Na blogu przedstawiam Wam nie tylko książki czy czasopisma warte uwagi, ale też komiksy. Mam swoje ulubione serie, po które chętnie sięgam. Przeczytałam też kilka zupełnie nowych komiksów, ktore są początkiem nowych serii.
Dawno żaden komiks nie wywarł na mnie tak wielkiego wrażenia, jak "Myszart" od Wydawnictwa Egmont. Już sama okładka mnie oczarowała nie tylko twardą oprawą, ale też bajeczną, prześliczną ilustracją. Nie mogłam od niej oderwać oczu, ale jednocześnie byłam ciekawa, co kryje się w środku! No więc otworzyłam i... przepadłam!
Głównym bohaterem jest mysz, Wolfgang Myszart, który wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszka w fortepianie kompozytora Cesarskiej Mości, Antonia Salieriego, Wilka.
Kiedy Salieriego nie ma w domu, Myszart korzysta z okazji aby pograć na fortepianie, a grać potrafi naprawdę pięknie. Przypadkiem utwór słyszą przejeżdżający w pobliżu cesarz z małżonką. Są przekonani, że to sam Salieri gra tak piękną melodię, dlatego rozkazują mu zagrać ten utwór na urodzinach cesarzowej. Kompozytor jest przerażony, przecież to nie on grał. Kiedy okazuje się, że za wszystkim stoi Myszart, Saltieri wraz ze swoim lokajem, kotem Logo, wpada na wydaje się genialny plan. Czy uda im się oszukać cesarza i zebranych gości na koncercie?
"Myszart" to komiks i fascynujący picturebook, który przyciąga czytelnika prześlicznym i obrazami. Nie umniejszam talentu pisarzowi, Thierry'emu Joor, który stworzył historię muzykalnej myszki, ale to szata graficzna Gradimira Smudja od samego początku zwróciła moją uwagę. Ta kreska, ta dynamika obrazów, te mocno nasycone kolory no i te stroje. Akcja komiksu rozgrywa się bowiem w XVIII w., czyli w czasach, w których żył i tworzył Wolfgang Amadeus Mozart. Nawet imiona bliskich naszego mysiego bohatera, są takie, jak członków rodziny Mozarta.
Jeszcze nigdy nie byłam na koncercie, nie słuchałam gry na fortepianie na żywo. Po lekturze tego komiksu, zapragnęłam posłuchać fortepianu i w wolnej chwili poszukam takiego, którego będę mogła posłuchać.
"Myszart" Wspaniała historia ukazująca walkę dobra że złem oraz to, że oszustwo nie popłaca. To piękna opowieść i już nie mogę doczekać się drugiego tomu. Gorąco polecam.
Komiks znajdziecie na stronie
Wydawnictwa Egmont TUTAJ.
Tytuł: "Myszart". Tom 1
Seria: "Myszart"
Autor: Thierry Joor
Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
Ilustracje: Gradmir Smudja
WYDAWNICTWO: EGMONT
Oprawa: twarda
Strony: 48
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Egmont
Ta książka komiks ma ciekawą tematykę, a ten Myszart jest uroczy
OdpowiedzUsuńPo taki komiks chętnie bym sięgnęła, już mnie zachwyciła oprawa graficzna, dbałość o szczegóły, oddanie epoki. :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna nie miałam komiksu w dłoniach. Jak widzę jest poprowadzony ładną kreską. Jestem pewna, że już niedługo z chęcią zerknę do niego.
OdpowiedzUsuńUwielbiam komiksy, mangi czy manhwy i przerrobiłam już miliony różnych opcji, motywów i historii,ale nie pomyślalabym o komiksie z myszą do tego robiącą za Mozarta :P Ciekawie, ciekawie...
OdpowiedzUsuńBardzo piękny komiks
OdpowiedzUsuńKomiksy pamiętam z dzieciństwa, ale ten jest zupełnie inny. Grafika jest cudowna
OdpowiedzUsuńMusze przyznac, że okładka, jak i ilustracje zachwycają!
OdpowiedzUsuńCudownie ilustrowana i do tego mądra.
OdpowiedzUsuń