Zwariowana rodzinka Mazurskich powraca! W końcu doczekałam się kolejnego tomu ich niezwykłych, czasami niebezpiecznych, ale zawsze ciekawych przygód. Tak, ta familia uwielbia kiedy coś się dzieje. Tym razem nie mogło być inaczej. Co tym razem wydarzy się w najnowszej części zatytułowanej "Mazurscy w podróży. Porwanie Prozerpiny"? Oto ekscytująca lektura podróżniczo-przygodowa przepełniona zabawnymi gagami, z kryminalną zagadką w tle...
Tak jak w pierwszym tomie (recenzja TUTAJ), tak i tutaj cała historię opowie nam syn państwa Mazurskich, Jędrek. Rodzina po raz kolejny wybiera się w wakacyjną, pełną przygód wyprawę, zabierając ze sobą kuzynkę Marcelę oraz ukochaną bunię (czyli skład ten sam, co poprzednio 😉). Mama zapragnęła zobaczyć ocean, którego jeszcze nigdy nie widziała. Wybór padł na Ocean Atlantycki.
Pierwszym
przystankiem wyprawy były Niemcy, w których rodzinka zatrzymała się na
kilka dni w Berlinie. Mazurscy zwiedzają, próbują regionalnych
przysmaków, pstrykają zdjęcia, które możemy w książce podziwiać. 😉
Zwiedzają Normandię. Rodzinnay jest tam western i Mazurscy podziwiają występy kaskaderskie. Jednak dzieje się tak coś dziwnego, co niepokoi naszych bohaterów. Jak to się stanie, że rodzinę zaczną ścigać...kowboje, a babcia zostanie oskarżona o porwanie Prozerpiny? Czym ona jest? Czy rodzinie uda się osiągnąć cel podróży? Jedno jest pewne, zawrotnej akcji w książce nie brakuje, a czytelnik z pewnością nie będzie się nudził.
Ta ksiazka to absolutny hit, który trzeba przeczytać! Opisy zwiedzanych
miejsc turystycznych są niezwykle interesujące, a towarzyszące im
realistyczne zdjęcia, jak i obrazki sprawiają, że ma się ochotę tam
być. W
jednej ilustracji, która przedstawiała flagi Niemiec zauważyłam, że
zostały one namalowane odwrotnie. Jest to jednak egzemplarz recenzencki,
wiec myślę, że w wersji właściwej będzie to wyglądało poprawnie. 😉 Nie
mam się do niczego poza tym przyczepić, książka jest wspaniała!
Uśmiałam się przy niej co nie miara. 😊
Serdecznie polecam ten tytuł, który nie tylko owocuje w doskonale skonstruowaną fabułę, ale zawiera mnóstwo ciekawych faktów związanych z wieloma miejscami w krajach Zachodniej Europy. Poznamy wiele fascynujących i pięknych miejsc, dowiemy wielu ciekawych i przydatnych w podróży informacji. Temu wszystkiemu towarzyszą wspomniane wcześniej zdjęcia, a także humorystyczne ilustracje. Liczę na kolejny tom. 😊 Polecam!
Drugi tom przygód rodziny Mazurskich znajdziecie TUTAJ.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu Wilga
Wygląda tak zachęcająco, że zamówię bratanicy.
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy takie książki.
Ogólnie lubimy podróżować, więc i książki o podróżach są nam bliskie.
Mam dwie części i nie mogę się doczekać lektury :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i oryginalny sposób na treść, taki odrobinę komiksowy album.
OdpowiedzUsuńPierwszy tom bardzo nam się podobał, musimy koniecznie sięgnąć i po tą pozycję
OdpowiedzUsuńNiestety nie czuję, żeby to była książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam pisać recenzję tej książki :) Obie z córką jesteśmy nią zachwycone!
OdpowiedzUsuńdla mnie, jako zapalonej podróżniczki, pozycja obowiązkowa na prezent dla wszystkich dzieciaczków w rodzinie! :)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem ciekawie, chociaż wiekowo to chyba nie nasz target (dwa za małe i trzecie za duże), ale maluchy do niej dorosną :)
OdpowiedzUsuń