Tytuł: "Sufrażystki i Sufrażetki. Walka o równość"
Autor/ Ilustracje: David Roberts
Wydawnictwo: EGMONT
Seria: ART EGMONT
Oprawa: twarda
Strony: 88
Wiek czytelniczy: 8+
"Sufrażystki i sufrażetki. Walka o równość" (dostępna TUTAJ), to piękna książka, którą moim zdaniem powinien przeczytać każdy! Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont z serii Egmont Art. David Roberts, przedstawił niezwykłą historię kobiet, które połączyli swoje siły, aby stanąć po stronie kobiet oraz ich prawa do głosowania.
Publikacja, po brzegi wypełniona została niezwykłymi i nieznanymi informacjami oraz faktami historycznymi, dotyczącymi postaw kobiet na początku XX wieku, które walczyły o swoje prawa wyborcze. Piękne opisy, poruszające historie, wciągają czytelnika bez reszty. Wyjątkowe osobistości, aktywistki i sufrażystki, które przeszły do historii: Mary Smith, Millicent Fawcett, Elizabeth Wolstonholme-Elmy, Muriel Matters, Teresa Billington-Greig. Ich odwaga i bohaterstwo, zasługuje na uznanie. Jednak wiele przyszło im poświęcić w walce o swoje wartości i prawa. Surowo karane, bite, podczas wystąpień, obrzucane pomarańczami, zepsutymi rybami, zgniłymi jajami, wyszydzane, wyśmiewane. W tamtych czasach bowiem uważano, że miejsce kobiety jest w domu, z dziećmi. Powinna ona dbać o ognisko domowe, dbać o potomstwo, być posłuszna wobec męża. Sprzeciwiały się temu. Nie poddawały się i walczyły na wiele sposobów o równouprawnienie.
Pamiętam, że na lekcji historii, temat sufrażystek był poruszany. Poznałam wtedy kilka przedstawicielek ruchu, dowiedziałam się, o jakie postulaty walczyły. Pamiętam też wzmiankę o sufrażetce, Emily Wilding Davison, która dość wojowniczo ubiegała się o prawa wyborcze kobiet. Ona też, podczas wyścigów konnych, została staranowana przez wierzchowca, należącego do króla Jerzego V. Niestety, jej obrażenia były tak poważne, że wkrótce zmarła. Emily Wilding Davison, została najsłynniejszą na świecie sufrażetką. Innymi sławnymi sufrażetkami były: Annie Kenny, Rosa May Billinghurst, Sylvia Pankhurst, Marion Wallace-Dunlop, księżniczka Sophia Duleep Singh. Niniejsza publikacja, zawiera o wiele więcej cennych informacji na ten temat, aniżeli pamiętny podręcznik z historii.
Lektura pochłonęła mnie bez reszty. Dawno nie czytałam tak wyjątkowej, bogatej w treści publikacji. Cenne fakty historyczne, zachwycające i wymowne ilustracje, to niezaprzeczalne plusy tej książki. Duży format, twarda oprawa, nadają jej unikalnego charakteru. David Roberts, posługuje się pięknym piórem, dlatego ciężko pozostawić lekturę w którymkolwiek momencie. To pasjonująca pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy czytelnik, nie tylko płci żeńskiej. Jak bowiem przeczytamy na stronicach książki, wśród mężczyzn znalazło się wielu, którzy w pełni popierali postawę sufrażystek i sufrażetek. Jedni wspierali sufrażystki (kobiety nastawione pokojowo, respektujące prawo członkiń innych stowarzyszeń sufrażystek) inni, popierali sufrażetki (nastawione bojowo aktywistki).'
Serdecznie polecam!
Tę wyjątkową publikację, znajdziecie na stronie
WYDAWNICTWA EGMONT
TUTAJ
Świetna, zapisuję sobie :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Lektura naprawdę godna uwagi.
UsuńMamy ją, jest na prawdę super. Zdecydowanie polecamy!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam również się podobała :)
Usuń8 lat to nie za wczesnie na taki temat? Moze lepiej 10 +? Jak uwazacie?
OdpowiedzUsuńPowyżej 8 roku życia, to propozycja wydawnicza. Myślę, że po 10, tak jak piszesz, to dobry próg. Aczkolwiek każdy rodzic zna swoje dziecko najlepiej. :) Zanim jakąkolwiek książkę posunę mojemu dziecku lub chce podarować dzieciom bliskich czy znajomych, sama muszę ją poznać aby dowiedzieć się, czy będzie odpowiednia :)
UsuńI teraz załuje,że po nią nie sięgłam... taka wartościowa ksiażka - kazdy powinien ja przeczytac
OdpowiedzUsuńJuż czytałam gdzieś recenzję wcześniej. Od razu bardzo mi się spodobała! :) Podtrzymuję ;)
OdpowiedzUsuńWpisuję na liste
OdpowiedzUsuńMoja córka jest za mała ale ja chętnie bym ją przeczytała
OdpowiedzUsuńInteresująca książka. Do tego mnóstwo ładnych ilustracji
OdpowiedzUsuńTakie książki z chęcią pokażę moim córkom.
OdpowiedzUsuńKsiążkę już wciągnęłam na listę czytelniczych prezentów. :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że coraz więcej powstaje takich książek dla dzieci.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, dobrze, że teraz ukazuje się coraz więcej tego typu pozycji. Właśnie kończę czytać "Vox" (temat ten sam, tylko, że w formie beletrystyki i nie dla dzieci).
OdpowiedzUsuń