Po lekturze pierwszego tomu serii KOLORY UCZUĆ Ewy Bauer, od razu wzięłam się za kolejną część. "Kruchość jutra" przeczytałam jednym tchem, a fabuła książki w niczym nie jest gorsza od poprzedniej części. Jako że zakończyłam lekturę całej trylogii, jestem skłonna uznać drugi tom, jako ten najciekawszy, najbardziej wciągający. Akcja toczy się wartko, zawsze coś się dzieje...
Tytuł: "Kruchość jutra"
Autor: Ewa Bauer
Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 240
Oprawa: miękka
W "Kruchości jutra" przeczytamy o dalszych losach Anny Kalinowskiej. o pierwszej części pisałam TUTAJ. Kobieta zdecydowała się odejść od swojego męża Roberta. Zabiera ze sobą dzieci. Nie ma gdzie się podziać, więc chwilowo zatrzymuje się w galerii swojego przyjaciela, u którego pracuje. Gdy Michał Dawidowicz dowiaduje się, ze kobieta nocuje tam z dziećmi, zabiera ich do siebie. Jest dla niej ogromnym wsparciem i Anna nabiera przekonania, ze mężczyzna staje się dla niej o wiele bliższy. Z czasem ich wzajemne relacje pogłębiają się. Kobieta wnosi sprawę o rozwód z winy męża, chce mu również ograniczyć prawa rodzicielskie. Kalinowski postanawia walczyć o dzieci. Przeczuwa, że obecny partner jego żony, nie jest szczery, nie ufa mu, boi się o swoich synów. Anna wydaje się tym niewzruszona. Jednocześnie chce poznać swojego nowego partnera i jego przeszłość. Michał niechętnie opowiada jej o sobie, nie lubi mówić o tym, co było kiedyś. Od jego siostry Anna dowiaduje się, że jego była dziewczyna popełniła samobójstwo. Z czasem, na światło dzienne wychodzi wiele niewyjaśnionych faktów, które burzą spokój kobiety i poddają w wątpliwość jej uczucia do Michała. Jaką tajemnicę skrywa mężczyzna? Czy ma on coś wspólnego ze śmiercią swojej dawnej ukochanej? I czy Annie oraz chłopcom grozi z jego strony niebezpieczeństwo?
Książka napisana z rozmachem, którą polecam przeczytać. Radzę jednak zapoznać się z poprzednią częścią aby mieć cały obraz historii bohaterów. Myślę, że książki spodobają Wam się. Pozycja nie jest gruba (objętość 240 stron), przez co całość czyta się lekko i szybko. W powieści dominują uczucia, ale także wielka niewiadoma, która może zadecydować o wszystkim...
Bohaterowie są ciekawie opisani, ich uczucia nie są dla nas tajemnicą. Szczególnie jeśli chodzi o Annę, której postać w powieści jest dominująca. Kobieta wydaje się odnaleźć swoje szczęście. Wreszcie czuje się kochana, ważna, nie musi dopraszać się o uwagę ze strony mężczyzny. Dzieci wydają się zaakceptować nowego partnera, co jest dla niej bardzo ważne. Po wielkim bólu i rozczarowaniu, wreszcie czuje się szczęśliwa i spełniona. Czy na pewno tak jest? Być może wydaje się jej, że w końcu los się do niej uśmiechnął i na jej drodze postawił wyjątkowego człowieka. Z czasem jednak okazuje się, że nie jest tak pięknie. Michał staje się zaborczy i zazdrosny. Chce zagarnąć ją dla siebie, osacza ją:
" Najdroższa Aniu! Mój Ty Aniele! (...)
Pamiętaj, że nasza miłość jest silniejsza
niż jakiekolwiek uczucie łączące innych ludzi.(...)
Bez Ciebie jestem nikim. Ty beze mnie nie istniejesz."
Na początku Anna uważa jego wyznania za prawdziwe i romantyczne. Dopiero później odkrywa ich głębszy sens oraz to, że nie tylko do nie zwracał się w taki sam sposób...
Druga część wciągnęła mnie w swoje strony, tak samo, jak pierwsza.
Każdy rozdział czytałam z wielką ciekawością i zainteresowaniem. Nie
mogłam się od niej oderwać. Losy Anny bardzo leżały mi na sercu.
Czytając o jej emocjach i rozterkach, czasami miałam ochotę chwycić ją
za dłoń i dodać otuchy. Bohaterka przechodzi ciężkie chwile. Ciągnący
się rozwód i wychodzące w czasie spraw fakty, o których Kalinowska nie
miała pojęcia. Fakt, jak rozstanie z Robertem odbije się na dzieciach...
W prawdziwym życiu takie sytuacje przecież także się zdarzają. Ten, kto
je przeżył, na pewno zrozumie bohaterkę. Czy jednak naprawdę kobieta
odnajdzie to, czego szukała? A może zacznie żałować, że nie dała swojemu
małżeństwu kolejnej szansy?
Chciałabym tu opisać kilka wątków, ale nie mogę. Wtedy lektura nie będzie taka ciekawa, a przecież o to właśnie chodzi, żeby samemu przekonać się o wartości książki i jej treści. Szczerze polecam trylogię i poznanie losów Anny!
Całą trylogię KOLORY UCZUĆ Ewy Bauer, znajdziecie na stronie Wydawnictwa Szara Godzina. "Kruchość jutra" znajdziecie TUTAJ.
Brzmi cudnie. Muszę koniecznie zajrzeć do pierwszej części bo naprawdę zachęca
OdpowiedzUsuńZawsze najlepiej zacząć czytać od pierwszego tomu aby mieć pełen zarys fabuły :) inaczej można się pogubić :)
Usuńto raczej nie dla mnie lektura, ale dzięki za reckę
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś (-aś) :)
UsuńCiekawie się zapowiada. A kwiatki sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńTak, to bukiet do mojej sesji narzeczeńskiej :)
UsuńHistoria wciągająca i na czasie, szczególnie, że teraz tyle rozwodów jest na świecie.
OdpowiedzUsuńNiestety... Bardzo mnie to smuci. Tym bardziej, gdy dotyczy bliskich i znajomych...
Usuńcoś w sam raz dla mojej koleżanki
OdpowiedzUsuńPolecam. Może odnajdzie w niej siebie?
UsuńMoje klimaty, chętnie przeczytam obie części :)
OdpowiedzUsuńPolecam całą trylogię! :)
UsuńNie znam autorki, brzmi zachęcająco, a okładka obłędna.
OdpowiedzUsuńJa również nie znałam, jednak po tej trylogii mam ochotę na więcej!
UsuńBardzo ciekawie napisana recenzja, brzmi tak zachęcająco, że chce się przeczytać. Sama książka również zapowiada się ciekawie.;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Staram się oddać swoje emocje po lekturze w jak najlepszy sposób :)
Usuń