Mały i Duży - Kartonowe mini komiksy dla najmłodszych

Wydawnictwo TADAM ostatnio bardzo mnie zaskakuje. Jest to takie wydawnictwo, które w swoim repertuarze ma duży wybór ciekawych pozycji dla najmłodszych (choć nie tylko). Mądre i przystępne treści, prosty język oraz niezwykłe, piękne ilustracje lektur od "zeberki", to ogromny jej plus. Wśród wielu pozycji, ukazała się seria komiksów dla najmłodszych Mój Pierwszy Komiks, którą mój synek jest zachwycony. Trzy z nich: "Pani Detektyw Sowa", "Pan Łasuch Lis" czy "Pan Elegant Lis" Adama Święckiego, wiodą prym w naszej biblioteczce. To genialne komiksy (TAK KOMIKSY) dla maluchów. Jak dla mnie - strzał w dziesiątkę, w sam jej środeczek :)

Do tej trójeczki dołączyły dwie nowe książeczki - komiksy, których bohaterami są Mały i Duży. Nie znaliśmy ich, natomiast bliższe poznanie wywarło na nas pozytywne wrażenie :) Obie książeczki są autorstwa Agaty Matraś.

Obie książeczki są pięknie ilustrowane, bardzo kolorowe. Obrazki są zabawne i przyjemnie się je ogląda. Wywołują uśmiech na buzi, a Tosiek bardzo lubi je oglądać.

tekst: Agata Matraś
ilustracje: Agata Matraś
kategoria wiekowa: 1+
ISBN: 978-83-945249-4-4
Warszawa 2016
data premiery: 15 październik 2016
format: 155 mm x 145 mm
oprawa: kartonowa
ilość stron: 20 stron
cena okładkowa: 19,90 zł

W książeczce pt. "Mały, Duży i chmura", dwaj najlepsi przyjaciele będą próbowali przepędzić czarną chmurę, która od samego rana nie opuszcza Dużego na krok. Przez nią czuje wielki smutek. Mały zwołuje pomocników. Wszyscy chuchają, dmuchają, ciągną i pchają. Czy chmura ruszy z miejsca? Kto pomoże Dużemu odzyskać dobry humor?

tekst: Agata Matraś

ilustracje: Agata Matraś

kategoria wiekowa: 1+

ISBN: 978-83-946330-1-1

Warszawa 2017

data premiery: 25 styczeń 2017

format: 155 mm x 145 mm

oprawa: kartonowa

ilość stron: 20 stron

Druga część przygód przyjaciół "Mały, Duży i czary", jest równie dobra, co poprzednia. Tak samo jak powyższa pozycja, tak i ta jest napisana w formie komiksu. Książeczkę czyta się i ogląda jako ciekawą kolorową historyjkę. To duże pole do popisu dla czytającego (jeśli nasze dziecko nie potrafi jeszcze czytać). Ja zmieniam brzmienie swojego głosu, gdy czytam kwestię poszczególnych postaci. "Mały, Duży i czary" jak dla mnie jest bardzo pogodna i...chyba w porównaniu z częścią pierwszą wygrywa! :) Tutaj opowieść zaczyna się od wspólnego leniuchowania przyjaciół pod drzewem. Duży odczuwa wielki głód. Zjadłby coś konkretnego. Ma smak na pyszne i aromatyczne ciasto malinowe. Tak dawno go nie jadł, a ma tak wielką ochotę! Wraz z Małym, Duży udaje się do Leśnej Czarodziejki, która podpowie Dużemu, w jaki sposób sam może wyczarować sobie smaczny wypiek. Czy przyjaciele zostaną kuchennymi czarodziejami? A może zaklęcia się nie sprawdzą i z ciasta wyjdzie jeden wielki zakalec?

Wspaniała historyjka z olbrzymią dawką humoru ukrytego w rymowanym tekście. Magiczny przepis na ciasto z malinami od Leśnej Czarodziejki biorę w ciemno. Wam również polecam :)