"Tam, gdzie kończy się cisza", Wiktoria Emilia Regin

SERNIK KRAKOWSKI

Ciasta, które darzę największą miłością, to oczywiście serniki. Dziś dzielę się przepisem (dawno ich nie było) na sernik krakowski, który upiekłam do urodzinowej kawy ( już mi stuknęła 30-tka!). Wszystkim ciasto bardzo smakowało i szybko zniknęło z patery. 

Sernik jest wilgotny, aromatyczny, a przede wszystkim pyszny tak, że palce lizać!

 


Składniki:

Ciasto:

- 2 szkl. mąki
- kostka zimnego masła
- 2 jajka
- 2/3 szkl. cukru (ja dałam mniej)
-  2łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki śmietany 18%
- aromat pomarańczowy
- 2 łyżeczki cukru waniliowego  

Wszystkie składniki połączyć ze sobą i zagnieść. Podzielić na dwie części. Jedną zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut, drugą wyłożyć formę, ponakłówać widelcem i podpiec 15 min. w nagrzanym piekarniku.



Masa serowa:

- twaróg w wiaderku (ale można wykorzystać twaróg w kostkach wtedy potrzebujemy ich ok. 4-ech, zmielonych 3x)
- 2 łyżki masła
- 6 jaj (oddzielić białka od żółtek)
- budyń śmietankowy lub waniliowy
- kandyzowana skórka pomarańczy
- rodzynki (jak kto lubi, my ich nie lubimy więc ich nie dodałam)
       - 2/3 szkl. cukru (dałam mniej)

Żółtka utrzeć z cukrem



Nie przerywając ucierania dodawać stopniowo twaróg, budyń w proszku, aromat oraz skórkę pomarańczy. Wymieszać i wyłączyć mikser. 

Białka ubić na sztywną pianę...


... i powoli łączyć ją z masą serową drewnianą łyżką (rada mojej babci :) ). 


 

 Wsypujemy jeszcze trochę skórki i delikatnie mieszamy.


Tak przygotowaną masę serową wylać na podpieczony spód i wyrównać powierzchnię.


  
Pozostałą część ciasta rozwałkować i wyciąć paski o szerokości ok. 1cm i układać na masie kratę. 
 



Posmarować ją roztrzepanym jajkiem. Sernik piec ok 60 minut. 
 
 


Gdy wystygnie, polać obficie lukrem.






Lukier:

- cukier puder
 -  gorąca woda
 - sok z cytryny lub pomarańczy

Dokładnych proporcji nie podam, ponieważ zawszę robię go "na oko". Cukru ma być więcej niż wody. Ucieramy i ucieramy, aż pozbędziemy się grudek, a lukier będzie gęsty, jednolity i lśniący :)
 

 Jeszcze lukier nie zastygł, a już sernik znalazł pierwszego smakosza. Mąż odkroił kawałek :) ale dzięki temu mogłam się przekonać jak sernik się prezentuje w środku i poczuć ten fantastyczny aromat! :)


Polecam wypróbować mój przepis.

 Życzę smacznego!

Komentarze

  1. Wygląda apetycznie. Jeszcze tylko mi tu rodzynek brak :-p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taki był. My nie lubimy rodzynek, więc ich nie dodawałam. Zamiast nich do masy serowej dodałam kandyzowaną skórkę pomarańczową :)

      Usuń
  2. Uwielbiam serniki A ten wygląda obłędnie smacznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też za nimi przepadam! Ten wyszedł naprawdę smacznie! 😉😊

      Usuń
  3. Lubię serniki, zwłaszcza takie wilgotne. Z chęcią wykorzystam Twój przepis i przygotuje go na rodzinna imprezkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo, że serników nie lubię - ten nawet mnie kusi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? Jesteś pierwszą osobą, która mówi mi, że nie lubi sernika. 😉Może to nieskromnie zabrzmi, ale myślę, że ten by Ci posmakował😊

      Usuń

Prześlij komentarz