KOCIE OCZKA - pyszne ciasteczka mojej Babci

Witajcie!

Zapraszam na KOCIE OCZKA - przepyszne kruche ciasteczka przełożone marmoladą. Kiedy byłam mała, były to ulubione ciastka mojej rodziny. Babcia albo mama piekły je często i dużo, ponieważ bardzo szybko znikały z talerzy!



SKŁADNIKI:

Ciasto kruche:
- 1/2 kg mąki 
- 1/2 szkl. cukru
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 1 jajko + 1 żółtko
- 3-4 łyżki śmietany 18%
- kostka zimnego masła/ margaryny/ smalcu
- aromat waniliowy lub cytrynowy

Ponadto:

- marmolada truskawkowa
- cukier puder do posypania
   
WYKONANIE:

 Z podanych składników zagnieść ciasto, uformować kulę, włożyć do woreczka i schować na 30 minut do lodówki. Po tym czasie ciasta rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy na grubość ok. 0,5 cm. Szklanką wycinać kółka (parzysta liczba ciastek). W połowie z nich zrobić dwa otwory (oczka) np. za pomocą słomki do pici :)

Ciasteczka ułożyć w formie wyłożonej papierem do pieczenia i piec 20-25 minut w 180'C.

Kiedy ciasteczka wystygną, część bez otworków smarujemy marmoladą. Ciasteczka z oczkami posypujemy cukrem pudrem i nakładamy na te z marmoladą lekko dociskając.
  Ciasteczka można jeść od razu, jednak dobrze, gdy trochę odleżą "swoje", są wtedy jeszcze smaczniejsze!


Polecam!!! :)
   

Komentarze

  1. Mój mąż lubi kruche ciasteczka, a ten przepis wydaje się łatwy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamietam takie ciasteczka z dzieciństwa - bardzo je lubiłam. Moja Babcia je robiła, zawsze w środku była pyszna, domowa marmolada i sporo cukru pudru. Fajnie, że przypomniałaś ten przepis ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja babcia również robiła. Zawsze wychodziło ich bardzo dużo.😊A ten zapach unoszący się podczas pieczenia...no po prostu magia!

      Usuń
  3. Witam. Czy te ciasteczka są mocno kruche? Szukam takiego przepisu i nic mi nie odpowiada, dopiero u Pani na stronie wyglądają na te idealne 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ta śmietana ma być kwaśna czy słodka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smietana 18% kwaśna, przynajmniej moja babcia zawsze taką dodawała. Są kruche, ale nie sypknie. Takie delikatne bardziej.

      Usuń

Prześlij komentarz