KARMNIK DLA PTAKÓW Z ROLEK PO PAPIERZE TOALETOWYM - jak zrobić

Zima, mimo tego, że jest mroźno i zimno, to piękna pora roku. Wszędzie biało. Można lepić bałwana, szaleć na sankach i jeździć na łyżwach. Gdy byłam dzieckiem uwielbiałam ją! Na dworze można było się wyszaleć! To były czasy! :)  




 Natomiast ta pora roku niestety ma minusy - utrudnia zdobycie pokarmu ptakom i zwierzętom.

 Zawsze o tej porze starałam się im pomagać. W tym roku również mam taki zamiar. A raczej "mamy", ponieważ teraz mam swojego małego pomocnika:)

Dlatego dziś chciałabym Wam pokazać NASZ :) pomysł na dokarmianie ptaszków. 

Jeśli tak jak i my nie posiadacie ładnego drewnianego karmnika, nie martwcie się i nie traćcie zapału! My znaleźliśmy na to sposób! 

Poniżej prezentuję kilka "Recyklingowych karmniczków".  Zrobimy je z materiałów, które na pewno mamy w domu. 

Do takich karmników możemy wykorzystać: rolki po papierze toaletowym, plastikowe butelki, metalowe puszki, pudełka po maśle i jogurtach, skórkę pomarańczy czy kokos!

Potem już tylko gotowa karma dla ptaków, masło orzechowe lub smalec i gotowe!



Jeśli nie mamy gotowej karmy - bez obaw! Poniżej podpowiadamy, czym możemy dokarmiać ptaki.

My przygotowaliśmy karmniczki z rolek po papierze i jeden w pojemniku po maśle. 



Do ich wykonania użyliśmy:

 - rolek po papierze toaletowym
- pudełka po maśle
- kostki smalcu (który roztopimy)
- masło orzechowe
- wstążki, sznurki do zawieszenia
- płatki owsiane, ziarna słonecznika, rodzynki, daktyle ewentualnie gotowa mieszanka do dokarmiania ptaków

Zabieramy się do pracy!

Na talerz wysypaliśmy sobie wszystko to, czym chcemy dokarmiać ptaki. 


 Przez rolkę wcześniej możemy przeciągnąć sznurek, na którym będzie wisiał nasz karmniczek :)


Następnie całą smarujemy masłem orzechowym...



...i obtaczamy w przygotowanej mieszance. Ja miałam pomocnika :)











Już gotowe powiesiliśmy na poręczy. Czekamy i obserwujemy z ukrycia :)


Zrobiliśmy jeszcze karmnik w pudełku po maśle. 





Tutaj umieściliśmy smalec na przemian z ziarnami. Na dno wylaliśmy trochę roztopionego już tężejącego smalcu i posypaliśmy ziarnami. I tak kilka warstw :)


 
A czym możemy dokarmiać naszych skrzydlatych przyjaciół? Na pewno musimy robić to mądrze, ponieważ źle dobrany pokarm może ptakom zaszkodzić. W ptasim jadłospisie nie ma miejsca na suche czy spleśniałe pieczywo, obierki po warzywach czy (o zgrozo!) zgniłe owoce!


 Do ulubionych ptasich przysmaków zaliczamy:

- słonecznik łuskany, słonecznik paskowany drobny i słonecznik czarny
-  pestki dyni
- siemię lniane
- pszenica
- owies
- kukurydza
- jarzębina
- rzepak
- jęczmień
- słonina (niesolona), ew. drobno posiekane mięso gotowane lub surowe; Ulubiony przysmak sikorek :)
- orzechy włoskie (przepołowione)
- mak

W sklepach zoologicznych możemy dostać gotowe już mieszanki. Wtedy nie musimy się zamartwiać, czy to, co przygotowaliśmy w domu, nie zaszkodzi ptakom. Możemy również zakupić zimowe tłuszczowe kule, kolby kukurydzy itp. :) 



Pamiętajmy aby uzupełniać nasze karmniki regularnie!!!!!
 

Komentarze

  1. Rewelacja taki karmnik :-) musze pokazac Ignasiowi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki świetny pomysł! Może spróbuję zrobić. Córki miałyby frajdę. Starsza z pomagania, obie z oglądania zajadających się przysmakami ptaków 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam Was zainspirować. Dajcie znać jak Wam poszło :)

      Usuń
  3. Zrobiłem dwa karmniki w tym roku. Kupiłem wsporniki, żeby je w miarę pewnie zamontować nieco wyżej i ten patent się idealnie sprawdził. Wcześniej stawiałem je po prostu na podeście.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz