- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Lubicie układać puzzle? Już jako dziecko pokochałam układanie obrazkow z pojedynczych elementów. Pudełkami puzzli miałam wypełnione całe półki.
Karolina Winiarska to autorka, której pióro poznałam dzięki książce "Co za Meksyk", której zostałam patronką. Polubiłam jej styl oraz sposób, w jaki ukazuje emocje dzięki napisanym historiom...
"Ostatni element" od Wydawnictwa Diamenty to najnowsza powieść Karoliny Winiarskiej [#współpracabarterowa]. Historii pięknej, wyjątkowej, która mogła wydarzyć się naprawdę. Opowiada ona o losach młodej kobiety, Aurory Wrzosowskiej, która w Rzeszowie prowadzi wyjatkowy sklep, "Puzzlarnię". Jest puzzlistką, która kocha puzzle, ale uwielbia też dzięki nim sprawiać radość innym.
Pewnego dnia jej sklep odwiedza starsza pani. Prosi ją o wykonanie puzzli ze zdjecia przedstawiającego stary, drewniany dom, otoczony różanymi krzewami. Aurora skądś zna ten dom. Aby odkryć jego sektet wyrusza w podróż do Piastowa. Życie szykuje dla niej wiele niespodzianek, niekoniecznie będą one dla niej przyjemne.
Jakie sekrety związane z jej babcią i mamą odkryje? Czy grozi jej niebezpieczeństwo ze strony mieszkańców Piastowa?
Karolina Winiarska w swojej powieści Ostatni element po raz kolejny udowadnia, że potrafi budować historie pełne emocji, prawdy o ludzkiej naturze i subtelnego napięcia. To książka, która z pozoru opowiada prostą historię, jednak pod powierzchnią kryje głębokie refleksje nad relacjami, stratą i poszukiwaniem siebie.
Ostatni element to także opowieść o nadziei – o tym, że nawet najbardziej rozsypane życie można na nowo poukładać, choć czasem trzeba w tym celu zmierzyć się z przeszłością.
To książka dla tych, którzy szukają w literaturze emocji, a nie tylko akcji. Autorka pokazuje, jak trudno jest poskładać siebie na nowo, kiedy wszystko wydaje się rozsypane na tysiąc kawałków. Wtedy, kiedy nie wiemy o sobie tak naprawdę nic, nie znamy swoich korzeni lub naszych przodków skrywa zasłona sekretów.
Jedyny mały minusik, który odczułam, to zakończenie — wydawało mi się trochę zbyt szybkie. W finale pojawiła się osoba, którą od początku chciałam lepiej poznać, a zabrakło mi czasu, by naprawdę się z nią zżyć. Epilog przyniósł duży przeskok w czasie, przez co miałam wrażenie, że coś umknęło między wierszami.
Mimo tego drobnego niedosytu jestem absolutnie zachwycona powieścią.
Karolina Winiarska po raz kolejny uraczyła mnie wyjątkową, pełną emocji opowieścią, która wzrusza, daje do myślenia i przypomina o tym, co w życiu naprawdę ważne. Dziękuję autorce za kolejną piękną historię, która zostaje w sercu na długo.
A Wy – macie swoją książkę, która Was ostatnio poruszyła? Podzielcie się tytułami w komentarzach!
Chętnie dodam coś do mojej listy do przeczytania!Już czekam na kolejne książki autorki!
Za egzemplarz dziękuję
Autorce.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Ja ostatnio czytałam słodycz zapomnienia. Świetna historia o alzheimerze i holokauscie.
OdpowiedzUsuńNie znam. Dziękuję za ten tytuł. Rozejrzę się.
Usuń