"Tysiąc złamanych serc", Tille Cole

 Czy bierzecie udział w akcjach i zabawach czytelniczych? Jeśli mam czas, to bardzo chętnie. Po pierwsze, mam przyjemność poznać wiele ciekawych nowych osób, które tak, jak ja kochają czytać, po drugie, mam szansę poznać wiele nowych tytułów, o których nie miałam pojęcia. No i mogę wyjść ze swojej strefy komfortu sięgając po gatunki, z których książkek raczej nie czytam.😉

#rokzliteratura to akcja na Instagramie, prowadzona przez @marguerita.czyta W każdym miesiącu, uczestniczki czytają wybrane książki różnych gatunków. W lutym do wyboru były dwa tytuły: "Tysiąc pocałunków" oraz "Tysiąc złamanych serc" pióra Tille Cole.

 Tę drugą książkę poznałam w wersji audiobooka [to nie jest współpraca]. Jest to niezwykle poruszająca opowieść, która zostanie w Waszych sercach na długo. Savannah Litchfield cztery lata temu, w wyniku ciężkiej choroby, utraciła ukochaną starszą siostrę, Poppy. Od tamtej pory bardzo cierpi i nie potrafi uporać się ze swoją stratą, nie jest w stanie przeżyć żałoby.

 Ratunkiem może okazać się dla dziewczyny niecodzienna terapia. Polega ona na odwiedzeniu różnych zakątków świata, w których ona oraz inni nastolatkowie w traumie i żałobie po utracie bliskich, spróbują odkryć sens życia i przeżyć żałobę. Kolejnym bohaterem jest Cael Woods. Nastolatek również uczestniczy w terapii, która ma mu pomóc pozbierać się po samob...jczej śmierci jego starszego brata.

 Zarówno Savannah, jak i Cael, byli bardzo związani ze swoim rodzeństwem, choć sposób, w jaki ich stracili, różni się od siebie, to jednak łączy ich ogromny ból,  z którym nie potrafią sobie poradzić. Cael, tak jak jego brat, był utalentowanym hokeistą, jednak po stracie, nawet nie założył łyżew. Podczas terapii, bohaterowie zbliżają się do siebie. Czy jednak rodzące się między nimi uczucie, pomoże w uporaniu się z żałobą i pogodzeniu z nieodwracalną stratą? 

"Tysiąc złamanych serc" to emocjonalna opowieść, która wciąga od pierwszych stron. Książka porusza trudne tematy, takie jak trauma, strata i walka o powrót do spokojnego życia, jednocześnie ukazując siłę miłości i nadziei. Główni bohaterowie, związani z tragiczną przeszłością, zmagają się z własnymi demonami, a ich historie to nie tylko opowieść o cierpieniu, ale również o odzyskiwaniu siebie i budowaniu nowych więzi. Cole umiejętnie łączy dramat z momentami wzruszających i ciepłych chwil, co sprawia, że książka jest pełna głębokich emocji. To lektura, która zostaje w pamięci na długo i zmusza do refleksji nad wartością miłości, zaufania i akceptacji. 

Dla mnie to była szczególna historia, ponieważ sama kilkanaście lat temu straciłam w wyniku tragicznego wypadku młodszą siostrę. Niestety, wtedy pomóc psychologiczna nie była tak powszechna i ze swoją żałobą, musiałam uporać się sama. Jednak udało się. 

"Tysiąc złamanych serc" to książka, która porusza najgłębsze zakamarki ludzkiej duszy. Historia bohaterów, pełna bólu, utraty i trudnych wyborów, jest zarazem opowieścią o sile, którą daje miłość i przyjaźń, bowiem uczestników tej nietypowej terapii, połączyć szczególna więź. Myślę,  że nikt nie pozostanie wobec tej książki obojętnym. 

Polecam z całego serca. 🩷