"Dziadek", Rafał Junosza Piotrowski

 Sięgacie o obszerne stronicowo książki  (powyżej 500 st.), czy wolicie cieńsze lektury?

"Dziadek"


Rafał Junosz Piotrowski

Wydawnictwo Novae Res [Współpraca barterowa]

Przyznam szczerze, że wolę książki cieńsze, choć to nie jest tak, że grubszych nie czytam. Sięgam po nie, jednak czytanie ich rozkładam w czasie.
"Dziadek" autorstwa Rafała Junoszy Piotrowszego to objętościową powieść. Do tego czcionka tekstu jest naprawdę drobna, przez co lektura bardzo mi się dłużyła z racji uczucia zmęczenia oczu. Jednak to chyba jedyne minusy, jakie dostrzegam w tej książce i nie majaone absolutnego związku z fabułą.

Sam tytuł napełnił mnie czułością i sentymentem. Niestety, żaden z moich dziadków już nie żyje. Natomiast z jednym z nich łączyła mnie szczególnie silna więź.Był mi tak bliski i wartościowy, że mój starszy syn nosi po nim drugie imię. Zawsze mogłam na niego liczyć. Wspierał mnie, rozpieszczał, ale też wpoił cenne wartości. To właśnie mój dziadek "zaraził" mnie miłością do książek (i zupy z kiszonej kapusty😉). Mimo, iż nie ma go blisko 20 lat, bardzo za nim tęsknię.

Powieść zaintrygowała mnie bardzo, dlatego chętniej po nią sięgnęłam. Okazała się niezwykle poruszającą książką. Jan Skórzewski kocha swoją wnuczkę o ad wszystko. Bez wahania zrobiłby dla niej wszystko. Naprawdę wszystko. Jest dla niego najcenniejszym skarbem, który zamierza chronić przed złem tego świata. Niestety, los bywa przekorny. Okazuje się, że Emilka jest poważnie chora i jedynym ratunkiem dla niej jest kosztowna terapia. Jan nie zamierza stać z założonymi rękami. Postanawia działać. Wyjeżdża do Gdańska. Miasta, w którym dawno temu pozostawiły swoją miłość, ale czy tylko? Jan od lat skrywa przed wielkie sekret. Czy powrót do przeszłości, zamkniętego rozdziału, pomoże uratować ukochaną wnuczkę?

Czytając tę książkę, niejednokrotnie w oczach miałam łzy. Mój dziadek był wspaniałym człowiekiem i zagłębiając się w tę powieść, przed oczami przewijało mi się wiele pięknych wspomnień. To była nie tylko pełna wzruszeń lektura, ale też sentymentalna podróż do przeszłości. "Dziadek" to opowieść o wielkiej miłości dziadka do wnuczki, niezwykłym poświęceniu, ale też o tym, jak los potrafi być przekorny. Czy główny bohater uratuje ukochaną wnuczkę?

Musicie przeczytać tę powieść. Jest wprost idealna na jesienne wieczory.

Komentarze

Prześlij komentarz