"Droga Mleczna. Autobiografia naszej Galaktyki", Moiya McTier

Na początku byłam sceptycznie nastawiona do lektury tej książki. Jednak im bardziej się w nią zagłębiałem, tym bardziej zaczęła mi się podobać. "Droga Mleczna. Autobiografia naszej Galaktyki" to publikacja poświęcona galaktyce właśnie. Jej autorką jest astrofizyczka, Moiya McTier [Barterowa współpraca reklamowa z Wydawnictwem Otwarte]. Nadano jej tu cechy ludzkie. To ona jest narratorką i to z jej perspektywy poznamy ją bliżej. Dzięki temu, że książka napisana jest w lekki i przystępny sposób, bez naukowego języka, czyta się ją naprawdę przyjemnie.


W książce nie brakuje humoru, co jeszcze bardziej skłania do tego, aby sięgnąć po ten tytuł. Antropomorfizacja Drogi Mlecznej to rewelacyjny pomysł. Czytając książkę, miałam wrażenie, jakbym czytała historię pewnej osoby, która opowiada o swoim życiu, dzięki się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami z lekką nutką sarkazmu. 



Droga Mleczna zdradzi nam, jak zmieniały się jej imiona na przestrzeni wieków. Czy siedzieliście, że dawniej nazywano ją Ścieżką Ptaków, Jelenim Skokiem lub Drogą Złodzieja Słomy? Ja nie miałam o tym pojęcia! Dalej przeczytamy, jak powstawała galaktyka, poznamy dawne i współczesne mity na temat powstaniu Wszechświata, z czego składa się Droga Mleczna. Przeczytamy również o konstelacjach. A to tylko przedsmak tego, co czeka na czytelnika.



Publikacja nie jest ani trochę nudna, co założyłam na początku, zanim po nią sięgnęłam. Czytałam ją, jak powieść, od początku do końca. Szybko, bez uczucia znużenia. Jeśli interesujecie się tematem, chcecie dowiedzieć się więcej lub po prostu szukacie nietuzinkowej lektury, polecam zapoznać się z tym tytułem. 



Wpis powstał w ramach barterowej współpracy reklamowej z Wydawnictwem Otwarte 

Komentarze