"Promyk", Łukasz Gryczanny - przeurocza historia o adoptowanym psie ze schroniska

 Słowo "promyk" ma pozytywne skojarzenie. Promyk to radość, ciepło, nadzieja, coś dobrego. Promyk to też imię wyjątkowego pieska, tytułowego bohatera książki autorstwa pana Łukasza Gryczanny, która wyszła spod skrzydeł Wydawnictwa Bis.


Kolejna wyjątkowa książka wydawnictwa, która ogrzewa serca. To publikacja dla wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny, dla tych, którzy kochają psy.



Agatka to kilkuletnia dziewczynka, która mieszka z mamą. Jej rodzice nie mieszkają ze sobą, rozstali się. Dziewczynka tęskni za wspólnymi chwilami, jednak rodzice starają się, równo dzielić opieką nad dzieckiem. Pewnego dnia, kiedy dziewczynka spotyka się z tatą, ten mówi jej, że będzie postanowił zaadoptować psa ze schroniska. Agatka jest tym faktem zaskoczona, ale jednocześnie nie może doczekać się, kiedy razem z tatą odbierze psa. Jak się okazuje, Promyk to duży wyżeł po przejściach.


 Jednak to właśnie on zwrócił uwagę taty i to jego zapragnął zaadaptować. Dziewczynka jest bardzo szczęśliwa. Chcę, aby tata pozwolił jej zabierać psa na spacery, tylko co na to mama? A mama, kiedy dowiaduje się przez telefon, gdzie córka była i że wraca z psem, jest wszystkiemu przeciwna, dopiero kiedy widzi Promyka na własne oczy, jej serce mięknie. Agatka zauważa, że pies ma pozytywny wpływ na wszystkich. Nawet rodzice nie sprzeczają się ze sobą tak bardzo...


Przepiękna, niezwykle ciepła cudownie ilustrowana opowieść o relacjach rodzinnych, które nie zawsze są łatwe, a także o tym, ile obecność psa w naszym życiu może przynieść dobrego. Kolorowe, sympatyczne ilustracje powstały ręką pani Oli Krzanowskiej. Cenna pomoc przy rozmowach z dzieckiem na temat posiadania przez nie psa, obowiązków, jakie się z tym wiążą. 




Warto zaznaczyć, że 1%przychodu że sprzedaży książki wydawcą przekaże na Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt - OTOZ Animals.


Polecamy z całego serca.💖


Książkę pana Łukasza Gryczanny pt. "Promyk" znajdziecie na stronie Wydawnictwa BIS TUTAJ.


Za egzemplarz dziękujemy Wydawnictwu BIS.


Komentarze