Z przygodami małej Frani powstało już kilka książek. My niestety poznajemy tę jasnowłosą bohaterkę dopiero w tytule świątecznej opowieści.
Co zrobi Frania?
Oczekiwanie na święta
Frania to mała, rezolutna dziewczynka, ktorą wymyśliła pani Barbara Supeł i zilustrowała pani Agata Sobkowska. Książki w twardej oprawie Wydało Wydawnictwo Słowne Młode. Frania ma pięć lat i dwoje rodzeństwa: starszego brata, Ryśka i malutką siostrzyczkę, Anielkę.
Bardzo podoba mi się język autorki. Jest niezwykle zabawny i przystępny. Narrację prowadzi sama Frania. To jej autorka oddaje głos. Czytając książkę mamy wrażenie, jakby historię opowiadała nam sama dziewczynka.
Tak jak Frania, tak i my już oczekujemy świat. Podobnie jak bohaterka, nie możemy się ich doczekać. My zawsze odliczamy dni z kalendarzem adwentowym. Każdego roku ma on u nas inną formę. A skoro wspominam o kalendarzu, to nasza Frania otrzymała od cioci czekoladowy kalendarz adwentowy. W środku ukrytych jest dwadzieścia cztery pyszne czekoladki. Po jednej na każdy dzień adwentu. Tylko jak tu dozować przyjemność, kiedy po spróbowaniu pierwszej czekoladki, tak bardzo chcę się zjeść pozostałe?
Jak możecie się domyślić, dziewczynka zjadła praktycznie wszystkie słodkości. Kiedy tata orientuje się w sytuacji, postanawia że zamiast czekoladek, Frania do świąt będzie jeść po jednej marchewce. Tak, jak renifery. ☺️ Co na to dziewczynka? To nie jest jedyna przygoda Frani. Czy pięciolatka otrzymała magiczną lalkę, jak z reklamy? Co takiego wydarzyło się w gumiastym dniu w roku?
Wiecie, co spodobało mi się w tej książce? Mianowicie to, że bohaterka zachęca dzieci do myślenia, a także podejmowania pierwszych decyzji.
Po wstępie każdego opowiadania, mamy dość intrygującą wstawkę "I jak myślicie - co zrobiłam?" z kilkoma alternatywami wyboru. Wprowadza to element zaskoczenia i niecierpliwości. Dzieci są zaciekawione, jakiego wyboru dokonała dziewczynka. Dowiedzą się tego, przewracając kolejną stronę.
Z każdego opowiadania możemy wyciągnąć jakiś wartościowy wniosek: próby nauki pisania (okazją może być list do świętego Mikołaja), czym się kończy brak umiaru w jedzeniu słodyczy, że obowiązki mogą być przyjemne (jak chociażby nakrywanie do wigilijnej kolacji).
Na końcu książeczki na czytelników czeka prawdziwy smaczek. To porady Frani na temat cierpliwości i niecierpliwości. Czy są potrzebne? Jak się objawia niecierpliwość? Czy bycie szczęśliwym to trudna sztuka?
Przekonajcie się sięgając po ten tytuł. Zapewniam, że to wspaniała a lektura zarówno dla dzieci, jak i rodziców. 🙂
Polecam serdecznie 💖
Wydawnictwo Kobiece,
dziękujemy za przesłany egzemplarz
Zapowiada sie super. Fajna propozycja na okres przedświąteczny
OdpowiedzUsuń