"Opowieści ze Świetnika" (tom 2), Marcin Mortka - RECENZJA

 Na wysypisku śmieci można znaleźć wiele ciekawych rzeczy. Wie o tym ekipa Kacpra wiewióra, czyli szczur Zadymka, jeżynka Antosia, sroka Kraska. Wszyscy mieszkają na Świetniku, czyli wysypisku śmieci. Oprócz nich, na Świetniku mieszkają jeszcze Psuje, złośliwe skrzaty, które psują wszystko na około. Czasem pojawia się też ropucha Smęciucha, lubiana, jednak czasami potrafi nieźle smęcić. 

 

Opowieści ze Świetnika

 

(tom 2)

Pierwszy tom "Opowieści ze Świetnika" recenzowałam dla Was TUTAJ. Przyszedł czas na drugą część. Marcin Mortka we współpracy z Łukaszem Silskim, ilustratorem, tworzyli kolejny tom wyjątkowych przygód bohaterów. 


Na Świetnik oprócz zwyczajnych śmieci, zawsze znajdzie się coś, co może się przydać. Kacper, wiewiór wie coś na ten temat. Tektura, rolki po papierze toaletowym, stare dżinsowe spodnie, kartony i pudełka, stary parasol. Do czego można je wykorzystać? Jak nadać im drugie życie? Ekipa ze Świetnika to bardzo kreatywni przyjaciele. 

Książka, jak poprzednia część, została wydana w twardej oprawie. Posiada przepiękne ilustracje, które są wyraziste, mocno nasycone kolorami. Znajdziemy tutaj pięć opowiadań z perypetiami bohaterów. Publikację czyta się bardzo szybko, a każda opowieść wzbudza zainteresowanie dzieci. Nam posłużyła jako lektura przed snem. Jedno opowiadanie na jeden wieczór. Już nie możemy doczekać się kolejnej części. 

 


W każdym tomie znaleźliśmy ciekawe, pełne przygód historie, ale też pomysły na wykorzystanie wydawałoby się niepotrzebnych przedmiotów powtórne. Czy wiedzieliście, że w rolce po papierze toaletowym można posadzić sadzonki roślinek? Seria ma więc walor edukacyjny związany z ekologią i recyklingiem i wychowawczy.


Serdecznie polecamy ona tytuły z serii. 

💖

"Opowieści ze Świetnika. Tom 2" znajdziecie >>>TUTAJ.


Za egzemplarz

dziękujemy

Wydawnictwu Wilga


Komentarze