"Jak myśleć o sobie lepiej", Brianna Wiest - RECENZJA

 To, w jaki sposób myślimy o sobie, jak się od traktujemy, ma ogromny wpływ na nasze życie, nasze wybory, postrzeganie świata i innych ludzi. Jeśli jesteśmy dla siebie bardzo surowi i krytyczni, myśli na temat nas samych są negatywne. Czujemy się nieszczęśliwi, niewystarczająco dobrzy. Często uważamy, że skoro sami mamy złe zdanie na swój temat, takie samo zdanie o nas mają inni ludzie. Czy rzeczywiście tak jest?

Muszę przyznać, że zawsze byłam w stosunku do siebie bardzo surowa. Wymagałam wiele, nawet kiedy tak naprawdę mogłam wyluzować i odpuścić w wielu kwestiach. Spinalam się, czułam presję. Po kilku latach zrozumiałam, że sama sobie ją narzucałem, sama kręciłam dla siebie przysłowiowego "bata". Myślę, że wiele kwestii tkwi w moim dzieciństwie. Na szczęście udało mi się przepracować wiele spraw, dzięki czemu czuje się lepiej, jestem szczęśliwsza. Aczkolwiek wewnętrzny krytyk odzywa się od czasu do czasu.


Kiedy w moje ręce trafiła książka Brianny Wiest "Jak myśleć o sobie lepiej" (wyd. Filia), wiedziałam, że muszę przeczytać przy najbliższej okazji. Sięgnęłam po nią w ubiegłą sobotę i...wyciągnęłam nosem!


W książce autorka wiele piszę o górze, jako symbolu wszelkich trudności, wyzwań, a także nas samych. Kiedy jesteśmy dla siebie surowi, krytyczni, stajemy się dla siebie wysoką gorą. Mierzymy się sami ze sobą, tocząc wewnętrzną walkę. Który szlak wybrać, aby dotrzeć na szczyt i pokonać to, co nas spowalnia, utrudnia osiągnięcie celu? Jak pokonać strach, który przesłania nam tę misję? Jak przezwyciężyć autosabotaż i negatywne myśli o nas samych?


Wiele problemów zakorzenionych jest w naszym dzieciństwe. Naszych relacjach z rodzicami, rówieśnikami, szkołą. Sama o tym wiem i trochę czasu zajęło mi zrozumienie tego, przepracowanie pewnych spraw. Ta książka była dla mnie naprawdę dobrą lekturą. Na wiele spraw spojrzałam w zupełnie inny sposób. Wiem, że jeszcze wiele przede mną, jednak zrozumiałam (także dzięki tej książce), że często z marszu myślałam o czymś negatywnie, zanim jeszcze to dobrze poznałam. Rzadko dawałam sobie szansę na pomyłki i popełnianie błędów. 


Za dużo się spinalam, a każde niepowodzenie kończyło się tym, iż ciągle myślałam, że coś nie jest dla mnie, że nie ma sensu podejmować wyzwać, ponieważ znów skończy się porażką. To nie było dla mnie dobre. Lektura tej publikacji podziałała na mnie uspokajająco.  Trafiła do mnie. Dzięki niej, jasno określiłam swoje potrzeby i cele.  Jednak bez niepotrzebnych spięć. W publikacji tej przeczytamy o różnych emocjach, jak działa metoda antysamotażu i o tym, co w danej sytuacji mówi nam podświadomość. 

 


Będzie też o tym, jak być dobrym dla siebie, jak polubić siebie. Czasami sama miałam z tym problem. Szczególnie, kiedy przejmowałam się opinią innych. Już nie jest dla mnie taka ważna. Jednak czasami jeszcze przyłapuje się na tym, że myślę o tym, co inni powiedzą na moje wybory.

Bardzo ciekawa książka, z której można zaczerpnąć coś dla siebie. 


Polecam serdecznie

💖


Książkę zamówicie na stronie Wydawnictwa Filia

Komentarze