Wyprawa po magiczny lek, Agnieszka Rautman-Szczepańska - RECENZJA

 Jak często wybieracie inne alternatywny książek? Mam na myśli ebooki oraz audiobooki. Przyznam się Wam, że ja zawsze stawiam na wersję papierową. Aczkolwiek jeśli pojawi się tytuł książki, której fabuła zwróci moją uwagę, a jest zaprezentowana w innej formie, to chętnie ją poznam. 


Miałam okazję zapoznać się z audiobookiem książki autorstwa Agnieszki Rautman - Szczepańskiej, Wydawnictwa Saga Egmont. Jest to przepiękna, magiczna opowieść o miłości, odwadze, pokonywaniu swoich słabości, z zaskakującym finałem...

Mała Stella to niezwykła dziewczynka, pochodząca z dalekiej gwiazdy. Jest bardzo pogodna, uwielbia spędzać czas z rodzicami, których bardzo mocno kocha. Niestety, jej nieśmiałość przeszkadzała jej w zdobyciu przyjaciół.  Stella miała też kochaną babcię, która mieszkała bardzo daleko, za oceanem.

 


Pewnego wieczoru, dziewczynka zobaczyła, że mama trzyma w dłoniach jakiś list i płacze. Okazało się, że babcia jest poważnie chora. Pomóc jej może jedynie pewien lek, specjalna mikstura, której recepturę zna tylko wróżka Astra. Niestety, nikt nie wie, gdzie ona mieszka. Stella postanawia ją odnaleźć.


 Wyrusza więc w długą podróż, podczas której spotka różne zwierzęta i owady. Każdemu z nich dziewczynka udzieli pomocy, za którą zwierzątka okażą jej swoją wdzięczność. Na początku swojej drogi, Stella od magicznego niedźwiedzia otrzyma buteleczkę, do której będzie wkładała różne składniki do mikstury. Kogo spotka na swojej drodze i czy uda jej się zebrać wszystkie składniki? Czy uda jej się odnaleźć wróżkę Astrę? Kim ona w ogóle jest?

Nie wiedziałam, czego spodziewać się po tej historii, ale zaryzykowałam. I nie żałuję. Mało tego! Audiobooka słuchałam kilka razy. Jest to pięknie skonstruowana historia, z elementami fantasy. Natomiast koniec opowieści wprawił mnie w zdumienie. Byłam zaskoczona i jeszcze bardziej poruszona. To niezwykle mądra opowieść o pokonywaniu swoich słabości, poświęceniu się z miłości do bliskiej osoby. Stella po drodze otrzymuje niezwykle dary, za które sama byłabym wdzięczna. Myślę, że każdy poczułby wdzięczność za takie niematerialne podarunki. Pierwszym składnikiem, który otrzymuje od magicznego niedźwiedzia jest odwaga. Co jeszcze otrzyma w darze? Jak skończy się ta niezwykła opowieść? 

 


Tę historię trzeba poznać. Polecam ją nie tylko dzieciom, ale też dorosłym. Czytelnicy wyniosą z niej wiele wartości, a może dowiedzą się (tak jak główna bohaterka) czegoś o sobie? Gorąco zachęcam do lektury lub audiobooka, który czyta spokojny głos Pani Ewy Konstanciak.

 

Za  możliwość poznania historii Stelli dziękuję Autorce, Pani Agnieszce Rautman-Szczepańskiej


Komentarze