"Natka i wyścig z jajkiem" to już 4 tom przygód zabawnej dziewczynki, które napisała Ruth Quayle. Seria ta ukazała się dzięki Wydawnictwu Wilga.
Na blogu znajdziecie recenzje trzech poprzednich tomów. Wszystkie bardzo mi się spodobały. Cała seria książek jest nie tylko zabawna. Między wierszami autorka przemyca również ważne treści. Zwraca uwagę czytelników na rzeczy istotne. Takie połączenie w książkach dla dzieci jest dla mnie niezwykle ważne.
W książce czekają na czytelników trzy opowieści z nowymi przygodami Natki Goniłło. Wbrew pozorom, co może sugerować okładka (i dołączone w paczuszce czekoladowe jajeczka😉), nie są to opowieści wielkanocne.
Pierwsza opowieść opowiada o dniu sportu. Natka bierze udział w zawodach. Niestety, prawie zawsze w tego typu aktywnościach jest ostatnia. Teraz będzie w parze z Edwardem (znowu!), który zawsze się spieszy. Czy tym razem uda im się wygrać?
Druga opowieść będzie dotyczyć przedstawienia. Nasza bohaterka na ogół grała w inscenizacjach poboczne, mało znaczące role. Nowe przedstawienie ma być "scenicznym przebojem", wszak kręci się wokół Williama Szekspira. Kogo tym razem zagra Natka i czy będzie zadowolona z roli?
W ostatniej historii tata zabiera Natkę na pokaz psów. Problem jednak w tym, że dziewczynka nie ma psa. To znaczy ma, tylko pluszowego. I to właśnie Kapsla zabiera na pokaz. Czy Natka i jej pies będą mogli wziąć udział w zawodach?
W książce natkniemy się na czarno-białe ilustracje Julii Christians, które świetnie pasują do treści. Czcionka jest spora, dlatego jest to idealna lektura dla dzieci, które już nauczyły się czytać. Dzięki temu, książkę czyta się bardzo sprawnie i szybko. Jest to taka lektura "na raz". 😊
Przezabawna seria, z uroczą bohaterką, której nigdy nie brakuje zwariowanych pomysłów. Dobry humor i mile spędzony czas w towarzystwie książki gwarantowane!
Polecam gorąco i czekam na kolejne perypetie Natki.
Czwarty tom pt. "Natka i wyścig z jajkiem" znajdziecie na stronie Wydawnictwa Wilga >>>TUTAJ.
💖
Za egzemplarz
dziękuję
Wydawnictwu Wilga
Komentarze
Prześlij komentarz