BING. MAŁE WIELKIE RZECZY. MOJA PIERWSZA BIBLIOTECZKA - 4 UROCZE MINI KSIĄŻECZKI DLA DZIECI

 Czy znacie Binga? To uroczy króliczek, popularnej bajki dla dzieci w wieku przedszkolnym. Nasz Nikodem od małego "polubił się" z Bingiem oraz innymi bohaterami bajki. W swojej biblioteczce posiada imponującą kolekcję książeczek z króliczkiem w roli głównej. Kiedy więc w nowościach wydawniczych Harper Kids zauważyłam zestaw "Bing. Małe wielkie rzeczy. Moja pierwsza biblioteczka", od razu zamówiłam je dla naszej młodszej pociechy.


Bing. Małe wielkie rzeczy. Moja pierwsza biblioteczka

(KLIK)

 


To zestaw czterech małych kartonowych książeczek ukrytych w tekturowym pudełku. Opakowanie wydało mi się bardzo ciekawe i od razu pomyślałam, że tak zapakowane książeczki mogą być doskonałym prezentem dla jakiegoś malucha. 😊 Książeczki świetnie dopasowują się do małych rączek. Mają bezpieczne, zaokrąglone rogi oraz piękne, kolorowe ilustracje. W pudełeczku znajdziemy cztery książeczki w kolorach okładek: czerwony, zielony, żółty i niebieski:


1. "Bing się bawi" (zielona)

2. "Bing mówi" (czerwona)

3. "Bing kocha" (niebieska)

4. "Przyjaciele Binga" (żółta)


Odwroty książeczek tworzą uroczy obrazek. A co kryje ich wnętrze? W każdej kartonówce mamy króciutki tekst oraz kolorową ilustrację.


W książeczce "Bing się bawi", maluchy poznają wszystkie ulubione zabawy króliczka.


W tytule "Bing mówi" dowiedzą się, jakich słów używa króliczek w różnych, codziennych sytuacjach.


Następnie zdradzi nam kogo i co kocha najbardziej ("Bing kocha").


W ostatniej, żółtej książeczce zatytułowanej "Przyjaciele Binga", przedstawi małym czytelnikom swoich przyjaciół.


 Na końcu każdej publikacji zapisano pytanie do małego czytelnika. Odpowiadając na nie, maluch rozwija swoją wyobraźnię, uczy się budować zdania, rozwija swoje słownictwo. Wspólne czytanie i oglądanie książeczek, wzmacnia więzi i gwarantuje wspaniale spędzony czas. Książeczki na pewno ucieszą niejednego malucha. Ich rozmiar pozwala na to, aby zabrać je praktycznie wszędzie. Zmieszczą się do torebki, można je spakować do plecaczka, spacerówki czy auta. Z pewnością umilą dłużącą się podróż.


Jeśli znacie fana Binga, albo jesteście zdania, że książeczki spodobają się się Waszym maluchom, polecam zwrócić uwagę na zestaw "Bing. Małe wielkie rzeczy. Moja pierwsza biblioteczka" od Wydawnictwa Harper Kids.


 Za egzemplarz dziękujemy Wydawnictwu

Komentarze

  1. My fazę "Binga" mamy już za sobą. Ale rośnie drugą pociechą więc ten temat jeszcze pewnie do nas wróci;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz