NA100LATKI, CZYLI JAK PRZETRWAĆ, MAJĄC NAŚCIE LAT, Marcin Przewoźnisk - RECENZJA

Jestem mamą chłopców w wieku przedszkolnym, daleko im jeszcze do nastu lat. Jednak mam koleżanki, które mają już w domu nastolatki. Z ich opowiadań wynika, że to trudny wiek. Ciężko im się dogadać. Ich nastolatki mają swoje "humorki" (to łagodniejsze określenie, które usłyszałam 😉), często sprzeczają się, albo całymi dniami przesiadują z nosem w telefonach... 

Sama pamiętam bardzo dobrze okres dojrzewania. Aczkolwiek nie przechodziłam go w żaden sposób burzliwie. Nie uważałam, że nikt mnie nie rozumie, że świat jest do bani, a rodzice w ogóle mówią do mnie w obcym języku. Natomiast miałam swoją paczkę przyjaciół, no i byłam zakochana.🙂 W dzisiejszych czasach wszystko wygląda inaczej. Kiedy ja miałam 14-15 lat, wyglądałam jak uczennica szóstej klasy szkoły podstawowej. Miałam raczej dziecięce rysy. Nie myślałam o mocnym makijażu, szanowałam rodziców i nauczycieli. Dzisiaj ze smutkiem patrzę na to, co się dzieje na świecie...

 

"Na100latki, czyli jak przetrwać mając naście lat"

 

Kiedy otrzymałam książkę autorstwa Marka Przewoźniaka pt. "Na100latki, czyli jak przetrwać mając naście lat" od Wydawnictwa Wilga, postanowiłam przeczytać ją tak "na zaś". Kto wie, może dzięki niej lepiej przygotuję się do tego okresu, kiedy nasi synowie zaczną dorastać. 🙂 Może pomoże nam lepiej się wtedy dogadywać, kiedy będą z tym problemy.



Książka to poradnik dla nastolatków, ale także ich rodziców. Główną postacią jest nastolatek, lub nastolatka, która akurat sięgnęła po tę książkę. Z pewnością pomoże ona zrozumieć ten trudny okres w życiu młodego człowieka. Publikacja została podzielona na 18 części tematyczne:


1. Ja i Oni
2. Kto kogo?
3. Ja i Mistrz
4. Dojrzewanie
5. Odpowiedzialność
6. Prawa
7. Te okropne Dobre Rady
8. Impreza
9. Samo...
10. Inny świat
11. Stado
12. Moda i okazje
13. Miłość
14. To
15. Uzależnieni
16. Bang! Już po Tobie
17. Uzależnienie
18. Przyszłość



Treść jest bardzo ciekawa, napisana w przystępny, trafiający do czytelnika sposób. Projekt wnętrza jest ciekawie skonstruowany. Mamy komiks, mamy różne ramki, w których zamieszczono ciekawe treści.



Autor porusza wiele istotnych tematów tak dla młodych ludzi, jak i ich rodziców. To, co bardzo mi się spodobało, to porady dla młodzieży dotyczące postaw ich rodziców. Często nastolatki uważają, że rodzice ich nie rozumieją, że są zaborczy. A nawet nie starają się zrozumieć ich postępowania. Jest tu wiele treści do przemyślenia, np. :


Jest tu też wiele pytań, na które czytelnik może sam sobie odpowiedzieć. Są też zaprezentowane sytuacje z możliwością wyboru zachowań. To, które czytelnik wybierze, kieruje go na inną stronę.



Autor pisze szczerze, nie uogólnia, niczego nie owija w bawełnę, nie usprawiedliwia też każdego zachowania. Jeśli dokona się złego wyboru, trzeba liczyć się z konsekwencjami. Jednak wybór i tak należy do młodego człowieka. Tak wyglada nasze życie. Trafia idealnie w punkt.



Myślę, że poradnik "Na100latki, czyli jak przetrwać, mając naście lat" to taka pozycja, którą naprawdę warto przeczytać. Dla mnie jest bardzo prawdziwa i potrzebna.  Uważam, że wyjaśni wiele zagadnień, wyprostuje wiele zawirowań w naszych głowach dotyczących konkretnego problemu. Wszak inaczej patrzy na niego młody człowiek, którego bezpośrednio dotyczy problem. Inne też spojrzenie ma na niego dorosły rodzic.


Poradnik "Na100 latki, czyli jak przetrwać, mając naście lat", to lektura, którą bardzo polecam!


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Wilga

Komentarze

  1. Ach to trudny wiek, zarówno dla dziecka jak i rodziców. Bardzo interesująca pozycja

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie jeszcze trochę brakuje do nastolatków, ale warto się zaopatrzyć zawczasu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trudny wiek, dla rodziców, ale i dla samych nastolatków, na szczęście moje dzieci mają juz ten okres za sobą. uff.... :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz