GDYBY NINA WIEDZIAŁA, Dawid Grosman - RECENZJA

 Właśnie skończyłam czytać powieść Dawida Grosmana pt. "Gdyby Nina wiedziała", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak Litera Nova. To opowieść o trzech kobietach, ale i o mężczyznach. To historia trudnej miłości, cierpienia, niezrozumienia. Dla mnie była to dość trudna książka. Dlaczego?

Gdyby Nina wiedziała

Na początku książki (może tak do jej dwudziestej strony) , trudno było mi się połapać w tym, co dzieje się w książce. Później miałam problem z "ogarnięciem" narracji. Powieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Wera, Nina i Gili to kobiety z trzech pokoleń, które łączą więzy krwi: babka-matka i córka. Dawno temu, Wera Novak zakochała się w pewnym mężczyźnie. Cena za tę miłość była wysoka. Kobieta została zesłana na wyspę Goli Otok, do ciężkiego obozu pracy. W latach sześćdziesiątych, Wera przybyła z siedemnastoletnią córką, Niną do Izraela. Tam związała się z Tuwiem, z którym zamieszkała. Mężczyzna miał syna, Rafaela, który zakochał się w Ninie. Nastolatka przez jakiś czas z nim romansowała, zaszła w ciążę, urodziła córkę, po czym zostawiła i Rafia i Gili. Losy Niny były bardzo burzliwe. Kobieta wciąż uciekała, szukając towarzystwa mężczyzn. Jej relacje z Werą, czyli swoją matką, nie układały się najlepiej. Gili, już jako dorosła kobieta, próbuje dowiedzieć się całej prawdy o przeszłości babki i matki. Czego się dowie i jak skrywane tajemnice będą miały wpływ na losy bohaterów?

"Gdyby Nina wiedziała" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Dawida Grosmana. Izraelskiego autora, którego pióro jest wysoko cenione. Dla mnie była to dość trudna powieść. Czytałam, odkładałam książkę, by za chwilę do niej wrócić. Opowiada ona o dość niezwykle trudnych relacjach spokrewnionych ze sobą kobiet. Zranione serca, niewyjaśnione sprawy, brak zaufania. Bohaterki zmagały się z nimi każdego dnia. Fabuła jest niespieszna, przez co miałam wrażenie, że nie mogę przez nią przebrnąć. Dopiero, kiedy poznajemy przeszłość Wery, zaczęłam inaczej odbierać książkę. Wtedy czytałam ją uważniej. Zauważyłam, ile w niej niewyjaśnionych spraw, miłości, ale też żalu i nienawiści. Myślę, że lektura skłania do refleksji na temat ludzkich wyborów oraz ich konsekwencji. Mówi o tym, ile człowiek jest gotowy zdziałać w imię miłości.

Trudno jest mi jednoznacznie ocenić tę powieść. Zachęcam jednak, aby sięgnąć po nią, przeczytać i poznać własne wrażenia oraz odczucia względem treści.

  Za egzemplarz dziękuję 

Wydawnictwu Znak Litera Nova