SZAKSZUKA - ostatnio moje ulubione śniadanie

 Dawno nie prezentowałem żadnego przepisu. Dziś będzie coś, co mogę polecić Wam na pyszne i pożywne śniadanie.

 Ja jestem po nim syta na długo, a jednocześnie nie czuję obciążenia na żołądku. Jestem osobą, która rzadko jadą śniadania. Wiem, że to duży błąd, dlatego postanowiłam to zmienić. W ogóle postanowiłam jeść zdrowiej i zwracać większą uwagę ba to, co jem. Jednocześnie pozwalam sobie od czasu do czasu na pizzę lub batonik. Postanowiłam kierować się zasadą 80 do 20. Z czego 80% jedzenia to produkty zdrowe. Reszta to takie małe grzeszki. 😉

 

 SZAKSZUKA

 


 Szakszuka to pyszna propozycja na śniadanie, ale można ją serwować również na kolację. Przynajmniej ja nie czuję się po niej ciężko. 

Składniki: 

 

- 4 jajka

 - puszka pomidorów bez skórki 

- szczypiorek  

- 1/2 cebuli

- 2 ząbki czosnku

- sól, pieprz, koperek, czosnek granulowany, słodka papryka, ew. przyprawa do ziemniaków 

- 1-2 łyżki oliwy lub masła


Cebulę i czosnek drobno siekam i podsmażam na oliwie lub maśle na wolnym ogniu. 

Dodaję pomidory, mieszam i razem smażę. W pomidorach robię cztery "dołeczki", w które wbijam jajka. Jajka doprawiam i wszystko przykrywam na ok. 4-5 minut. 

 

Przed podaniem posypuje koperkiem lub szczypiorkiem. Idealnie smakuje do świeżego, chrupkie go pieczywa lub grzanek. Po prze krojeniu, żółtko powinno być płynne.

 


 Polecam i życzę smacznego!

Komentarze

  1. My już kilka razy robiliśmy właśnie na śniadanie to danie. Nawet moje dzieci je lubią

    OdpowiedzUsuń
  2. Od lat zastanawiam się czy nie spróbować szakszuki, ale jakoś tak zawsze mam obawy, że ostatecznie mi nie zasmakuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz