Nauka poprzez zabawę to najlepszy sposób na to, aby dziecko przyswoiło sobie nowe umiejętności i nauczyło się nowych rzeczy. Zawsze powtarzam, że dobrze dobrane pomoce dydaktyczne, to połowa sukcesu. Moimi ulubionymi są książki tematyczne oraz wszelkiego rodzaju gry edukacyjne. Moi chłopcy mają ich w swojej biblioteczce naprawdę sporo, a ja jeszcze w tej sprawie nie powiedziałam ostatniego słowa. 😉
Wciąż szukam ciekawych pozycji, dzięki którym moje pociechy w sposób lekki i przyjemny przyswoją wiedzę i cenne umiejętności. Jeśli coś mnie zaciekawi i uznam, że taka książka lub gra zainteresuje moje dzieci, zamawiam ją. 😉 Nawet, jeśli moje dzieci są na nie jeszcze za małe, to nic się nie stanie jeśli przez jakiś czas będą czekać. Nigdy nie wiadomo, kiedy nakład się wyczerpie i być może nie będzie już szansy na taki egzemplarz. Wolę być zapobiegliwa. 😁
Chętnie pokazuję Wam nasze zdobycze, ponieważ wielokrotnie pytacie mnie w komentarzach lub wiadomościach, co mogę polecić Waszym dzieciom do nauki czytania, pisania, liczenia. Z jakimi pozycjami książkowymi czy grami, będą się uczyły chętniej, łatwiej i skuteczniej. Nawet nie wiecie, jak uwielbiam pokazywać Wam publikacje warte uwagi. Wiele moich polecanej sprawdzili się u Was, dlatego liczę, że tym razem będzie tak samo. 😉
"Bójka na czytanie" i "Bójka na mnożenie" to najnowsze propozycje dla dzieci od
Wydawnictwa EDGARD. To polski producent, a na ufam naszym markom 👍 Te dwie gry, których elementy kryją się w niewielkich, kwadratowych, bardzo atrakcyjnych wizualnie pudełkach, będą dodatkowym wsparciem w nauce czytania oraz tabliczki mnożenia.
Obie propozycje należą do serii EDGARD GAMES i zaprojektowano je w ten sam sposób. Do nauki bowiem, posłużą dzieciom zawarte w środku pudełka karty.
To wciągająca gra, z którą dziecko poćwiczy czytanie. Nie jest to jednak jedyna umiejętność, którą wytrenuje razem z tą propozycją. Poćwiczy także pamięć, pamięć wzrokową, koncentrację, koordynację wzrokowo-ruchową oraz sposprzegawczość.
Gra posiada 3 poziomy trudności. Przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6+ choć zasady grania można dostosować nawet do mlodszych dzieci, co sprawdziłam. 😉👍 Do gry może zasiąść od 2 do 4 graczy, a jedna rozgrywka może trwać od 10 do 20 minut.
W pudełku znajdziemy instrukcje z propozycjami gier oraz 105 kart (3 zestawy po 31 kart oraz słowniczek).
Mamy trzy kolory kart, a każdy z nich oznacza poziom trudności:
1. Poziom łatwy (żółte karty)
2. Poziom średni (różowe karty)
3. Poziom trudny (niebieskie karty)
Poziom łatwy (żółty) zawiera słówka jednosylabowe (np. oko, kot, ser, osa, but) oraz dwusylabowe z pierwszą sylabą otwartą ( np. rekin, mama, lama, kura).
Poziom średni (różowy) to słówka dwu i trzyosobowe z sylabami otwartymi i zamkniętymi (np. arbuz, gitara, panda, lornetka, sarna, meduza).
Poziom trudny (niebieski) to karty ze słówkami z polskimi znakami (ćma, ślimak, dżem) i dwuznakami (kaczka, chmura, szafa, dzwonek).
Możliwości gry kartami z zestawów jest wiele: szukanie par takich samych słów, słowa pasującego do obrazka lub szukaniu par takich samych obrazków. Szukanie obrazków możemy zaproponować nawet młodszym dzieciom, które nie potrafią jeszcze czytać, nie znają liter, natomiast już teraz mogą poćwiczyć bystre oko. 😉 W taki też sposób wykorzystywałam karty.
Innym sposobem na pracę kartami z młodszymi dziećmi jest zabawa "Co mam na myśli?" Moja gra polegała na tym, że wypatrzyłam sobie jeden obrazek, który zaczęłam opisywać. Dziecko musiało odgadnąć i wskazać, o czym mówiłam.
Zaczynając od łatwego poziomu nauki, dzieci, które dopiero uczą się czytać, mogą zagrać w najłatwiejsza dla nich wersję. Gracze wybierają kolor, w który chcą zagrać i wykładają na stół jedną kartę. Mistrz ceremonii czyta na głos jedno z zapisanych na karcie słów. Reszta graczy ma za zadanie jak najszybsze odnalezienie wyczytane go słowa i wskazanie go palcem. Kto zrobi to pierwszy, zgarnia kartę dla siebie. Wygrywa ten, kto zbierze ich najwięcej.
Propozycji rozgrywek z kartami jest naprawdę wiele. Możemy je stopniować w zależności od poziomu umiejętności czytania.
"Bójka na czytanie" to doskonała propozycja gry wspierającej naukę tak ważnej umiejętności, jaką jest czytanie. Karty są bardzo ciekawie zaprojektowane, z przyjemna dla oka, kolorową, ale "nienachalną" grafiką. Ten zestaw bardzo mi się podoba, m.in. dlatego, iż karty z tej propozycji mogę wykorzystać już do pracy z młodszymi dziećmi. Mogę z nimi ćwiczyć spostrzegawczość, pamięć wzrokową, poprawną wymowę i wzbogacenie słownictwa. Druga propozycja jest zdecydowanie dla starszych dzieci.
Do dziś pamiętam, jak to z nauką tabliczki mnożenia było j mnie. O ile mnożenie przez 5 opanowałam bardzo szybko, to już mnożenie przez 6, 7, 8 i 9, nie szło mi tak lekko. Nie miałam żadnych pomocy ułatwiających zapamiętanie. Musiała mi wystarczyć tabliczka mnożenia zapisana na kartkach zeszytu. 😉
Dzisiaj tych pomocy dzieciaki mają więcej, co bardzo mnie cieszy, ponieważ tabliczka mnożenia to nielada wyzwanie. Jeśli połączymy naukę mnożenia z atrakcyjną formą, opierającą się na luźnej zabawie, uczeń o wiele szybciej opanuje tabliczkę mnożenia. "Bójka na mnożenie" jest właśnie taką grą, która świetnie się tu sprawdzi.
Niebieskie pudełko, podobnie jak zielone, zawiera karty w 4 kolorach. Dzieci mają możliwość ćwiczenia spostrzegawczości oraz mnożenia na trzech poziomach:
1. Poziom łatwy (żółte karty) obejmuje działania mnożenia przez 1, 2, 3, 4, 5 i 10.
2. Poziom średni (niebieskie karty) - działania mnożenia przez 6, 7, 8 oraz 9.
3. Poziom trudny (karty fioletowe), który obejmuje całą tabliczkę mnożenia w zakresie 100.
Zielone karty to dodatkowy zestaw, który zawiera tabliczkę mnożenia do 100 w dwóch formach.
"Bójka na mnożenie" to propozycja dla starszych dzieci w wieku powyżej 8 lat. Rozgrywka trwa tyle samo, co poprzednia gra, czyli od 10 do 20 minut. Natomiast liczba graczy jest większa. W tę grę może zagrać nawet 6 osób.
Do pudełka dołączono instrukcję w postaci książeczki, w której znajdziemy kilka wariantów gry, dzięki której gracze szybciej opanują tabliczkę mnożenia. 😉
Każda rozgrywka polega na odnajdywaniu par: działanie-działanie, działanie-wynik (liczba) albo wynik-wynik. Przy pierwszych próbach gry, gracze mogą w pobliżu ułożyć zielone karty, tak dla ułatwienia. 😉 Dzieci, które dopiero uczą się tabliczki mnożenia, mogą zacząć od żółtego, najłatwiejszego poziomu.
Taka forma nauki tabliczki mnożenia, jest nie tylko skuteczniejsza, ale także przyjemna. Dziecko podczas gry, uczy się bez stresu i zapamiętuje działania.
Zarówno "Bójka na czytanie" jak i "Bójka na mnożenie" to zestawy gier, na które warto zwrócić uwagę. Oba pudełka stanowią atrakcyjną formę nauki poprzez wciągającą i ekscytującą grę. Patrząc na obrazki i napisy, dziecko zapamiętuje szybciej. Propozycje od EDGARD będą niezawodna pomocą edukacyjna dla dzieci, które uczą się czytać i które starają się opanować tabliczkę mnożenia. Z tymi zestawami będzie im o wiele łatwiej. Gracze nie muszą się spieszyć, wszak wybierają sobie poziom, który najbardziej odpowiada ich umiejętnościom, a kiedy będą gotowe, spróbować wejść na poziom wyższy. 😉
Podsumowując, obie propozycje gier, posiadają atrakcyjny i wysoki walor edukacyjny. Sprawdzą się doskonale w nauce konkretnych umiejętności, z którymi być może dzieci na co dzień mają niemały problem. Z nimi nauka będzie o wiele prostsza i przyjemniejsza. Polecam! 👍
Bardzo ciekawe te gry, takie lubimy najbardziej. Muszę je sobie zapamiętać dla Nikośka na przyszłość
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje, ale dla moich wnuczek jeszcze za trudne.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, ile teraz takich pomocy edukacyjnych powstaje, w świetnym opracowaniu i ciekawej oprawie graficznej. :)
OdpowiedzUsuńZ takimi kartami mnożenie wydaje się nie mieć żadnych tajemnic. :)
UsuńBardzo przydatne pomoce do wplspierania nauki.
OdpowiedzUsuńŚliczna szata graficzna.
bardzo ciekawie wymyślone gry, na pewno za jakiś czas zainteresuję się tą o czytaniu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i kolorowe pomoce do uczenia się czytania i mnożenia.
OdpowiedzUsuń