Rok 2020 obfituje w nowe czasopisma dla dzieci. Taka gazetka to doskonała alternatywa dla książek. Jeśli pociecha nie przepada za czytaniem dłuższych tekstów, warto podsunąć jej czasopismo. Najlepiej taką, która dziecko zainteresuje, czyli naprzykłąd oparta na popularnej i lubianej animacji.
"Spiryt. Riding free" to kolejne z nowości czasopism Wydawnictwa Egmont. Magazyn powstał w oparciu (jak się okazało) slawnej bajki animowanej. Choć staram się być na bieżąco z animacjami, tej nie znałam. Wystarczył jednak rzut okiem na okładkę i już wiedziałam, że to czasopismo, które warto poznać.
"Spiryt. Riding free" to historia animowanego serialu dla dzieci. Opowiada on o przyjaźnie trzech dziewczynek oraz ich wielkiej miłości i pasji do koni. Lucy, Abigail i Pru, to nastolatki, które zawsze mogą na siebie liczyć. Dwunastoletnia Lucy, przeprowadza się do małego miasteczka. Zaczyna swoją przygodę z jazdą konną, poznaje też dzikiego mustanga. To dzięki niemu będzie mogła pomóc swoim przyjaciółkom. Przeżyje z nimi wiele fascynujących przygód.
Magazyn z pewnością spodoba się dziewczynkom, szczególnie tym, które zafascynowane są końmi i jeździectwem. W środku, oprócz krótkich opowiadań do przeczytania w formie komiksu, znajdą mnóstwo informacji dotyczących koniach i jazdy konnej. Nie zabraknie również wielu ciekawych zadań do rozwiązania: zadania na spostrzegawczość, kolorowanki oraz zadania typu "Zrób to sam". W pierwszym numerze stworzymy własną koszulkę przyjaźni, udekorowaną szablonem konia, dołączonym do gazetki. Znajdziemy też ciekawy przepis na pyszne podkówki (mniam!).
Oprócz tego w środku znalazł się dwustronny plakat. Jak przystało na magazyn dla dzieci, tak i w "Spiryt. Riding free" nie mogło też zabraknąć prezentów. Do pierwszego numeru dołączono sekretnik (notesik) oraz długopis.
To fantastyczny magazyn pełen inspiracji i ciekawostek dotyczących koni oraz jeździectwa, ale także wartości, takich jak przyjaźń, współpraca, wzajemna pomoc i zaangażowanie. Polecam!
Za egzemplarz dziękujemy
Wydawnictwu Egmont
świetnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam kreskówki, ale czasopismo wygląda bardzo sympatycznie.
OdpowiedzUsuńOj, jako dziewczynka, byłabym zachwycona taką gazetką! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej bajki. Ale gazetki nie widziałam jej u nas. Muszę się za nią rozejrze, bo synio lubi konie!
OdpowiedzUsuńmyślę, że dziewczynki będą zakochane, moja córka jeszcze nie fascynuje się końmi, ale myślę, że to kwestia czasu :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej bajki,.ale konie bardzo lubię. Gdybym miała tylko takie publikacje w dzieciństwie, to byłabym zachwycona 😘
OdpowiedzUsuń