W naszym domu uwielbiamy grać w gry planszowe i często po nie sięgamy. W zaistniałej sytuacji częstotliwość naszych rozgrywek wzrosła. 😁 Na szczęście mamy wiele gier, w które warto zagrać i które po prostu lubimy.
"Pogromcy prędkości. Wyścig wraków" od Alexander Toys (dostępna TUTAJ) to gra planszowa o banalnie prostych zasadach. Nie jest to propozycja o szczególnych walorach edukacyjnych. Ot, wydawać by się mogło, zwyczajna planszówka. I choć rzeczywiscie taka jest, to Tosiek bardzo lubi w nią grać. Wcale mnie to nie dziwi, w końcu jest fanem aut. Ale...żeby nie było tak zwyczajnie, "Pogromcy prędkości to gra, w której będziemy mogli sprawdzić swoją cierpliwość. Zdarza się, że podczas rozgrywki będziemy musieli opuścić kolejkę. Dla małego gracza jest to nie lada wyzwanie, ponieważ jak najszybciej chce on wrócić do gry. 😉
Gra przeznaczona jest dla 2-4 graczy w wieku 6+, choć spokojnie mogą do niej zasiąść młodsi gracze. Tosiek ma niespełna 5 lat i radził sobie świetnie!
Elementy gry mieszczą się w niewielkim kwadratowym pudełku z kolorową i zabawną szatą graficzną. Jego wymiary są na tyle praktyczne, że z powodzeniem możemy zabrać grę na rodzinny wyjazd czy wakacje i na miejscu umilić sobie czas.
Co znajdziemy w pudełku?
- planszę
- 4 pionki do gry
- 16 kart "Losu"
- 4 żetony
- dużą kostkę do gry
- instrukcję
W grze planszowej "Pogromcy prędkości. Wyścig wraków" stajemy do pełnego emocji wyścigu. Wcielamy się w kierowców wraków. Naszym celem jest oczywiście dotarcie jak najszybciej do METY. Ten, kto do niej dotrze jako pierwszy po dwukrotnym okrążeniu, wygrywa.
Jednak żeby nie było tak łatwo, to na planszy znalazły się czerwone pola, które skutecznie mogą nam to uniemożliwić. Stając na nich, możemy cofnąć się o kilka pól lub nawet w połowie drogi, wrócić na pole START i swoją trasę rozpocząć od nowa. Wszystko zależy od rzutu kostką oraz kart "Losu".
Kartę "Losu" ciągniemy ze stosu, ale tylko wtedy, kiedy nasz pionek zatrzyma się na zielonym polu ze znakiem zapytania. Dzięki kartom, gracz może wiele zyskać, ale też i stracić, wszak los bywa przekorny, prawda? 😉
Rozgrywka jest szybka, ma proste zasady. My spędziliśmy z nią świetne popołudnie. Tosiek do gry wciągnął tatę, tak więc ścigaliśmy się we trójkę, bawiliśmy się świetnie.
Dzieciaczki, które uwielbiają samochody, z pewnością będą zadowolone. Polecamy! Grę kupicie na stronie sklepu Alexander Toys TUTAJ.
Za egzemplarz
dziękujemy
Mali miłośnicy motoryzacji z pewnością będą tą grą zachwyceni. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy planszówki, zwłaszcza teraz :) Wszystkie domowo są już znane na pamięć, może więc pora kupić coś nowego.
OdpowiedzUsuńOczarowała mnie grafika tej gry 😀
OdpowiedzUsuńMiłośnicy samochodów będą zachwyceni!
OdpowiedzUsuńWow taka typowa gra planszowa!!! Zaraz ją obczaję :)
OdpowiedzUsuńMoja młodsza córka uwielbia samochody i myślę, że mogłaby się zadowolić tą grą :)
OdpowiedzUsuńNoamowi by się bardzo spodobała, musimy ją kupić
OdpowiedzUsuńGra wygląda rewelacyjnie. Przypuszczam, że dedykowana jest dla młodszych, ale dla nas byłaby też fajna, bo ma lubiana przez synka tematykę aut, a do tego zasady są proste, co tez lubimy.
OdpowiedzUsuńSuper propozycja. Muszę zakupić tą grę.
OdpowiedzUsuń