Maks Albertowicz to bohater tej książki, której poświęcam dzisiejszy wpis. Jej autorem jest Bartosz Szczygielski, a "Wskazówki" to jego pierwsza powieść dla młodszych czytelników. Pan Szczygielski jest znany z pisania kryminałów dla dorosłych, byłam więc bardzo ciekawa, jak poradzi sobie w roli pisarza książki o nutce kryminalnej dla dzieci. 😊
"Wskazówki" to wciągająca od pierwszych stron publikacja, licząca 206 stron. Jednak dzięki dużej czcionce przeczytałam ją bardzo szybko. Na tempo lektury miała także wpływ frapującą fabuła, która intrygowała. Dzisiaj książka ma swoją premierę.
W dzień wagarowicza, czyli w pierwszy dzień wiosny, trzynastoletni Maks zdecydował, że nie pójdzie do szkoły. W swój zniszczony plecak zapakował rzeczy, które pomogą mu w pracy. Chłopiec w tajemnicy przed tatą, myje samochody, aby zarobić na telefon komórkowy. Maks pochodzi z Warszawy i mieszka z tatą, który go wychowuje. Jest bardzo zapracowany, ale codziennie rano na chłopca czeka pyszne śniadanie. Tajemnicą jest, co stało się z mamą bohatera, jednak na początku tego nie wiemy. Czytelnik może smuć przypuszczenia, mimo wszystko, nieobecność rodzicielki intryguje.
Kiedy Maks podczas swojej pracy zauważa dyrektora, szybko ucieka i chowa się w krzakach. Tam spotyka starszą, bezdomną kobietę. Przestraszony ucieka, jednak dopiero później zauważa, że zabrał nieswój plecak. Zagląda do środka, a tam, ku jego ogromnemu zdziwieniu, znajduje mnóstwo pieniędzy. Na plecaku przyczepiona jest metka pewnego antykwariatu. Maks w towarzystwie koleżanki, Marty będzie próbował rozstrzygnąć tę dziwną zagadkę. Przy okazji poznać niezwykłą tajemnicę swojej rodziny. Od pradziadka dostaje niezwykły zegarek z trzema identycznymi wskazówkami. Jak się okaże, urządzenie jest magiczne i potrafi przenosić chłopca w czasie.
Opowieść ma wiele możliwości zakończeń. Dzięki magicznemu zegarkowi z trzema wskazówkami, ten, kto go posiada, będzie mógł przenosić się w czasie.
Kim jest bezdomną właścicielka plecaka i co ją dawniej łączyło z pradziadkiem Maksa? Co się stało z jego mamą?
"Wskazówki" to publikacja pełna zagadek i niewyjaśnionych okolicznosci. Wciagajacej fabułę towarzyszą czarno-białe ilustracje, które świetnie komponują się z tekstem. Nie widzę tu kolorowej szaty, moim zdaniem czarno-biała grafika, dodaje większej tajemniczości. Lektura jest wciągająca, trzymająca w napięciu do końca. Akcja nabiera tempa i nie zwalnia nawet na chwilkę. Jeśli Wasze pociechy (ale także i Wy sami) lubią takie książki, w których, aż roi się od zagadek, serdecznie polecam ten tytuł.
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Wilga.
Coś dla mojego Ignasia, ostatnio polubił ten gatunek
OdpowiedzUsuń... lubię książki pełne zagadek, więc pewnie kupię córce kuzynki, a przy okazji sama przeczytam ...
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, lubimy takie książki. Chętnie poznamy Maksa i jego przygody :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się zapowiada, chętnie przeczytam przy okazji :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajnie, chętnie poczytamy.
OdpowiedzUsuńDla dzieci najbardziej lubię tytuły spod pióra Astrid Lindgren, również i detektywistyczne :)
OdpowiedzUsuńOj ta książka jest zdecydowanie dla mojego chrześniaka on uwielbia takie książki :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetna lektura. Zapisuje tytuł, z pewnością trafi do naszej biblioteczki.
OdpowiedzUsuń