"Etalianek z Leśnej Krainy" to niezwykła opowieść o pewnych leśnych skrzatach, etalianach. Wiodą one spokojne życie na niewielkiej wyspie Eterenii.
Pewnego dnia trójka przyjaciół: Alian, Marika oraz Beatrykus znajdują w lesie niebieski plecak należący do człowieka. Etalianie starają się unikać ludzi, jednak znalezisko jest dla nich na tyle intrygujące, że postanawiają zajrzeć do środka. W plecaku znajdują butelkę z wodą, jedzenie, aparat fotograficzny, mapę Eterenii oraz list ze zdjęciem nieznanej im dziewczynki. Skrzaty postanawiają go przeczytać. Okazuje się, że napisał go tata dziewczynki ze zdjęcia. W liście przeprasza on córkę za to, że po śmierci swojej żony a jej mamy, opuścił ją i zostawił pod opieką babci. Prosi Miriam (takie imię nosi dziewczynka) o wybaczenie, drugą szansę i możliwość naprawienia błędów oraz o spotkanie. Ojciec pragnie spotkać się z córeczką 30 września w parku Awenium, przy wodospadzie. Alianowi zrobiło się żal taty i jego córki, dlatego postanawia zanieść plecak z listem do Miriam i pomóc im się spotkać. Dołączają do niego pozostali przyjaciele.
Kiedy wyruszają w drogę do miasta Narutadem, zamieszkałego przez ludzi, nawet nie zdają sobie sprawy, ile przygód i niebezpieczeństw na nich czeka. Już na początku wyprawy, Alian wpadnie w tarapaty. Czy wyjdzie z nich cało? Czy uda im się dostarczyć list dziewczynce? Czy dojdzie do spotkania córki z tatą i czy ta mu wybaczy? Ta wyprawa na zawsze odmieni życie bohaterów, szczególnie społeczności etalian.
Etalianie to niezwykle istotny o miłym usposobieniu. Skrzaty te żyją że sobą w zgodzie, w poszanowaniu dla otaczającej ich przyrody. Są samowystarczalni, żyją dzięki temu, co daje im natura. Każdy Etalian wykonuje konkretną pracę, jest pomocny i życzliwy. Na wyspie żyje im się spokojnie.
"Etalianek z Leśnej Krainy" mimo ubogiej szaty graficznej, to książka,
która z pewnością przypadnie do gustu czytelnikom, szczególnie tym,
które uwielbiają niesamowite przygody oraz nietypowych bohaterów.
Pozycja składa się głównie z tekstu. Przyznam, że na początku czytało mi
się go ciężko. Tajemnicza treść listu taty do dziewczynki o
imieniu Miriam bardzo mnie zaintrygowała i bardzo wzruszyła. Od chwili, gdy go przeczytałam, po prostu płynęłam z tekstem, a lektura już mi się nie dłużyła. Byłam bardzo
poruszona, ale też ciekawa tego, co wyniknie z tej wielkiej przygody.
Nie zawiodłam się, bo mimo obaw, że książka będzie mi się wlec,
przeczytałam ją naprawdę szybko. Jak wspomniałam, nie znajdziemy tutaj
zbyt wielu ilustracji. Mamy tutaj kilka obrazków ręcznie naszkicowanych
przez Sarę Jakubowską oraz Magdalenę Pieczyńską.
"Etalianek z Leśnej Krainy" to piękna opowieść o całej palecie emocji, przyjaźni, zaufaniu, bezinteresownej pomocy, wybaczaniu i o czymś jeszcze. O czym? Tego Wam nie zdradzę, napiszę tylko, że dobrze lekturę zaproponować dziecku, ale też samemu się nad nią pochylić, ponieważ publikacja niesie ze sobą wyjątkowe przesłanie. Szczerze polecam lekturę pani Aleksandry Sztorc i małym i dużym czytelnikom.
Książkę znajdziecie na stronie zaczytani.pl TUTAJ.
Tytuł: "Etalianek z Leśnej Krainy"
Autor: Aleksandra Sztorc
Ilustracje: Sara Jakubowska, Magdalena Pieczyńska
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Strony: 240.
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu Novae Res
Pewnie po takiej lekturze moje dzieci wypatrywałyby w ogrodzie i lesie Etalian!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, lubię takie historie, myślę, że moje dzieciaki też by były zainteresowane :-)
OdpowiedzUsuńCZyli książeczka która ma jeszcze coś, ciekawe, ciekawe zapisuje sobie tytuł;)
OdpowiedzUsuńFantastyka w przyjemnym wydaniu dla dzieci :) Kasia K
OdpowiedzUsuńMoja 9-letnia córka bardzo dużo czyta. Chętnie jej polecę tą książkę.
OdpowiedzUsuńŚwietna historia! I te bajeczne ilustracje 😍
OdpowiedzUsuńTakich bohaterów bardzo lubi mój starszy syn, muszę kupić mu tą książkę :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka powinna wzbudzać emocje i dawać do myślenia.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, a z Twojej recenzji wynika, że może to być niezwykła lektura;)
OdpowiedzUsuńSkąd takie cudowne, drewniane sówki? 😍 Piękne są 😍
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam wszelkie skrzaty, elfy i inne tego typu leśne stworzenia :) Fajnie, że nadal powstaje sporo książek na ich temat :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie magiczne historie. Myślę, że moim dzieciom bardzo przypadłaby do gustu. Dziękuję za polecenie
OdpowiedzUsuńDzieci uwielbiają pełne magii historie o krasnoludkach, elfach, wróżkach. Jestem pewna, że opowieść o Etalianku przypadnie do gustu każdemu małemu czytelnikowi. Myślę, że będzie świetna dla mojego synka, który obecnie jest w 2 klasie. Na pewno mu ją podsunę :-)
OdpowiedzUsuńMój Syn pokolorowałby obrazki w książce ;)
OdpowiedzUsuńMoi synowie uwielbiają tego rodzaju pozycje, uwielbiają piękne historię, trochę magii i tajemnicy. Z chęcią po nią sięgniemy
OdpowiedzUsuńAż się rozmarzyłam. Jako dziecko uwielbiałam takie historie!
OdpowiedzUsuńIntrygujące jest to coś jeszcze ;) Bardzo jestem tego ciekawa.
OdpowiedzUsuńBardzo miła i sympatyczna opowieść. Myślę, ze dla wielu dzieci ciekawa.
OdpowiedzUsuńPiękna historia i prześliczne rysunki - wzroku nie mogę oderwać ;)
OdpowiedzUsuńDodatkowo ilustracje mnie totalnie zachwyciły ❤️ No cóż po tosty muszę kupic 😉
OdpowiedzUsuń