"Pucio umie opowiadać", Marta Galewska-Kustra, Wydawnictwo Nasza Księgarnia


 Nareszcie jest! Nowa część przygód Pucia i jego bliskich zagościła w naszym domu. Książeczka jest tym ciekawsza, ponieważ Pucio i jego rodzinka czeka na przyjście nowego maluszka! Tak, Pucio będzie miał braciszka! W domu rodzinnym już trwają przygotowania.

 "Pucio umie opowiadać" to wrześniowa nowość Naszej Księgarni, na którą czekaliśmy z niecierpliwością. Warto było czekać, ponieważ pani Marta Galewska-Kustra uraczyła nas niesamowitą treścią. Tak, w tym piątym już tomiku pojawi się tekst i będzie go o wiele więcej, niż w poprzednich częściach.


  Pucia zna chyba każdy. To bohater wspaniałych książeczek, z którymi nasze maluchy ćwiczą dźwięki i mowę. Tym razem nauczą się opowiadać, używając bardziej złożonych zdań.  

Mama Pucia i Misi spodziewa się kolejnego dziecka. Dzieci nie mogą doczekać się dzieciątka, którego nazywają "Bobo". Mama opowiada dzieciom, jak się czuła, kiedy to ich nosiła pod sercem. Trwają też przygotowania, rodzice robią zakupy, w domu też organizacja trwa. Kiedy już dziecko pojawia się na świecie, wszyscy są zaangażowani w opiekę nad chłopczykiem. Choć Pucio jest bardzo szczęśliwy, to jednak troszkę mu smutno, że mama i tata mają teraz mniej czasu na wspólną zabawę. 

  Każdej scence poświęcona jest jedna rozkładówka. Mamy w niej tekst do czytania, ilustracje, a pod spodem, małe obrazki "wycięte" z opisu w kolejności, jakiej występowały w tekście. Zadaniem dziecka jest opowiedzenie swoimi słowami przeczytanej przez rodzica (opiekuna, nauczyciela, logopedę) historii, opierając się na tychże obrazkach. Dziecko może wymyślać własną interpretację obrazka, dodawać nowe słowa, zwroty i wyrażenia. Dzięki temu wzbogaca swoje słownictwo, ćwiczy pamięć i koncentrację.

 Na uwagę zasługują przepiękne ilustracje Joanny Kłos. Są niezwykle urocze, pełne ciepłych pasteli. Na ich widok buzia sama układa się w uśmiech. Uwielbiam jej styl, ponieważ malowane przez nią postaci mają w sobie "to coś", wyrażają też emocje, które dziecko bez problemu może nazwać.


  "Pucio uczy się opowiadać" to kartonowa książeczka z zaokrąglonymi rogami, solidnie wykonana z dbałością o detale. Zamieszczone w środku opowiadanie wymaga rozumienia związków przyczynowo-skutkowych oraz relacji czasowych. Możemy w tym dziecku pomóc, chociażby poprzez zadawanie dodatkowych pytań np. "Dlaczego?", jak również używając zwrotów "najpierw", "później", "na początku", "na koniec". Warto jednak pozwolić, aby dziecko swoimi słowami opowiedziało scenkę z książeczki, zadawało pytania, czy wyjaśniało mające miejsca w książeczce sytuacje. To z pewnością korzystnie wpłynie na rozwój jego mowy, dlatego warto mieć ten tytuł w biblioteczce smyka!Na końcu zamieszczono 24 miniaturowe obrazki, dzięki którym dziecko może po kolei opowiedzieć historię o narodzinach Bobo. 😉

Polecamy!
 


Tytuł: "Pucio umie opowiadać"
Autor: Marta Galewska-Kustra
Ilustracje: Joanna Kłos
Wydawnictwo: NASZA KSIĘGARNIA
Oprawa: twarda
Strony: 40
Przedział wiekowy: 0-6 lat
DOSTĘPNA: KLIK






Za książkę
dziękujemy



Komentarze

  1. Osobiście nie mielismy z ta seria do czynienia ale bardzo dużo pozytywów o niej słyszałam i widze zgadza się:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne te książeczki.
    Szkoda, że nie było ich, jak Filip był malutki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała seria jest wspaniała pomocą edukacyjną dla najmłodszych. Warto mieć ja w biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niejednokrotnie ta seria książeczek dla dzieci przewijała mi się między oczami na stronach księgarni internetowych. Nie jestem jej targetem wiekowym :). Fajnie, że są takie książeczki edukacyjne dla najmłodszych.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo słyszałam o książeczkach i przygodach Pucia, jednak u nas jakoś się nie przyjęły. Zdecydowanie na pierwszym miejscu jest Kicia Kocia, takie to upodobania 4 letniej panny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie dziś zamówiłam! Ale przecież Bo był już obecny w 1 części Puciowych przygód! :o

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama z Puciem nie miałam styczności, ale wszyscy naokoło go wychwalają więc chyba naprawdę ta seria ma coś w sobie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książek od Pucia nie mamy... Ale mamy za to puzzle, a raczej coś w rodzaju "dopasowanki" ;) Też się super sprawdzają! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ulubiony bohater młodych czytelników, wyczekują na każdą z nim przygodę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam Pucia.
    Dzieci mam dorosłe. Zdumiewa mnie ilośc wspaniałych,edukacyjnych książeczek dla dzieci i młodzieży.Pięknie wydane,pięknie ilustrowane. Uczą i bawią.
    Mnie wielką radośc sprawia kupowanie prezentów, a w mojej rodzinie są mali czytelnicy.
    Zapisze ją na moją już długą listę prezentów do kupienia.
    Polecasz i zachęcasz.
    Pozdrawiam!
    Irena
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  11. Córka koleżanki lubi te ksiażeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachwycające są ilustracje w tej książeczce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mamy Pucia, ale słyszałam , że wśród Maluchów jest szał na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mamy ani jednej części Pucia, więc nie mamy w domu szału na niego, ale przyznam, że po tylu pozytywnych komentarzach na jego temat, które czytam wszędzie, chyba kupimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mamy tą ksiazeczk j at świetna.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna jest ta książka - moim zdaniem najlepsza z całej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaka ciekawa książeczka, rozwojowa i praktyczna :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz