Podczas naszych czerwcowych wakacji nad morzem, z niezapowiedzianą wizytą wpadliśmy do króla Juliana, czyli do króla lemurów. Jak się okazało, mieszka nie na Madagaskarze i nie w nowojorskim Zoo, a Rumii, a dokładnie w Lemur Parku. 😁 O Lemur Parku wcześniej nie słyszeliśmy. Dowiedzieliśmy się o nim zupełnie przez przypadek, kiedy podczas naszych rodzinnych wakacji nad morzem, wybraliśmy się na wycieczkę do miasta Hel. Po drodze mijaliśmy wiele bilbordów informujących o wielu pobliskich parkach rozrywki. Wśród nich był właśnie plakat Lemur Parku. Sama może bym go przegapiła, jednak bystre oko Tośko wszystko rejestrowało. Od razu krzyknął: "Mamo, zobacz, to król Julian!" Zainteresowana zauważyłam bilbord z lemurem zapraszający do odwiedzin w Parku w Rumii. Szybko wpisałam nazwę w wyszukiwarce i już po chwili otworzyła mi się pełna strona Lemur Parku. Rzuciłam okiem na atrakcje, dni i godziny otwarcia oraz cennik. Szybka rozmowa z mężem i postanowiliśmy, że wracając z Helu, zaczepimy o Rumię. Tak też zrobiliśmy.
Odwiedziliśmy park w piątek. Miejsce było czynne od godziny 9:00 do 19:00. Przyjechaliśmy tam po południu, ok. 14.30. Lemur Park mieści się przy ul. Kosynierów 74b z wejściem od ul. A. Formeli. Trochę zdziwiliśmy się, kiedy zobaczyliśmy, że bardzo blisko ogrodzenia parku, stawiany jest blok mieszkaniowy. Chyba po raz pierwszy spotkaliśmy się z takim położeniem...
Jeśli chodzi o bilety, to ceny wyglądają następująco:
- bilet ulgowy (dzieci w wieku 3-28 lat, studenci z legitymacją) - 24 zł
- bilet normalny - 28 zł
- grupowy - (powyżej 20 osób) 16 zł
- rodzinny dla rodzin 3+, wszystkie osoby wchodzą na bilecie ulgowym, a dzieci do lat 3 wchodzą za darmo
Kupiliśmy bilet rodzinny, ponieważ była nas czwórka. Za Nikosia nie musieliśmy płacić, ponieważ wtedy miał niecałe 10 miesięcy. Wszystkie atrakcje w cenie biletu.
Lemur Park nie jest szczególnie dużym parkiem. Określiłabym go raczej jako niewielki, natomiast ciekawych atrakcji dla rodzin nie brakuje. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, a cała rodzinka i wszyscy odwiedzający, przyjemnie spędzą tam czas. A co ciekawego czeka na odwiedzających?
Eksponaty z przeszłości
Witają nas na samym początku. Antoś bardzo lubi dinozaury, a tutaj mógł je zobaczyć! Oczywiście prawdziwe prehistoryczne gady już dawno wyginęły, natomiast w parku mogliśmy podziwiać kilka ogromnych eksponatów. Wśród nich nie mogło zabraknąć Allozaura. To nie wszystko! Przyjrzymy się naszym przodkom, dowiemy się wielu interesujących faktów z ich życia, a także zrobimy kilka ładnych ujęć, np. na drewnianej ławce, która jednocześnie jest... triceratopsem! W pobliżu znajduje się też niewielki Dinno Room z zagadkami.
Osada Rycerska
W tym miejscu dziecko pozna rycerskie zwyczaje, broń, którą nauczy się władać, a także poczuć się jak człowiek Średniowiecza przywdziewając szaty z tamtej epoki. Może też powspinać się na drewnianą konstrukcję.
Interaktywne Zoo
To atrakcja, dla której głównie przyjechaliśmy.W tym miejscu spotkamy urocze lemury, z którymi możemy się pobawić, pogłaskać po mięciutkim futerku, nakarmić w asyście ich opiekuna. To naprawdę sympatyczne zwierzęta i bardzo przyjazne. Oprócz lemurów, zobaczymy kangury (schowały się od upałów), surykatki, małpki Sajmiri, kozy, króliki, małe świnki. W Gadolandii zaś zobaczymy węże i jaszczurki. Niektóre z nich możemy nawet potrzymać, jeśli się nie boimy. Ja jestem bojuchem, więc ani myślałam brać węża na barki czy nawet go dotykać. Brrr...Natomiast Tosiek nie miał oporów, okazał się odważniejszy od mamusi. 😏 Natomiast lemura trzymałam już bez żadnego strachu. 😀
Plac Zabaw
Miejsce, w którym dzieci mogą się wyszaleć, rozładować nagromadzoną energię. Do dyspozycji mamy konstrukcję z basenami kulkowymi, tunelami, zjeżdżalniami. obok jest piaskownica, dalej dmuchańce (jedna z ulubionych atrakcji Tosia 😉), trampoliny, huśtawki i wiele więcej. Dzieciom z pewnością się tutaj spodoba!
|
Sklepik z pamiątkami |
Mini Golf
W Lemur Parku możemy także rozegrać partyjkę mini golfa.
Strefa Lego
Dzieci do dyspozycji mają też duże klocki, z których mogą zbudować wszystko, co podpowie im ich wyobraźnia...
Elektryczne samochodziki i tor wyścigowy i Labirynt Minotaura
Za dodatkową opłatą, maluchy mogą przejechać tor wyścigowy elektrycznym autkiem. Za torem znajduje się Labirynt Minotaura. Choć nie ma w nim ścian to powiem Wam, że czasami można pomylić drogę. 😉
Naleśnikarnia
W Lemur Parku jest również miejsce, w którym można zjeść smaczny i ciepły posiłek. To naleśnikarnia. Na dania nie czeka się długo, co dla rodziców, którzy podróżują z niemowlęciem ma znaczenie. Nikoś nie miał czasu, aby pomarudzić, a my mogliśmy zjeść coś dobrego, na świeżym powietrzu, wcale się nie spiesząc.😉 To także miejsce, w którym organizowane są urodziny.
Lemur Park to spokojne urocze miejsce, spokojne miejsce, które bardzo nam się spodobało, szczególnie Tosiek był nim zachwycony. My akurat trafiliśmy na czas, kiedy w parku nie było tłumów, co bardzo nas ucieszyło. Jeśli będziecie w okolicy Gdyni lub w drodze na Hel, koniecznie odwiedźcie Lemur Park w Rumii. My spędziliśmy tam blisko trzy godziny, podczas których podziwialiśmy zwierzęta, bawiliśmy się z lemurami, poznaliśmy kilka prehistorycznych ciekawostek, Tosiek wyszalał się na cały dzień, a na koniec, przed wyjazdem zdążyliśmy dobrze zjeść. 😉
Szczerze polecamy Wam to miejsce nie tylko na rodzinne wypady, ale też na wycieczki szkolne.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej informacji na temat Lemur Parku, obejrzeć więcej zdjęć, poznać inne atrakcje, koniecznie zajrzyjcie na stronę: https://www.lemur-park.pl/
A może już znacie to miejsce?
Koniecznie dajcie znać!
😉
Takie spontaniczne wycieczki są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy takie miejsca.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie opisałas.
Jeśli będziemy kiedyś w okolicy, to być może i my zajrzymy.
Dla dziecka to z pewnością bardzo fajna atrakcja ��
OdpowiedzUsuńŚwiat rycerzy sama bym chętnie odwiedziła :D A postrzelaniu z kuszy poszła na naleśniki.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na spędzenie czasu wolnego! :) Ładne zdjęcia i ciekawy opis
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce. Ale różnica w cenie pomiędzy biletem normalnym, a ulgowym mnie rozwaliła :)
OdpowiedzUsuńTaki trochę misz masz, ale dzieciom się zapewne podoba. Jak się trzyma lemura? Jest miękki i puchaty? ;)
OdpowiedzUsuńI prawdziwy lemur :-) Ciekawe miejsce, dla dzieci to pewnie raj :-)
OdpowiedzUsuńMnóstwo atrakcji, dzieci na pewno były zadowolone. :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym parku i kto wie - może jeszcze w te wakacje go odwiedzę.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym miejscu, ale wygląda fajnie - szczególnie interaktywne zoo :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka promocja dla dzieci, fajnie tak że dbają o maluchy.
OdpowiedzUsuńPark ciekawy, bo ten Julian na żywo :-)
krystynabozenna
Lemur to zdecydowanie najlepsza atrakcja :) chociaż zawsze mam wątpliwości co do takiego trzymania zwierząt w niewoli.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała odwiedzić ten park, widzę ze nie tylko lemury są tam atrakcja 😊
OdpowiedzUsuńWszystkiego po trochu, każdy coś dla siebie znajdzie. Jak się jest w pobliżu, na pewno warto zajrzeć.
OdpowiedzUsuń