Tytuł: "NIE BÓJ SIĘ, MISIU!"
Autor: Steve Smallman
Ilustracje: Caroline Pedler
Tłumaczenie: Agata Byra
Wydawnictwo: WILGA
Oprawa: twarda
Strony: 32
Wiek: 3-5 lat
"Nie bój się, misiu!" od Wydawnictwa Wilga,to książka, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Wszystko mi się w niej podoba, dlatego nie zdziwiłam się, że Tosiek domagał się, abym czytała ją jako bajkę przed spaniem kilka wieczorów z rzędu. 😊 Duży, kwadratowy format, twarda oprawa, a w środku istna magia! Jak pisałam kilkakrotnie, uwielbiam książki, w których bohaterami są zwierzęta, szczególnie te, które mieszkają w lesie i tu nie będzie inaczej. 😉
Bohaterem książki Steve'a Smallmana, jest mały króliczek, Bobuś. Szaraczek uwielbia przygody, ale bardzo nie lubi kłaść się spać. Kiedy Bobuś dowiedział się, że po lesie grasuje straszliwy Włochacz Olbrzymi, postanawia się z nim rozprawić i przepędzić, gdzie pieprz rośnie. Gdy tylko mama zasypia, króliczek chwyta za swój plecaczek, pakuje do niego marchewkę z bardzo spiczastym czubkiem i wyrusza na poszukiwania. Nie boi się wcale a wcale! Podczas swojej eskapady, na swojej drodze spotyka dość strachliwego niedźwiedzia. Choć zwierzęta różnią się od siebie, między nimi szybko nawiązuje się nić przyjaźni. Bobuś nawet wymyśla imię dla niedźwiadka i nazywa go Bobo. Nieoczekiwanie króliczek wpada w tarapaty. Czy niedźwiedź znajdzie w sobie odwagę i uratuje przyjaciela? No i kim okaże się Włochacz Olbrzymi, którego tak bardzo obawiają się leśni mieszkańcy?
"Nie bój się, misiu!" to przepiękna opowieść o niezwykłej przyjaźni, którą aż trudno sobie wyobrazić oraz o tym, że pozory potrafią mylić. Czasami w małym ciałku, potrafi kryć się wielkie serce i ogromna odwaga. Książka jest pełną ciepła historią, którą warto przeczytać wspólnie ze swoją pociechą. Jest typowym, a jednocześnie niezwykłym picturebookiem. Ilustracje Caroline Pedler, są tłem dla treści, której zresztą jest niewiele. Natomiast szata graficzna jest oszałamiająco piękna! Te kolory, te rysunki na śliskich stronach, coś wspaniałego! Mam wręcz nieodpartą ochotę przytulić się do tych zwierzątek, a Bobusia pogłaskać po długich uszach. 😊 Już bazując na samej szacie graficznej, możemy poznać tę historię. Tekst jest przystępny, napisany prostym językiem, szybko się go czyta. Duża czcionka to dobry pomysł. Dzięki niej dziecko może złapać książkę w ręce i zasiąść do samodzielnej lektury.
My jesteśmy publikacją oczarowani. Takie książki w dużym formacie idealnie sprawdzają się do wspólnego czytania, kiedy to możemy je trzymać w dłoniach wspólnie z dzieckiem i przewracać strony. Ciepła historia, która ogrzeje serca i te małe i te duże.💕 😊
Polecam gorąco!
Książkę kupicie
Za egzemplarz
dziękujemy
Wydawnictwu
Ależ piękne ilustracje. Widać, że to idealna książeczka dla młodszych czytelników. Myślę, że będzie w sam raz dla mojej córci :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne ilustracje!
OdpowiedzUsuńCudowne są te książeczki dla dzieci :))
OdpowiedzUsuńAleż przepiękna książeczka, sama chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńwspaniała książeczka- zapisuje sobie ja na listę:) Ilustracje piekne i do tego ksiązka z przesłaniem a takie najbardziej cenię:)
OdpowiedzUsuńRozwiązanie idealne do czytania z dzieckiem, właśnie najbardziej podoba mi się format i ilustracje. Zainteresują na pewno mojego trzylatka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książeczka
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lektura, a zarazem przepięknie zilustrowana :)
OdpowiedzUsuńależ piękne ilustracje! :)
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie, ilustracje tak kolorowe, a postacie takie przyjazne...
OdpowiedzUsuńcudowna książeczka, piękne ilustracje i fajna lektura - idealny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuń