Uwielbiam słodkości, a najlepiej takie, które przyrządzam sama w domu. Przynajmniej wiem, co do nich dodaję. Bardzo lubie piec ciasta, przygotowywać desery. Mogę powiedzieć, że jest to jedna z naszych wspólnych pasji z Tosiem. 😊 Jednym z naszych ulubionych wypieków są babeczki. Przygotowujemy je na różne sposoby, z różnymi dodatkami. Tym razem, zrobiliśmy mini wersję lubianego przez nas Kopca Kreta. Znacie to ciasto? Jeśli nie, koniecznie spróbujcie, jest pycha! A jeśli nie chcecie upiec ciasta, to zapraszam to przyrządzenia babeczek a'la Kopiec Kreta, w takiej mini wersji 😉
Składniki:
- 2 szklanki mąki
-1/2 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
-2-3 łyżki mleka
- 1/2 szklanki oleju
-1 duży banan
- 200ml śmietanki 30%
- 1mały śmietanfix
- posypka czekoladowa ew. starta na dużych oczkach gorzka czekolada
-2 łyżki ciemnego kakao.
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy cukier oraz kakao. Wlewamy mleko i olej. Mieszamy. Ciasto przelewamy do papierowych papilotek lub sylikonowych foremek. Pieczemy w nagrzanym do 180st. piekarniku przez ok. 25 minut. Studzimy.
Z wystudzonych babeczek, wydrążamy środek. Okruchy rozdrabniamy dodatkowo w palcach i przekładamy do suchej miseczki.
Banana kroimy w drobne kawałki i wypełniamy nimi babeczki.
Ubijamy śmietankę z fixem. Do ubitej śmietanki dodajemy czekoladową posypkę lub startą czekoladową🍫. Delikatnie mieszamy. Przykrywamy nią banany.
wierzch przysypujemy okruchami, tworząc kopczyk. Tak przygotowane babeczki wkładamy do lodówki na 30 minut do godziny. Pyszny dodatek do herbaty lub kawy. ☕ Myślę, że sprawdzą się również na święta 😉
POLECAMY! 😊
Kompletnie nie mam ręki do pieczenia. Nie umiem i już. Nawet najprostsze ciasta na świecie mi nie wychodzą..
OdpowiedzUsuńTeż lubimy babeczki.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam dodawać do nich czekoladę.
Takich jeszcze nie robiłam.
Muszę spróbować.
Babeczki wyglądają bardzo fajnie, lubię takie słodkie desery
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, chyba nie wpadłabym na taki :) A babeczki bardzo lubimy :D
OdpowiedzUsuńPodobne trochę do Leśnego mchu, tego ze szpinakiem.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam muffinki w każdym wydaniu!
OdpowiedzUsuńOo aż się głodna zrobiłam :-) Chętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie. Czasem pieczemy babeczki, ale takich jeszcze nigdy. Muszę spróbować, bo mi apetytu narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńKopiec kreta bardzo lubię! Więc i te babeczki chętnie bym wsunęła ;)
OdpowiedzUsuń