"Kto zgubił kapelusz?" Aleksandra Struska-Musiał. Wspaniała książka dla dzieci od Wyd. BIS

Tytuł: "KTO ZGUBIŁ KAPELUSZ"
Autor: Aleksandra Struska-Musiał
Ilustracje: Dorota Rewerenda-Młynarczyk
Wydawnictwo: BIS
Oprawa: twarda
Strony: 48

Książkę pt. "Kto zgubił kapelusz?", z miejsca pokochaliśmy! Spójrzcie tylko na tę zachwycającą okładkę! jest przepiękna, mocno nasycona kolorami, wyjątkowa graficznie, no i w twardej oprawie! Książeczkę dla dzieci, napisała pani Aleksandra Struska-Musiał, a wydana została przez Wydawnictwo BIS.

To bardzo ciepła historia, opowiadająca o zajączku mieszkającym na Chabrowej Łące. Pewnego dnia, Wiatr Hulaka, przywiał pod jego norkę kapelusz. Ale cóż to był za kapelusz! Nakrycie głowy iście wyjątkowe: granatowe, duże rondo, w haftowane marchewki. Zajączek nigdy takiego nie widział, nie wiedział też, do kogo może należeć. Nie przypomina sobie, aby jakiekolwiek znane mu zwierzątko chadzało w tak oryginalnym kapeluszu. Czyj więc może być? Co prawda, kapelusz bardzo mu się podobał (w końcu, który zając nie lubi marchewek?), ale postanowił odszukać jego właściciela i oddać mu zgubę. Napisał więc ogłoszenie, a do jego norki szybko zaczęły przychodzić inne zwierzęta aby zobaczyć to niezwykłe nakrycie głowy. Niestety, nikt z nich nie był właścicielem kapelusza, za to namawiali zajączka, aby zatrzymał go dla siebie. Szaraczek postanawia odnaleźć właściciela kapelusza. W tym celu postanawia przeprawić się przez rzekę i dotrzeć do Bukowego Lasu. Zawsze marzył, aby tam dotrzeć, teraz nadarzyła się okazja! Jakie przygody czekają go po drodze i czy uda mu się odnaleźć właściciela kapelusza? Jedno jest pewne - finał tej opowieści zaskoczy każdego czytelnika!

"Kto zgubił kapelusz?", to wspaniała lektura! Bardzo ciekawa opowieść, która skupia uwagę słuchacza, wciąga bez reszty czytelnika. Wyjątkowa opowieść o tym, że warto przełamać strach. Zajączek, choć jest bardzo lękliwym stworzonkiem, postanawia znaleźć tego, kto zgubił kapelusz w marchewki, wszak jest wyjątkowy i jego właściciel na pewno za nim tęskni. Szaraczek, ma dobre serduszko, jest pomocny, empatyczny. Po drodze pozna zwierzęta, które, no cóż, nie wykażą się zbytnią pomocą. Zakończenie książki było bardzo zaskakujące, jednak ogromnie spodobał mi się pomysł autorki na bohatera, który się pojawił i z którym, mimo powszechnie panującym stereotypom - nasz zajączek się zaprzyjaźnił.

Niniejszą publikację, uważam za naprawdę wartościową i uważam, że każde dziecko może się z nią zapoznać. Proponuję ją także, jako pozycję do samodzielnego czytania. Dzięki dużej czcionce, dziecko nie będzie miało problemu z lekturą. Autorka operuje pięknym, ale przystępnym dziecku językiem. Historia zapada w pamięć, nie tylko za sprawą tekstu, ale też magicznych ilustracji, które na myśl przywołują najpiękniejsze baśnie. Tyle w nich kolorów, wyrazistości i magii. Ilustratorka, pani Dorota Rewerenda - Młynarczyk, spisała się na medal!

Czytanie "Kto zgubił kapelusz?", było dla nas niesamowitą przygodą, którą wciąż jesteśmy oczarowani. Wam również ją polecam!