U kogo z Was dom już stroi choinka? U nas jeszcze nie, ale ja już nie mogę się doczekać. Ubieranie świątecznego drzewka zaplanowaliśmy z Tosiaczkiem w przyszły piątek, jednak nie wiem, czy nie zabierzemy się do tego wcześniej. Wszystko za sprawą ozdób, które powstają w zaciszu naszego mieszkanka. Pamiętacie skrzzaty z szyszek, na które kursik pokazywałam Wam ostatnio? (KLIK). Dzisiaj mam dla Was kolejne świąteczne DIY, które możecie wykonać sami lub wspólnie z dzieckiem. Z racji tego, że w ruch idzie tu klej na gorąco, sklejaniem elementów zajmijcie się najlepiej sami!!! A dzisiaj zrobimy bałwanki na choinkę z pomponów oraz styropianowych kulek. Co Wy na to???
ZACZYNAMY!
Materiały:
- styropianowe kulki
- białe pompony w dwóch rozmiarach
- klej typu wikol
- pistolet z klejem na gorąco
- ruchome oczka
- sznureczki do zawieszenia gotowej ozdoby
- kolorowe wstążki
- kolorowy filc
- nożyczki
- czarny marker
- elementy ozdobne, np. koraliki, cekiny, gałązki, naklejki, cyrkonie, itp.
Bałwanki styropianowe
Na początku zabrałam się do wykonania styropianowych bałwanków. Tak naprawdę, ozdobą będzie tutaj tylko główka bałwanka. Do kuli przyklejam sznureczek-zawieszkę. Następnie doklejam ruchome oczka. Z pomarańczowego filcu wycinam nos (marchewkę) i przyklejam. Czarnym markerem maluję węgielkowy uśmiech, a z wstążki robię szaliczek, który przyklejam dookoła kulki. Bałwanek jest gotowy!
Bałwanki z pomponów
Do tej pracy, na jednego bałwanka, potrzebowałam dwóch pomponów: małego i dużego. Skleiłam oba ze sobą: z małego powstanie głowa, z dużego - brzuszek bałwanka 😊
Na główkę przyklejam ruchome oczka i nosek z filcu. Ze wstążki powstanie szaliczek, natomiast guziczki zastąpią kolorowe cekiny. Do główek bałwanków przyklejam sznureczek-zawieszkę, a z boku główki, dodaję im jakiś "atrybut", np. choinkę, gałzkę, bądż filcowe serduszko 😊
Bałwanki z pomponików są gotowe i czekają na swoje miejsce na gałązkach świątecznego drzewka!
Oba rodzaje dekoracji są bardzo proste, a bałwanki wyglądają bardzo uroczo! Zachęcam do wykonania tych, jak i innych dekoracji do samodzielnego wykonania lub do wspólnego przedsięwzięcia z dzieckiem.
Zobaczycie, jaką wielką radość im sprawicie! 😊 Kiedy ja wykonywałam te bałwanki, Tosiek był w przedszkolu, jednak radość, jaka go ogarnęła, gdy je zobaczył, była warta każdego bąbla, który powstał po moim nieuważnym kontaktem z klejem na gorąco!
😜
Urocze te bałwanki. I jakie proste.
OdpowiedzUsuńŚwietne są! W weekend będę robić ozdoby z chłopcami więc wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńPiękne bałwanki i jakie proste w wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglaanaw.
OdpowiedzUsuńBędą doskonała ozdobą choinki
U nas już :) Od Kiedy jest Zosia mamy niepisana tradycję, zę choinkę ubieramy w pierwszą sobotę grudnia. Bałwanki z pomponików wyszły cudne. Proste, a piękne.
OdpowiedzUsuńCudne te bałwanki. A choinki jeszcze nie mamy, ale może w niedzielę ubierzemy - dzieci bardzo naciskają. ;) Ale zazwyczaj to dopiero przed samą wigilią.
OdpowiedzUsuńwyszły Ci świetnie, moje pewnie miały by wszystko krzywe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńTe z pomponów są superaśne :-)
OdpowiedzUsuńMy mamy takie duże styropianowe kulki, które zaczeliśmy ozdabiać jako ozdoby świąteczne;-)
OdpowiedzUsuńMonika z blogmama.pl