Pieczeń z mięsa mielonego z papryką: dobra na gorąco i na zimno

Dzisiaj zapraszam na przepis z mięsem w roli głównej! Ostatnio wrzucam tylko ciasta, więc pora na odmianę i dodać jakiś przepis na coś dobrego do zjedzenia ;) Pieczeń, którą Wam pokazuję, jest naprawdę smaczna. Przygotowałam ją ostatnio na niedzielny obiad. Zdjęcia robiłam "w biegu", ponieważ mój mąż nie mógł się już jej doczekać :) W efekcie, bardzo szybko zniknęła z foremki! :)

Jej wykonanie nie zabiera dużo czasu no i jest prosta w wykonaniu. Smakuje idealnie jako danie mięsne, do obiadu na gorąco. Świetnie sprawdzi się również na zimno, jako wędlina do kanapek lub jako przystawka na imprezę lub wielkanocny stół (sprawdzone). Wtedy pozostawiamy ją do wystygnięcia i chowamy do lodówki. Najlepsza jest następnego dnia. ZAPRASZAM!

Składniki:

- 800g mieszanego mielonego mięsa

- czerstwa bułka grahamka lub inna pełnoziarnista (namoczona i odciśnięta)

- pół czerwonej papryki

- pół średniej cebuli

- 2 ząbki czosnku

- 2 jajka

- 2 łyżki bułki tartej

- przyprawy według uznania: sól, pieprz, czosnek granulowany, natka pietruszki, majeranek, oregano, sól ziołowa, słodka i ostra papryka w proszku, ew. przyprawa do mięsa

Wykonanie:

Do miski wrzucam mięso mielone, namoczoną i odciśniętą bułkę, wbijam jajka. Cebulę i paprykę kroję w kostkę, a czosnek drobno siekam. Dodaję 1 łyżkę tartej bułki. Mięso doprawiam do smaku, a następnie wszystko ze sobą mieszam. Na wierzchu widelcem robię ślady i oprószam jeszcze bułką tartą.

Gotową masą wypełniam foremkę, którą wstawiam do nagrzanego do 180 st. C piekarnika w funkcji góra-dół. Piekę ok 70 minut. Po tym czasie temperaturę "podkręcam" do 200 st. C, aby wierzch pieczeni się przyrumienił i przypiekł.

Pieczeń nie jest ani za mokra, ani za sucha. Podczas pieczenia powstanie nam naturalny sos, który możemy zlać do garnuszka i zagęścić lub zostawić taki, jaki jest. Gotowym możemy polać nasze danie.