CZYTAM SOBIE, to wyjątkowa seria książeczek do samodzielnego czytania dla dzieci. Jej trzypoziomowy program, wspiera naukę czytania dzieci w wieku 5-7lat. W sierpniu Wydawnictwo Egmont wydało kolejne tytuły, które szczęśliwym trafem zagościły i u nas. Na naukę czytania mamy jeszcze trochę czasu, jednak historie opisane w każdej z książeczek są tak ciekawe, ze zainteresują dziecko, które jeszcze nie potrafi czytać ;) W naszym zbiorze znalazły się książki z poziomu 1 i 2 ;)
Seria została tak skonstruowana, iż każde dziecko, niezależnie od tego na jakim stopniu umiejętności jest jego czytanie, znajdzie coś dla siebie.
Poziom 1 zarezerwowany jest dla dzieci, które dopiero stawiają pierwsze kroki w samodzielnym czytaniu. I tutaj w sierpniowych nowościach znajdziemy książeczkę Rafała Witeka, pt. "Rekin Nudojad". Jak dla mnie, świetna! Główny bohater, Rekin Nudojad, jak na rekina jest bardzo wesoły i sympatyczny. Uwielbia zabawy, ale czasami się nudzi. Wtedy wypływa daleko do miejsca, gdzie spoczywa stary wrak statku. Podczas jednej z takich wypraw Nudojad wpada w pułapkę. Kto mu pomoże? Czy zwierzątka się zaprzyjaźnią?
Bardzo wesoła książeczka. Zdania są króciutkie, napisane dużą czcionką, co zdecydowanie ułatwi czytanie dziecku. Mały czytelnik poradzi sobie z lekturą za jednym zamachem i pozna ciekawą historię zabawnego rekina.
Poziom 1 Składam słowa to:
- 150-200 wyrazów w tekście
- krótkie zdania
- 23 podstawowe głoski w tekście czytanym
- ćwiczenie głoskowania
Książeczkę zilustrowała Joanna Rusinek. Grafika bardzo mi się podoba i pasuje do książeczki, jak żadna inna ;) Gdybym sama miała stworzyć postać Rekina Nudojada, wyglądałby dokładnie tak samo ;)
W tej książeczce, jak w każdej z serii CZYTAM SOBIE, na małego czytelnika czekają bonusy, a są nimi: okrągłe naklejki motywacyjne z bohaterami książki, zadania dla mistrzów czytania oraz dyplom sukcesu.
Poziom 2 to książeczki, w których znajdziemy więcej tekstu do czytania. Z tego poziomu mamy dwa tytuły: "Nelka i piesek Fafik" oraz "Thor i Loki. O tym, jak karły wykuły młot dla Thora".
Jeśli o mnie chodzi, pierwszy tytuł, czyli "Nelka i piesek Fafik", skradł moje serce. Bezapelacyjnie!
Autorką i jednocześnie ilustratorką książeczki jest Dorota Łoskot-Cichocka. Jak przeczytamy na wstępie, cała historia opisana w książce, jest autentyczna. zmienione zostało tylko imię psa.
Historię pieska poznajemy dzięki bohaterce, dziewczynce o imieniu Nelka. Pewnego dnia, podczas zabawy na podwórku, dziewczynka pod zaparkowanym autem znajduje pieska. Nelce zrobiło się go bardzo żal. Postanowiła go nakarmić mamusiowymi kotletami ;) Jak się okazało, piesek miał rudą sierść i był bardzo kudłaty. Dziewczynka od razu polubiła pieska. Tacie również się spodobał. Nelka bardzo chce zatrzymać Fafika (takie imię otrzymał piesek) i się nim zaopiekować, ale co na to powie mama? Posiadanie psa to nie tylko przyjemność, ale także poważny obowiązek. Czy Fafik znajdzie ciepły kąt w domu Neli?
Ta książeczka spodobała mi się najbardziej. Jest nie tylko wesoła, ale i piękna. Ma w sobie coś wzruszającego, a ilustracje są wręcz wspaniałe i są wspaniałym dopełnieniem tekstu! Dodatkowo jest bardzo pouczająca.
Ostatni tytuł także wlicza się w Poziom 2. Jest nim "Thor i Loki. O tym, jak karły wykuły młot dla Thora". Jest to mityczna opowieść dla dzieci...
Thor był bogiem z Asgardu i władcą błyskawic. Jego ojcem był jednooki Odyn. Był silnym, ale też szanowanym bóstwem. Natomiast Loki, brat Thora był, lubił mieszać i był niezłym intrygantem. Pewnego dnia do głowy przyszedł mu chytry pomysł. Kiedy Thor i jego ukochana Sif spali, Loki obciął jej włosy!
Kiedy Thor widzi, co spotkało boską Sif wpada w gniew. Żąda od Lokiego nowych włosów. W głowie przebiegłego boga już rodzi się kolejny plan, którym znów wiele namiesza...Co z tego wyniknie?
I czy ukochana Thora odzyska złote włosy? Mityczna historia, która wciąga od pierwszych stron i pobudza wyobraźnię. Ilustracje Magdy Kozieł-Nowak, choć wydają się nieco surowe, to jednak idealnie pasują do mitycznego klimatu opowieści.
Poziom 2 Składam zdania to:
- 800-900 wyrazów w tekście
- dłuższe zdania, również złożone, elementy dialogu
- 23 podstawowe głoski oraz "h"
- ćwiczenie sylabizowania
Serię uważam za bardzo udaną. Wszystkie książki z serii CZYTAM SOBIE, napisane są z pomysłem i zawierają ciekawe historie, które podobają się nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Książeczki są i zabawne i poruszające i pouczające. Proste zdania, nieskomplikowane słownictwo, zachęca dziecko po sięgnięcie do książek i samodzielnej lektury.
To
na pewno nie ostatnie książeczki z tej serii. Wciąż powstają nowe, z
czego niezmiernie się cieszę. Nasza biblioteczka się rozrasta i za jakiś
czas będziemy mieli "arsenał" wyjątkowych książeczek do samodzielnej
lektury Antosia :)
Książki dostępne na stronie wydawnictwa:
Polecam bardzo serdecznie!
Dobrze, że oprócz jakiejś tam historyjki, książki te mają walory edukacyjne. Super :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy rekin ludojad to najlepszy tytuł dla najmłodszych,ale wybór jest;)
OdpowiedzUsuńNie Ludojad tylko NUDOJAD od nudy ;)
UsuńKiedyś było Poczytaj mi Mamo, teraz Czytam sobie🙂
OdpowiedzUsuń