Jakiś czas temu wykonałam breloczki z masy solnej na prośbę znajomej. Jej synek trafił do szpitala. Koledzy i koleżanki z klasy pamiętali o chłopcu odwiedzali go i przynosili kartki. Z tego powodu mama chłopca chciała klasie podziękować. Poprosiła mnie abym wykonała breloczki z masy solnej - emotikony :)
Każdy miał być inny. Z chęcią podjęłam się zadania i wykonałam te ozdoby :) Jak się później okazało, zrobiły one furorę wśród obdarowanych :)
Masę solną wykonałam według mojego przepisu (klik).
Kółka wycięłam przy pomocy większej nakrętki. Na górze zrobiłam dziurki na sznureczki.
Kółka wypiekałam przez ok 1-1,5 godz. w 100 stopniach. Trzeba obserwować, żeby za bardzo się nie przyrumieniły. Wystudzone pomalowałam na żółto. Gdy farba wyschła, narysowałam twarze i miny ołówkiem, po czym poprawiłam farbami akrylowymi.
Gdy farby wyschły, polakierowałam kółka z obu stron.
Następnie doczepiłam sznureczki.
Pozostało już zapakować gotowe breloczki w celofan i przewiązać wstążeczką...
I gotowe!
Rękodzieło, to jedna z moich wielkich pasji! Cieszyłam się więc, że mogłam wykonać coś własnoręcznie. Tym bardziej, gdy efekty cieszą innych :)
Nigdy mnie nie ciągnęło do pracy z masą solną, ale te emotki mnie oczarowały :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy zabawy z masą solną. Świetny pomysł na obdarowanie kolegów;)
OdpowiedzUsuńAle fajne emotikony :) Cudny pomysł!
OdpowiedzUsuńJak byłam mała, jadłam masę solną ;)
Świetny pomysł na prezent. A mnie ciągle mąż się skarży, że szuka kluczy - pomysł w sam raz na rozwiązanie jego problemów.
OdpowiedzUsuńWow rewelacja lubie produkcje DIY.
OdpowiedzUsuńSuper ja z masy solnej robie anioły :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na zabawę z dzieckiem:) zapisuję do ulubionych
OdpowiedzUsuńExtra pomysł na wykorzystanie masy solnej :) aż uśmiech sam się pojawia na twarzy
OdpowiedzUsuńCuuudne są. Chciałabym jednego. Dwa. No, może trzy ;-)
OdpowiedzUsuńJadalne byłyby pyszniejsze, ale z masy solnej są trwalsze. Nie wiem, co lepsze :-)
UsuńFajowe... i chyba rzeczywiście każdy inny. Brawo Ty :-)
OdpowiedzUsuńRany, wyglądają jak ciasteczka i to całkiem apetyczne :-D
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły i są bardzo zabawne, szkoda tylko, że z masy solnej a nie z jakiegoś piernika, bo tak ładnie wyglądają a nie można ich zjeść.;-p
OdpowiedzUsuńGenialne! :D
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na spędzenia czasu z dziećmi :) i od razu terapia zajęciowa.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńNo szał ciał ... pozwolisz, że udostępnimy Twoją twórczość w naszym artykule :)
OdpowiedzUsuń