Dzisiaj pozostajemy w tematyce motoryzacyjnej. Nadrabiam zaległości, ponieważ w ciągu tygodnia, zajęta pracą nie mam zbyt wiele czasu na blogowanie, a jeszcze tyle chciałabym Wam pokazać!
Tym razem chciałabym Wam pokazać kreatywny zestawik Fabryka pojazdów. Jest to polski produkt i zarazem nowość od Abino. Mój synek to wielki pasjonat aut, o czym już pisałam. Uwielbia samochody, zarówno te prawdziwe, jak i zabawkowe. Książeczki o tej tematyce również wzbudzają jego wielkie zainteresowanie, o czym pisałam :).
Niedawno podsunęłam mu do zabawy auta, ale troszkę w innej wersji :) To my mogliśmy stworzyć własne pojazdy z papierowych szablonów, które mieściły się we wnętrzu pudełka.
Dzięki niemu bawiące się nim dziecko pobudza swoją kreatywność, ćwiczy rączki oraz wyobraźnię przestrzenną.
W pudełku znajdziemy 12 kartonowych szablonów do złożenia, z których złożymy 3 rodzaje pojazdów (wyścigówka, terenówka, ciężarówka- z której my zrobiliśmy wóz strażacki :). Szablony są wykonane ze sztywniejszego kartonu. Nic nie trzeba wycinać, wystarczy wypchnąć elementy. Do złożenia nie potrzebujemy też kleju. Są one białe. Możemy je więc pomalować lub po prostu zostawić w oryginalnej wersji.
Zestaw przeznaczony jest dla użytkowników w wieku 5-99 lat. My bawiliśmy się nim wspólnie. To znaczy wspólnie bawił się Tosiek i Tata. To właśnie tata składał poszczególne modele. Mamie bez dołączonej instrukcji, nie za bardzo to wychodziło, niestety. Tata zrobił to w mgnieniu oka, więc nie miałam żalu :) Mi natomiast, w udziale przypadła rola malowania wozu strażackiego, który okazał się ulubionym złożonym autem Antosia. Młody próbował coś tam poskładać, jednak bardziej nie mógł doczekać się kiedy zrobi to tata :) Choć jest młodszy niż próg wiekowy użytkowania, to nie niszczył modeli. Widzę, jak synek uwielbia wszelkie pojazdy, dlatego chcemy rozwijać jego zainteresowanie. Dobrze, że oprócz zabawkowych samochodzików, możemy zaproponować mu zabawę autami, tyle, że w zupełnie innym wymiarze :)
Jak najbardziej polecam Fabrykę pojazdów. Znajdziecie go Tutaj
Wow! Moje dzieciaki byłyby zachwycone. Tym bardziej, że same mogłyby je pokolorować. Fajny pomysł na trochę inną zabawę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kreatywne narzędzia do zabawy. Córka kiedyś składała domek i zoo z podobnych materiałów :)
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńIdealna zabawa dla miłośników motoryzacji. My musimy jeszcze chwilę poczekać, bo teraz byłaby to zabawka na raz.
OdpowiedzUsuń