Jak tam, "wakacjujecie" się jeszcze? My korzystaliśmy z promieni słońca i ostatnich dni lata. Morze było piękne (jak wiecie, albo i nie - byliśmy nad polskim Bałtykiem), dlatego póki pogoda cieszyła nas swoją dobrocią - korzystaliśmy. Będąc na plaży nie mieliśmy zamiaru wyłącznie leżeć plackiem lub tylko chlupać się w wodzie (nie z dwulatkiem!). Żeby tak nie było, mieliśmy w zanadrzu kilka plażowych zabaw, o których będzie dzisiaj. Może nasze propozycje przydadzą się tym z Was, którzy wybieracie się (jesteście) nad morze z takim maluchem?
Zamki i budowle z piasku
Plaża to jedna wielka piaskownica. Mnóstwo piasku, z którym jest co robić, a wiadomo, że piasek, błotko, to to, co dzieciaki lubią najbardziej. Sposobów na zabawę piaskiem jest bardzo wiele. Można m.in. budować różne zamki z piasku, z fortecami, fosą lub bez. Budowle mogą być małe lub duże, zbudowane przy użyciu własnych rąk lub postawione z gotowych foremek w kształcie zamku właśnie. U nas były różne opcje. Oprócz budowania chyba większą frajdę Tośkowi sprawiało ich burzenie po to, aby cały proces zacząć od nowa :) Zabawa z piaskiem to nie tylko niezła frajda, ale też świetnie ćwiczenie sensoryczne. Angażujemy tu ręce i nogi. Po piasku chodzimy, przesypujemy, dłońmi ugniatamy błotne kule, przysypujemy nimi stopy, by po chwili strząsnąć go z nich poprzez poruszanie palcami. Chodzenie bosą stopą po piasku (ciepłym, zimnym, suchym czy mokrym) to bardzo fajny sposób na masażyk stóp :)
Przysypywanie piaskiem - Syrenka
To kolejna fajna zabawa, ale i sposób na ochłodę :) Możemy sypać piasek na nogi, ręce, plecy, lub... zasypać się po samą szyję! Możemy również podziałać kreatywnie i z powstałego kopczyka z piasku, uformować np. zasypanej osobie syreni ogon czy odnóża ośmiornicy :)
Rysowanie na pisaku
Rysujemy różne różności za pomocą patyków, czy po prostu palcami. W tej drugiej opcji mamy dodatkową zabawę sensoryczną :)
Autostrada dla aut
Na piasku budowaliśmy również drogę dla aut. Najpierw droga była prosta, później powstały ronda, zakręty i tunele :) Piasek był mokry, więc wszystko fajnie się formowało i uklepywało. Zabawa ta trwała długo i była bardzo przyjemna :)
Szukaj i znajdź
To zabawa na spostrzegawczość, skupienie, ale również na poznanie nowych słów, przedmiotów. Ka kartce z bloku technicznego namalowałam rysunki rzeczy, które kojarzą mi się z morzem. Naszym zadaniem jest odnalezienie tych przedmiotów na plaży. jak znaleźć syrenkę? Wbrew pozorom, to nie takie trudne :) Możemy odnaleźć na straganie na jakiejś ozdobie, koszulce itp. Takie szukanie to naprawdę fajna zabawa. Możemy ustalić reguły, np. kto pierwszy znajdzie konkretny przedmiot. Ze starszymi dziećmi możemy zagrać na punkty. kto zbierze więcej - wygrywa i podrzuca pomysł na kolejne miejsce do zwiedzania :)
Chlapanie się w morzu
Niestety pływać nie potrafimy, dlatego nie ryzykujemy wchodzenia do wody głębiej niż do bioder (sami), o ile woda była ciepła. Z dzieckiem wolę chlapać się przy brzegu. Oczywiście maluch musi mieć ochronne rękawki oraz koło. W innym przypadku nie ma mowy o wchodzeniu z maluchem do wody. Tosiek wodę uwielbia, dlatego na spacer brzegiem morza lub na chlapanie wodą nie trzeba było go namawiać.
Spacer brzegiem morza
Spacer to może nie zabawa, jednak jest to bardzo przyjemne i relaksacyjne zajęcie, szczególnie boso, gdy fale łaskoczą w stopy.
Puszczanie latawca
|
Pixabay |
Do tego potrzebny jest wiatr, inaczej latawiec nie poleci. Możemy spróbować puszczać własnoręcznie zrobionego latawca, lub go kupić. Przy plaży stoi wiele straganów, na których można go kupić. Tak czy tak, to bardzo fajna zabawa. :)
Berek - złap cień
Zabawa ruchowa, której celem jest złapanie (nadepnięcie) cienia innego uczestnika zabawy. Z maluchami może być to po prostu zwykły berek ganiany lub... najeżdżanie zygzakiem spacerówką na cień mamy lub taty. Maluch ma niezłą radochę :)
Liczymy statki i łodzie
Zabawa dla dzieciaczków, które potrafią już liczyć. Kto naliczy więcej statków - wygrywa. My bawiliśmy się w wersję uproszczoną, po prostu szukaliśmy statków w zasięgu naszego wzroku i pokazywaliśmy je. Omawialiśmy szczegóły (jakiego jest koloru, czy jest mały czy duży, czy jest blisko czy daleko, itp.)
Kształty chmurek- Co to jest?
Obserwując chmury, opowiadamy z czym nam się kojarzy, jaką rzecz przypomina kształt danej chmurki) :)
Zbieramy muszelki
Jedno z moich ulubionych zajęć na plaży :) Uwielbiam muszelki, chętnie wykorzystuje je do swoich dekoracji, ale i do zabawy z młodym. Część z nich podaruję bliskim i znajomym, część zabiorę do domu, jako pamiątkę z wakacji :)
Podchody
|
Pixabay |
Idąc za wskazówkami, szukamy celu. My wcześniej opracowaliśmy sobie plan (mapkę) i naszym celem było dojście do miejsca, które chcieliśmy zobaczyć :)
Ze starszymi dziećmi, można pobawić się w ten sposób, że np. wcześniej tata pochowa w znanych już miejscach wskazówki (np. ukryte w kopertach zadania), a mama z dziećmi muszą je znaleźć. Celem może być właśnie tata, którego musimy odszukać kierując się zostawionymi przez niego wskazówkami. Cała rodzinka może się spotkać na molo, w restauracji czy np. przy jakimś obiekcie, który chcemy zwiedzić :)
Poszukiwacze skarbów
Plaża to miejsce wprost idealne do szukania skarbów! My znaleźliśmy ich naprawdę wiele: muszelki, kamyczki, piórka, patyczki. Wiele z tych znalezisk zabraliśmy do domu na pamiątkę naszych wakacji! :) Na jednej z plaż wypatrzyliśmy kamyk z namalowanym zielonym serduszkiem! To był wyjątkowy skarb!
Piłka
|
Pixabay |
Rzucanie, kopanie, turlanie, łapanie, czyli wszystko to, co można było robić z piłką. :)
Rzucanie piłki do dołków
W piasku wykopaliśmy kilka dołków. Zadaniem Tośka było wrzucać do nich piłeczki.
Podczas tej zabawy dziecko ćwiczy skupienie, koordynację oko-ręka oraz celność rzutów. Przede wszystkim dobrze się bawi :)
Nadmorska kuchnia
Tosiek uwielbia zabawę w gotowanie, dlatego i na plaży nie mógł się w kuchnię nie pobawić. Sypał piasek do pojemniczków, wlewał wodę, mieszał. Razem piekliśmy babki piaskowe, i pasztety. Znalezione roślinki, patyczki, muszelki czy kamyki, były produktami, ziołami i przyprawami, Chi, chi, były naprawdę wyborne :) tylko dla prawdziwych smakoszy... Głównie tych, którzy chcieli nacieszyć oko niż napełnić brzuchy mokrym piaskiem :)
Przelewanie wody do pojemników
Wiadomo, wystarczy mieć wiaderka lub jakieś pojemniczki i przelewać wodę raz w jeden, raz w drugi pojemnik :)
Wrzucanie kamyków do morza
To była nasza pierwsza plażowa zabawa! Szczególnie przypadła do gustu Tośkowi :) Przy brzegu szukaliśmy kamyków i wrzucaliśmy je do wody, jak najdalej! Wiele kamyczków trafiło do naszej kolekcji :) Już myślimy, do jakich dekoracji je wykorzystamy :)
To by było na tyle. Ze starszymi dziećmi można pobawić się w babingtona, ringo, siatkówkę, czy odbijanie piłki. My musimy na to jeszcze poczekać :) Mam nadzieję, że post okaże się dla Was przydatny :) A jakie Wy macie pomysły na zabawę z dziećmi na plaży?
To by było na tyle. Mam nadzieję, że nasze propozycje Wam się spodobały i może sami ich wypróbujecie ze swoimi maluchami :) U nas wymienione pomysły się sprawdziły, na nudę nie mogliśmy narzekać :) Żałuję bardzo, że nasz pobyt nad morzem się skończył. Wyjazd był naprawdę udany, ale tak to już bywa, że to, co dobre, szybko się kończy. No nic, może jeszcze kiedyś odwiedzimy polskie morze, tyle że pojedziemy do innego nadmorskiego miasta?
A jakie są Wasze pomysły na plażowe zabawy? Koniecznie napiszcie w komentarzach :)
Zauroczyły mnie fotki z tego posta :)
OdpowiedzUsuńNam się zwyczajnie na plazy nudzi :( Poza tym rzadko trafiamy na taką pogode byśmy mogli na niej dłużej posiedzieć :)
OdpowiedzUsuńPS fajny zamek Wam wyszedł!
Wpis świetny, zdjęcia przyciągają zdecydowanie mój wzrok :)
OdpowiedzUsuńPamiętam zabawę w rozpoznawanie kształtów chmur! Jak byłam mała po prostu uwielbiałam to robić! :)
OdpowiedzUsuńTo nie tylko pomysły na zabawę z dzieckiem - tak samo wyglądają moje atrakcje, gdy tylko znajdę się na plaży :D
OdpowiedzUsuńMy zawsze budujemy fortece z piasku. Super zabawa!
OdpowiedzUsuńW tym najlepszy jest mój mąż. Jak się okazuje - synek też. Ja korzystałam z gotowej foremki :D Tu kreatywnością się nie popisałam :)
UsuńU nas podstawą jest wielki zamek z piasku z fosą ;)
OdpowiedzUsuńOch te wszystkie zabawy na plaży. Ja bawiłam się muszelkami i budowała ż piasku... W tym roku nie byliśmy nad morzem, ale mam nadzieję że za rok pojedziemy. Córcia będzie większa to i bardziej się będzie można bawić.
OdpowiedzUsuńAutostrada wymiata :)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że mojemu synkowi nic więcej nie byłoby potrzebne do szczęścia ☺
Największa radocha była u mnie z dmuchaną wielką orką, na której pływałam za dzieciaka :) Do dzisiaj o tych miłych chwilach przypominają mi zdjęcia. Z Twoich propozycji najbardziej podoba mi się wyszukiwanie przedmiotów narysowanych na kartce :) Niestety nie dane mi było w tym roku się powakacjować ;(((
OdpowiedzUsuńMy w tym roku byliśmy nad wodą jednak nie nad morzem i moja córka to tylko chciała bawić się w wodzie nie na lądzie. Zabawa w piasku szybko ją nudziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Plaza.daje ogromne możliwości do zabawy z dzieckiem. Uwielbiamy z dzieciakami:)
OdpowiedzUsuńCałe mnóstwo prostych i niewyszukanych zabaw, które na pewno sprawią radochę całej rodzinie!
OdpowiedzUsuńMy co prawda za plażowaniem nie przepadamy ale Tygrys oszalałby pewnie z radości jakby zobaczył tyleee piasku.
OdpowiedzUsuńZapamiętuje😉
OdpowiedzUsuńPlaża daje mnóstwo możliwości zabawy. Z piasku dzieci mogą tworzyć zamki, fosy, baseny czy nawet piaskowe rzeźby, dając upust swojej wyobraźni. Plaża jest również doskonałą okazją do poznawania otaczającego świata. Dzieci mogą obserwować morskie fale, szukać muszelek, obserwować rybki czy ptaki. Jeśli w planach mamy dłuży wypad na plażę, warto ze sobą zabrać leżaki, dmuchane piłki czy parawany, które w razie potrzeby zapewnią nam trochę prywatności.
OdpowiedzUsuń