Sezon
jagodowy trwa. Niestety, nie miałam okazji ich zbierać w lesie. Miałam
jednak szczęście i udało mi się je zakupić (a raczej mojemu mężowi :) ).
Cały 1 litrowy słoiczek słodziutkich leśnych przysmaków :) Część z tych
owoców powędrowało do zamrażarki, no i odsypałam sobie 1 szklankę, by
przygotować jagodowe muffinki. To jedne z moich ulubionych wypieków
(zawsze wychodzą). Efekt końcowy zaskoczył nawet mnie! Były
PRZE-PYSZ-NE!!!!
Wypróbujcie mój przepis, a na pewno nie pożałujecie!
Z podanych składników wyszło 15 muffinek.
Składniki:
SUCHE:
- 2 szkl. mąki tortowej
- niecałe 3/4 szkl. cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyżeczka cukru waniliowego
MOKRE:
- 1 szkl. mleka 2%, kefiru lub jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- dowolny aromat ( u mnie waniliowy)
PONADTO:
- 1 szkl. jagód
- cukier puder do posypania babeczek
Wykonanie:
W oddzielnym dwóch miskach mieszamy składniki suche i mokre. Do miski z suchymi składnikami dodajemy mokre i mieszamy. Nie musimy tego robić dokładnie. Mogą być grudki. Ważne aby połączyły się wszystkie składniki.
Oczyszczone i umyte jagody dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką.
Ciastem wypełniamy sylikonowe foremki do muffinek do 3/4 wysokości (podczas pieczenia babeczki znacznie urosną).
Pieczemy 25-30 minut w 180 stopniach.
A tak prezentują się gotowe muffinki :) Zniknęły w zaskakującym tempie, czyli o czymś to świadczy prawda??? :)
Koniecznie wypróbujcie!!!!
Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam 😀😉
UsuńJakie pyszności! Jutro wypróbuję!
OdpowiedzUsuńSuper. Mam nadzieję, że smakowały 😉😊
Usuńwyglądają bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńNo to może się skusisz? 😉😊
UsuńOd razu chce się robić kawkę😊
OdpowiedzUsuńA do kawki muffinkę 😉😊
UsuńUwielbiam Jagódki ❤️
OdpowiedzUsuńTo tak, jak i ja 😉
UsuńMuffinki lubimy w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńW zupęłności popieram 😊
UsuńUwielbiam jagody! Wygląda mega smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńJa też 😊Zachęcam do wypróbowania przepisu.Babeczki są szybkie, proste w wykonaniu i bardzo smaczne.😉
UsuńKocham jagody i z nimi jagodzianki! Chętnie wypróbuję przepis. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się 😉
UsuńUwielbiam mufinki bo to minuta roboty, a radoscovromna 😍
OdpowiedzUsuńO tak! Są świetne, gdy pojawiają się niezapowiedziani goście, a my nie mamy pod ręką nic słodkiego czym moglibyśmy ich poczęstować.😄
UsuńŚlinka cieknie. Ja dodałabym jeszcze czekolady odrobinkę (bo uwielbiam) i zjadła całość (łakomczuch ze mnie)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Następnym razem zmodyfikuję i sprawdzę Twoją wersję 😉Dzięki 😊
UsuńBardzo lubię muffinki. Szczególnie sięgam po nie do popołudniowej kawusi. Twoje wyglądają bardzo apetycznie. Chętnie skorzystam z przepisu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMiło mi i również pozdrawiam 😉😊
UsuńJagody... Tak je lubię, że szkoda mi ich używać do ciast 😂
OdpowiedzUsuń😊😊😊😊😊
UsuńOstatnio bardzo dużo robię babeczek, bo moja córcia za nimi przepada, więc kolejny przepis do zapisania :)
OdpowiedzUsuń