AKADEMIA TEKTURY, Wyd. MARTEL + Statek piracki z wytłoczek po jajkach






Niedawno odwiedził mnie kurier z przesyłką, na którą czekałam z niecierpliwością. W środku znalazła się nowość od Wydawnictwa Martel, a mianowicie kolejna część serii Akademia", pt. "Akademia Tektury", autorstwa Magdaleny Breguły. 
 Już sama okładka jest zachwycająca i obiecuje cuda :) Książka jest w miękkiej oprawie, w formacie A4. Na 105-ciu stronach znajdziemy inspiracje na ozdoby i zabawki, które możemy wykonać z tektury właśnie. Ten podręcznik jest idealny dla nas z tego względu, że dostaję wiele książek do recenzji, które są pakowane w kartonowe pudełka, a więc materiałów mamy pod dostatkiem i możemy coś pokombinować :) Kolejną rzeczą jest to, iż opisane w książce dekoracje, można wykonać z surowców wtórnych, a więc dbamy o środowisko :). Ja jestem zwolenniczką recyklingu. Lubię dawać "nowe życie" z pozoru niepotrzebnym przedmiotom. Nie lubię marnowania rzeczy, które mogą się jeszcze do czegoś przydać, tym bardziej jeśli chodzi o zabawę z dzieckiem :)


W niniejszej książce znajdziemy aż 20 pomysłów na różne zabawki, które wraz z dziećmi możemy wyczarować z tektury i kartonów. Mamy tutaj m.in. instrukcję na wykonanie kuchenki z dużego kartonowego pudła, pralki, pirackiego statku, maszyny do szycia, telewizora, a także myjni samochodowej, pociągu czy gitary! Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Zarówno chłopcy jak i dziewczynki będą mogli puścić wodzę swojej fantazji i zrobić wyjątkową zabawkę, która zajmie ich na godziny. A takie ozdoby cieszą najbardziej i motywują do dalszych kreatywnych zabaw i aktywności plastycznej.

"Akademia Tektury" jest bardzo przejrzysta, a opisy są proste i zrozumiałe dla dziecka. To, co rzuca się w oczy, to wyraźne i estetyczne zdjęcia, które krok po kroku przeprowadzają nas przez kolejny etap pracy. Pod każdą ponumerowaną fotografią mamy dołączony opis. Na górze dużą czcionką w kolorowej ramce, mamy nazwę przedmiotu, którego dotyczy instrukcja. Pod spodem, również w ramce, mamy wymienione materiały, które będą potrzebne do wykonania danej dekoracji. Wszystko jest czytelnie wypunktowane. Brzegi każdej ze stron są ozdobione kolorowymi paskami w kropki, co dodaje im uroku.
 

 

Naprawdę ogląda się ją z przyjemnością. Sama nie wpadłabym na to, że z takiej pospolitej tektury można zrobić tyle fajnych rzeczy, a tu proszę! Moją ulubioną propozycją z książki jest lampka w kształcie chmurki, która świetnie sprawdzi się w pokoju maluszka. Szybka, prosta i co ważne, piękna dekoracja, wykonana niewielkim kosztem. A ile radości mogłaby sprawić świeżo upieczonej mamie lub małemu dziecku, które np. boi się zasypiać w ciemności? Tak stworzonymi dekoracjami możemy się bawić, zaproponować na zajęciach plastycznych w przedszkolu i szkole, ozdabiać pokój, czy nawet komuś je podarować. Cieszę się, że książka gości na naszej półeczce, będziemy często do niej wracać, jakem Mama Tosiaczka! :)



Tak jak już wspomniałam, jest to kolejna część serii Akademii. Na końcu książki, mamy zdjęcia innych jej części, tj. "Akademia plasteliny", "Akademia wycinania", "Akademia rysowania", czy "Akademia prezentów". To tylko kilka z  czternastu tytułów książek z fantastycznymi pomysłami na wykonanie ciekawych ozdób, zabawek i dekoracji. 

 

Każda z nich rozwija wyobraźnię, kreatywność dziecka. Przy jej pomocy, nauczy się ono dokładności i skupienia. Takie zabawy to idealne ćwiczenia wspomagające motorykę małą. Dłoń pracuje tutaj na pełnych obrotach: dziecko wycina, klei, ugniata i lepi. Z takim zestawem na pewno pociechy polubią zajęcia plastyczna i miło spędzą czas. Idealna alternatywa dla tabletu, laptopa czy komórki, z którymi dzieci współcześnie spędzają tak wiele czasu. Pokażmy im, że są inne, o wiele ciekawsze pomysły na jego spożytkowanie. A może przyłączymy się do nich i np. wspólnie stworzymy kuchenny zestaw z pudełek, który później sprawdzi się jak znalazł do zabawy w "MasterChefa Juniora?" Warto podsunąć dziecku taką książkę. Myślę, że na pewno je zainteresuje :)

Wiecie, jak lubię tego typu książki, a tym bardziej wykonane własnoręcznie ozdoby i dekoracje, dlatego postanowiłam wykonać coś fajnego inspirując się właśnie "Akademią tektury". Zrobimy piracki statek, podobny do tego, poniżej: :)

Aby wykonać starek piracki, według instrukcji potrzebujemy:
 
 - tekturowe opakowanie po 10 jajkach
- kolorowy papier
- czarny flamaster
- słomki
- pędzla
- brązowej farby akrylowej
- papierowego kubeczka na muffinki
- dziurkacza
- nożyczek
- taśmy dwustronnie klejącej

Jeśli nie mamy konkretnych kolorów farb czy papierów,spokojnie możemy je zamienić na inny. My  pomalowaliśmy statek czarną farbą, a maszty zrobiliśmy z pomarańczowych kartek, bo akurat takimi dysponowaliśmy :) A więc do roboty!
Z opakowania po jajkach odcinamy pokrywę, a jego dolną część malujemy brązową farbą. Pozostawiamy do wyschnięcia.

Beżowy papier rolujemy przy pomocy słomki i sklejamy na końcach. To będzie maszt, potrzebujemy takich dwóch.

Nożyczkami odcinamy wierzchołki ze środkowych wierzchołków wytłoczki w taki sposób, aby powstały niewielkie otwory, w które umieścimy rurki.  

Dwa arkusze w wybranych kolorach podklejamy taśmą dwustronną lub gdy jej nie mam, używamy kleju. Z każdego podklejonego papieru wycinamy po kilka pasków i przyklejamy je równolegle na białych kartkach: czerwone na jednej, niebieskie na drugiej kartce. To będą nasze żagle.


Z czerwonego papieru wycinamy kolejny żagiel. Przy pomocy dziurkacza robimy dziurki o takich wielkościach, żeby swobodnie przełożyć żagle przez maszty. W papierowym kubeczku nożyczkami robimy otwór i nakładamy go na pierwszy żagiel. To będzie imitacja bocianiego gniazda statku. Z papieru wycinamy koło i naklejamy na pierwszy maszt. Zamiast kotwicy przykleiliśmy naklejkę z motywem pirackim - bombę z czachą!

 Ahoj załogo! Nasz statek jest gotowy. Do abordażu!



Książka "Akademia Tektury", jak i inne części "Akademii", do kupienia TUTAJ





"Akademię tektury" do recenzji przekazało 

Komentarze

  1. Ale super pomysł moja córka była by zachwycona takim pirackim statkiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie tylko statkiem :) jeśli lubi bawić się w dom, to znajdziemy w książce również lodówkę, zmywarkę, pralkę i kuchenkę :)

      Usuń
  2. Mam z tego wydawnictw ksiażkę kucharską dla dzieci, zaczynam mu się bliżej przyglądac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. książki Martel z tej serii to skarbnica pomysłów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. Chciałabym mieć je wszystkie :)

      Usuń
  4. Mamy inną książeczkę z tej serii - i faktycznie jest to istna skarbnica ciekawych pomysłów na prace DIY :) Uwielbiamy takie klimaty - więc na pewno zaopatrzymy się również w kolejne części :) A Wasz statek - rewelacja !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię takie książki z instrukcjami na prace plastyczne. Seria AKADEMIA jest genialna!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. I ciesze się że moglam ją recenzować jako pierwsza :)

      Usuń
  6. Świetna seria. Ta prezentowana książeczka mnie zaintrygowała, bo chodzi za nami tekturowa kuchenka, a tu gotowa instrukcja. Statek świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślę nad kuchenką bo synek bardzo lubi się bawić w gotowanie :) tylko chyba pokuszę się o większą. Muszę skombinować duże pudło :)

      Usuń
  7. Wydawnictwo bardzo sobie cenię, choć mamy dopiero trzy książki od Nich.
    Ta książka prezentuje się wspaniale. Lubię tę serię 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nasza pierwsza, ale mam nadzieję, że nie ostatnia :)

      Usuń
  8. ciesze sie ze moje projekty przypadły Wam do gustu :)
    życzę wielu kreatywnych zabaw!
    usciski
    MAgda

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz