Czy wiedzieliście, że 17 lutego obchodzimy Światowy Dzień Kota?
Tak, tak, dziś kocury wszelakiej maści mają swoje święto, dlatego postanowiliśmy zrobić coś w tym temacie i zrobiliśmy :)
Z odcisków dłoni Antosia powstały dwa rude kociaki. Powszechnie panuje opinia, że "wszystko co rude jest wredne", ale ja w to nie wierzę.
No bo sami popatrzcie, czy takie słodziaki mogą być wredne?
Potrzebujemy:
- kartki papieru
- farb plakatowych lub takich do malowania palcami
- kleju
- nożyczek
- kolorowego papieru
- plasteliny
- czarnego flamastra
- ruchomych oczek
Pracę zaczęliśmy od pomalowania dłoni farbą. synek wybrał sam kolor - padło na pomarańczowy, więc nasze kotki będą rude :)
Gdy już cała rączka była pokryta farbą, zrobiliśmy na kartce obok siebie dwa odciski.
Następnie z pomarańczowego papieru wycięliśmy główki...
... i jedną parę uszu. Z brązowego papieru wycięliśmy drugą. Wymyśliliśmy sobie, że to będą bliźniacze kotki, a więc będą do siebie podobne, tylko będą różnić się uszami :).
Każdemu przykleiliśmy po parze ruchomych oczek.
Z różowej plasteliny zrobiliśmy noski, a czarnym flamastrem namalowaliśmy pyszczek, brwi i wąsy.
Na koniec z pomarańczowego papieru wycięliśmy i przykleiliśmy kotkom łapki.
Tak się prezentują w pełnej krasie nasze dwa rudzielce :)
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie slodziaki z łapek
OdpowiedzUsuńśliczne kociaczki
OdpowiedzUsuńAle patent :P
OdpowiedzUsuńOjej, jaki świetny pomysł! Czyżby przypadek, że post publikowany w Dzień kota?
OdpowiedzUsuńFajne, proste i z pomysłem! Lubię takie aktywności, które łatwo dziecku przemycić, a nie stwarzają problemu nadmiaru niezbędnych materiałów :)
OdpowiedzUsuńAle fajna praca zrobię taką ze swoimi dziećmi
OdpowiedzUsuńProsta, ale bardzo pomysłowa zabawa!
OdpowiedzUsuńJakie urocze :)
OdpowiedzUsuń