- Pobierz link
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Choć jestem dorosła, to uwielbiam grać w planszowki. Tak bylo zawsze! Nigdy nie pociągały mnie gry komputerowe, ale planszowe? Do gier stolikowych nigdy nie trzeba było mnie namawiać. Teraz też tak jest. Bardzo lubię grać ze starszym synem, który chyba połknął bakcyla. Ma kilka swoich ulubionych gier, do których z przyjemnością zasiadamy. Planszowki są super. Zarówno te dla dzieci, jak i dla starszych graczy. Można je zabrać wszędzie i zawsze. To gry bez prądu. Przy nich spedzamy jesienno-zimowe wieczory (i nie tylko), zabieramy je na wakacje. Gry planszowe mają wiele zalet, a wspólne granie sprzyja zacieśnianiu rodzinnych i przyjacielskich więzi. Kto gra, ten wie, o co mi chodzi. 🙂
A czy Wy lubicie grać? Mam nadzieję, że tak. Wiem, że niektórzy z Was powoli szukają prezentów dla swoich pociech. Mikołajki i Święta za pasem, więc jest to najlepszy czas na tego typu zakupy. Chcę zaproponować Wam cztery gry dla dzieci od Wydawnictwa Egmont już od 3-go roku życia, które u nas sprawdziły się rewelacyjnie. Gramy w nie bardzo często, dlatego mam już na ich temat wyrobione zdanie.
Myślę, że nasze propozycje spodobają się Waszym dzieciom i bardzo często będą grane przez Was w rodzinnym gronie. Może nawet przy choince? 😉 A jeśli spodobają Wam się nasze propozycje, to mam dla Was miłą niespodziankę w postaci rabatu, o którym więcej informacji przeczytacie na dole wpisu.
Myślę, że nasze propozycje spodobają się Waszym dzieciom i bardzo często będą grane przez Was w rodzinnym gronie. Może nawet przy choince? 😉 A jeśli spodobają Wam się nasze propozycje, to mam dla Was miłą niespodziankę w postaci rabatu, o którym więcej informacji przeczytacie na dole wpisu.
KOT STEFAN
Propozycję zaczynam od bardzo prostej, niepozornej gry, która dzieciom dostarcza wiele radości. "Kot Stefan" to gra dla 3-6 graczy już od 4 roku życia. Rozgrywka jest szybka, trwa ok. 15 minut. Po otwarciu pudełka moją uwagę od razu zwróciły piękne drewniane elementy (6 myszek, kubek kota i kostka). Poza nimi, w środku znalazłam filcowy kawałek sera, 24 karty oraz instrukcję. Gra jest banalnie prosta i w grubszym skrucie, polega na łapaniu przez kota myszy. W tej grze musimy wykazać się niezłym refleksem i sprytem. Musimy być bardzo uważni, aby kot nie pochwycił naszej myszy i odwrotnie-jeśli to my będziemy trzymać kubek kota. ☺️ To wspaniała gra, którą Tosiek bardzo lubi. Śmieszy go za każdym razem to, kiedy uda się jego myszy zwiać przed kotem.
Jak wygląda rozgrywka?
Gracze
przed sobą kładą plaster sera. Każdy dostaje po jednej myszy oraz 4
karty. Najmłodszy uczestnik rozpoczyna grę, dlatego dostaje kubek kota i
kostkę. Na czterech jej ścianach widnieje obrazek myszy, dwie pozostałe
przedstawiają rudego kota, Stefana. 😁 Reszta graczy kładzie swoje
myszy na serze (gracz-kot trzyma mysz obok siebie). Kot wykonuje rzut
kostką. Kiedy wypadnie mysz, nic się nie dzieje, ponownie rzuca kostką.
Jeśli tym razem na kostce wypadnie kot, gracz z kubkiem kota szybko
próbuje złapać mysz innego gracza. W tym samym czasie gracze szybko ciągną swoją mysz za ogon, aby nie dać się złapać. Jeśli gracz
złapie mysz, otrzymuje od "złapanej" jedną kartę. Jeśli gracz złapał
mysz, nadal jest kotem i łapie myszy, które ponownie wracają na ser.
Jest nim do momentu, aż na kostce pojawi się obrazek kota. Jeśli jednak
wszystkim myszkom uda się zwiać z sera, kolejka przechodzi na
drugiego gracza, który przejmuje kubek kota. 😁 Kiedy gracz-kot się pomyli,
odkłada jedną kartę do pudełka. Następuje kolejna runda i następny
gracz jest kotem.
Z czasem grę można modyfikować do swoich potrzeb. To bardzo pogodna
propozycja, która przypadnie do gustu nie tylko dzieciom, ale i
rodzicom. Dostarcza wiele wspaniałej zabawy, ćwiczy refleks oraz
koordynację wzrokowo-ruchową. Idealnie sprawdzi się jako pierwsza gra
dziecka. Ma niewiele elementów, które z powodzeniem możemy przenosić bez
pudełka, np. w strunowym woreczku i zabrać na rodzinny wyjazd czy
nocowanie u dziadków. 🙂
Następna propozycja gry to kolejny trening zręczności i bystrego oczka. 😉
DUSZKI W KĄPIELI
"Duszki w kąpieli" to kontynuacja kultowej gry "Duszki". Można je połączyć w jedną grę lub grać odrębnie. W niewielkim pudełku znajdują się elementy gry. Część z nich wykonano z drewna (figurka duszka, żaba, wanną i szczotka). Drewniane elementy są pomalowane i wykonane z wielką starannością. Oprócz nich mamy jeszcze ręcznik oraz 60 kart. Gra przeznaczona jest dla 2-8 graczy w wieku od 8 lat. Rozgrywka jest szybka i trwa ok. 20 minut. Gra polega na tym, aby chwycić jak najszybciej właściwy przedmiot. Trzeba szybko rozpoznać o jaką rzecz z karty chodzi i szybciutko ją chwycić. Kto zrobi to pierwszy, zabiera tę kartę.
Jak wygląda rozgrywka?
Wszystkie
przedmioty należy położyć na stole. Karty radujemy i układamy obrazkiem
do dołu. Rozpoczynający gracz bierze pierwsza kartę z góry stosu i
kładzie ja tak, aby była widoczna dla wszystkich. Gracze przyglądają się
karcie i jak najszybciej starają się złapać właściwy przedmiot:
-
jeśli kolor przedmiotu na karcie odpowiada kolorowi przedmiotu na
stole, gracz chwyta za ten przedmiot np. na karcie jest duch, a więc
chwytamy za figurkę duszka (kto zrobił to pierwszy, zabiera kartę),
-
jeśli kolory przedmiotów nie odpowiadają kolorom przedmiotów na stole,
gracze łapią przedmiot, którego nie ma na karcie oraz którego kolor nie
występuje na karcie, np. na karcie mamy zieloną wannę i białą szczotkę :
nie możemy wziąć ani szczotki, ani wanny, ani ducha czy żaby, łapiemy
szybko ręcznik. 😁
Tutaj trzeba myśleć szybko i wytężyć wzrok. Kto się pomyli i złapie niewłaściwy przedmiot, nie może więcej w tej rundzie łapać innych przedmiotów oraz traci jedną kartę. Gra kończy się, kiedy że stosu zniknie ostatnia karta i wygrywa ją ten, kto zdobył najwięcej kart. Gra ma różne warianty gry, także dla zaawansowanych graczy. Jak wspomniałam, jest ona przeznaczona dla dzieci w wieku od 8 lat, ale dopasowaliśmy ją z Tosiem do swoich potrzeb i możliwości synka. Kiedy odkrywamy kartę, synek musi chwycić jeden z przedmiotów, kty ona pokazuje, albo rzecz w pokazanym kolorze. Z czasem pokusimy się o grę według zasad z instrukcji. 🙂 Ta propozycja dostarcza wiele wspaniałych wrażeń, ćwiczy spostrzegawczość, refleks, myślenie oraz małą motorykę i koordynację wzrokowo-ruchową. Mamy tutaj elementy rywalizacji, który nie wprowadza zamieszania. W naszym przypadku nie było żadnych fochow, tylko prawdziwa zabawa. ☺️
Tutaj trzeba myśleć szybko i wytężyć wzrok. Kto się pomyli i złapie niewłaściwy przedmiot, nie może więcej w tej rundzie łapać innych przedmiotów oraz traci jedną kartę. Gra kończy się, kiedy że stosu zniknie ostatnia karta i wygrywa ją ten, kto zdobył najwięcej kart. Gra ma różne warianty gry, także dla zaawansowanych graczy. Jak wspomniałam, jest ona przeznaczona dla dzieci w wieku od 8 lat, ale dopasowaliśmy ją z Tosiem do swoich potrzeb i możliwości synka. Kiedy odkrywamy kartę, synek musi chwycić jeden z przedmiotów, kty ona pokazuje, albo rzecz w pokazanym kolorze. Z czasem pokusimy się o grę według zasad z instrukcji. 🙂 Ta propozycja dostarcza wiele wspaniałych wrażeń, ćwiczy spostrzegawczość, refleks, myślenie oraz małą motorykę i koordynację wzrokowo-ruchową. Mamy tutaj elementy rywalizacji, który nie wprowadza zamieszania. W naszym przypadku nie było żadnych fochow, tylko prawdziwa zabawa. ☺️
"Duszki w kąpieli" to świetna gra dla całej rodziny, warto mieć ją na uwadze wybierając prezent.
Ostatnie dwa tytuły to gry z serii "RODZINKA WYGRYWA". Są to gry kooperacyjne, czyli takie, w których nie ma elementów rywalizacji. Są idealnymi propozycjami dla najmłodszych graczy, którzy nie rozumieją jeszcze przegranej. W grach operacyjnych gramy ramię w ramię. Bawimy się razem, mamy wspólny cel, do którego razem dążymy Takie gry nie tylko wspaniałe wypełniają czas, ale także zbliżają i zacieśniają więzi rodzinne.
To planszówka idealna już dla trzylatków, które podczas gry ćwiczą nie tylko koordynację wzrokowo-ruchową, ale także pamięć, logiczne myślenie. Uczą się kreatywności, rozwijają wyobraźnię, wzbogacają słownictwo. Takie gry prowokują też do twrzenia pierwszych opowieści. Dzięki nim dzieci przekonają się, że warto współdziałać razem, aby osiągnąć cel. Zagrać może w nią nawet sześcioro graczy, a rozgrywka trwa ok. 20 minut, więc jest szybka.
Plansza
jest dwustronną dróżką, która ma zaprowadzić nas do babci. Podczas wyprawy czeka
na nas wiele sytuacji i przeszkód, które musimy pokonać. Wybieramy razem
przedmioty, które mogą nam w tym pomóc. Pomysłowość jest tutaj jak
najbardziej wskazana. 🙂 Pudełko skrywa wiele ciekawych elementów. Już sama plansza ma interesującą formę. Jest to dwustronna plansza z przeszkodami (strona niebieska-podstawowa wersja, strona pomarańczowa-wersja zaawansowana). Dodatkowo mamy też dwustronną planszę ze ścieżką, także w wersji podstawowej i zaawansowanej. Ponadto, w pudełku znajdziemy: 12 kafelków i 24 naklejki z przedmiotami. Naklejki te naklejamy na kafelki z obu stron. Do gry dołączony jest jeszcze jeden pionek oraz kostka.
Naszym zadaniem jest dotarcie do babci z wybranym prezentem. Po drodze napotkamy wiele przeszkód, dlatego musimy się odpowiednio przygotować do drogi. Które przedmioty nam się przydadzą?
Jak wygląda rozgrywka?
Plansze z przeszkodami umieszczamy na spodzie pudełka wybraną stroną do góry. Na nią nakładamy plansze ze ścieżką. Przez otwory muszą być widoczne przeszkody. Na początku graliśmy w wersję podstawową.
Mieszamy 12 kafelków i rozrzucały je losowo. Tylko obrazki na górnej stronie kafelków będą wykorzystywane w grze. Wybieramy z nich 6 sztuk. Razem zastanawiamy się, które przedmioty przydadzą nam się, aby pokonać przeszkody, np. miodek dla misia, okulary od słońca itp. Pionek stawiamy na polu startowym. Przesuwamy go o liczbę pól, ile oczek wypadnie na kostce. W zależności od tego, gdzie zatrzyma się pionek, wykonujemy odpowiednie działania: stojąc na pustym polu nic się nie dzieje. Natomiast kiedy zatrzymamy się na czterolistnej koniczynie, możemy wybrać jeden dodatkowy kafelek z pozostałych przedmiotów. Kiedy napotkamy na przeszkodę (postawimy na niej pionek), musimy ją pokonać używając właściwego kafelka. Wtedy kładziemy go na tym polu i idziemy dalej. 😉
Mieszamy 12 kafelków i rozrzucały je losowo. Tylko obrazki na górnej stronie kafelków będą wykorzystywane w grze. Wybieramy z nich 6 sztuk. Razem zastanawiamy się, które przedmioty przydadzą nam się, aby pokonać przeszkody, np. miodek dla misia, okulary od słońca itp. Pionek stawiamy na polu startowym. Przesuwamy go o liczbę pól, ile oczek wypadnie na kostce. W zależności od tego, gdzie zatrzyma się pionek, wykonujemy odpowiednie działania: stojąc na pustym polu nic się nie dzieje. Natomiast kiedy zatrzymamy się na czterolistnej koniczynie, możemy wybrać jeden dodatkowy kafelek z pozostałych przedmiotów. Kiedy napotkamy na przeszkodę (postawimy na niej pionek), musimy ją pokonać używając właściwego kafelka. Wtedy kładziemy go na tym polu i idziemy dalej. 😉
Ciekawa jest również druga wersja rozszerzona, ale więcej szczegółów nie będę Wam zdradzała. 😉 Napiszę tylko, że warto zapoznać się z tą propozycją, bo jest naprawdę ciekawa i wartościowa. Dzieci bawią się i uczą jednocześnie. Szukają rozwiązań, podrzucają własne pomysły, które później mogą opowiedzieć (dlaczego akurat ten przedmiot do pokonania przeszkody wybrało). Dziecięca wyobraźnia nie zna granic i rozwiązania przedstawione przez naszą pociechę, mogą naprawdę nas zaskoczyć, a niejednokrotnie rozbawić. ☺️ Chcecie nauczyć dziecko współdziałania? Podsuncie mu "Wyprawę do babci".
MALI DETEKTYWI
Na koniec zostawiłam propozycję, w którą gramy najczęściej i śmiało mogę stwierdzić, że z pewnością przypadnie do gustu każdemu dziecku. Przeznaczona jest już dla trzyletnich maluchów. "Mali detektywi" to gra kooperacyjna, oparta na zasadach klasycznej gry Memory. Szybka ok. dwudziestominutowa gra dla 1-8 graczy. W zestawie mamy bardzo fajną planszę z zegarem z ruchomą wskazówką. To bardzo ciekawy element gry, który jednocześnie sprawia, że liczy się tutaj czas, który wciąż nam ucieka...
Jak wygląda rozgrywka?
Jak wspomniałam, gra opiera się na Memo. Gracze szukają par obrazków przedmiotów, ale muszą także odgadnąć, jakie trzy przedmioty ukryto w skrzyni. W pudełku poza planszą znajdziemy: 24 żetony przedmiotów (12 par), 12 żetonów zegara oraz drewnianą skrzynię z naklejką.
Na planszy znajduje się przekrój piętrowego domu. W każdym pomieszczeniu, w górnym rogu mamy zapisaną liczbę. Oznacza ona, ile żetonów musimy tam położyć. Wszystkie żetony mieszamy i odwracamy rysunkami do dołu. Układamy według wskazówek, a trzy z nich ukrywamy pod skrzynią obrazkiem do dołu. Wskazówkę zegara ustawiamy na godzinie dwunastej.
W grze odkrywamy dwa żetony. Szukamy par. Kiedy je znajdziemy, układamy je na dolnej części planszy (jeden żeton na drugim). Jeśli nie znajdziemy pary, odkładamy kafelki na miejsce, próbując zapamiętać ich położenie. Jeśli odkryjemy zegar, wrzucamy jego kafelek do otworu w planszy i przesuwamy wskazówkę, o jedną godzinę do przodu lub o dwie, jeśli odkryliśmy dwa zegary. Tym samym skraca się nam czas, a my będziemy musieli wytypować, których rzeczy brakuje (ukryte kafelki). Gra kończy się, kiedy wskazówka ponownie wskaże godzinę 12, a więc odkryjemy wszystkie zegary. Nie możemy już odsłaniać więcej żetonów. Teraz gracze wspólnie zastanawiają się, jakie przedmioty kryją się w skrzyni-naradzają się, typują albo zgadują. 🙂 Kiedy gracze podejmą już decyzję, podnoszą skrzynię i odkrywają ukryte kafelki. Jeśli wytypowali dobrze, to wygrywają grę!
Gra "Mali detektywi" ćwiczy pamięć, koncentrację, koordynację wzrokowo-ruchową, a także umiejętność współpracy. To pełna emocji planszówka, która skłania do dyskusji, wzbogacą słownictwo. Jest świetną propozycją gry rodzinnej. Naprawdę bardzo ją lubimy i chętnie w nią gramy, dlatego nie odkładamy ją na półkę z innymi grami, tylko trzymamy na komodzie, aby zawsze mieć ją pod ręką. 😁
To by było na tyle, jeśli chodzi o nasze propozycje gier pod choinkę 🎄. A teraz czas na NIESPODZIANKĘ! To RABAT 40% na wszystkie gry planszowe Wydawnictwa Egmont dostępne TUTAJ. Aby rabat został naliczony, należy w koszyku w miejscu na KOD PROMOCYJNY wpisać go. Ten KOD to mamatosiaczkagry. Opcja jest dostępna tylko po zalogowaniu. Po kliknięciu na link TU ceny się obniżą. Kod jest aktywny od 12 listopada do 31 grudnia 2019 roku. Zachęcam do korzystania z rabatu! 😉
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Niektóre z tych znamy.
OdpowiedzUsuńArdzi dobra jakość elementów, ciekawe gry.
No i do tego ten rabat. Idealne na święta
Dla mnie wpis i kilka dni za późno już kupiłam planszówkę dzieciom, ale inną. Choć może jeszcze na inne okazje się przyda ;)
OdpowiedzUsuńKot Stefan wpadł mi w oko. Zapisuję ;)
UsuńŚwietne gry Chyba nie umiem wybrać najfajniejszej. Czekam, aż mój syn dorośnie, żeby móc z nim grać :)
OdpowiedzUsuńMoja córka bardzo lubi "Duuuszki w kąpieli":)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta gra z myszkami: i mechaniką i wizualnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam planszówki i gramy całą rodziną :)
OdpowiedzUsuńCoś dla nas. Uwielbiamy gry.
OdpowiedzUsuńKot Stefan bardzo mnie interesuje-my trz bardzo lubimy gry planszowe💖
OdpowiedzUsuńNie mamy żadnej z tych gier. Te duszki są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup gier pod choinkę, a w Egmoncie jest z czego wybierać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne propozycje, większość z nich już znamy :)
OdpowiedzUsuńKażda z tych gier jest intrygująca i ciekawa :) Nie mogę się doczekać, aż mój syn zacznie grać w planszówki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń