"Mała Nina" to przezabawna opowieść o przygodach pewnej kilkulatki. Książkę napisała Sophie Scherrer, a wydało Wydawnictwo Wilga. Na próżno tu szukać ilustracji. Poza małymi obrazkami Niny, które rozpoczynają kolejny, nowy epizod.
To perypetie dziewczynki, z których pośmieje się każdy, ale też pojawią się tu sytuacje z życia wzięte, z którymi borykają się dzieci lub których doświadcza część z nich.
Nina to ośmioletnia, no, prawie dziewięcioletnia dziewczynka, która mieszka z mamą. Jej rodzice rozstali się, ponieważ bardzo często się kłócili. Teraz każde układa sobie życie na nowo. Każdy weekend Nina spędza z tatą, który mieszka w innym mieście. Choć dziewczynce bywa smutno, to jednak w całej sytuacji dostrzega też plusy, jak chociażby podwójne święta czy urodziny.
Dziewczynce przydarza się wiele ciekawych sytuacji, którym towarzyszą różnorodne emocje. Nina ma przystąpić do I Komunii Świętej, jednak zanim do tego dojdzie, musi przyjąć chrzest. To dla niej wielkie przeżycie, dlatego pragnie, aby w tym wyjątkowym dniu byli przy niej rodzice oraz najlepsza przyjaciółka. Jak to każde dziecko, dziewczynce przydarzają się różne zabawne perypetie.
Nina ma głowę pełną pomysłów, choć nie każde zdobyły moje uznanie. Przykład? Chrzest świnki morskiej szampanem. Z drugiej strony, każde zachowanie ma tutaj swoje konsekwencje.
W publikacji pt. "Mała Nina" poruszono kilka ważnych tematów, którymi są religia, rozwód rodziców oraz ich nowe związki, relacje z przyjaciółką i klasowymi koleżankami, stosunek do zwierząt.
Książka została napisana przystępnym językiem. Miałam wrażenie, jakby obok mnie, na kanapie, siedziała kilkuletnia dziewczynka i opowiadała mi swoją historię. A ja słucham, śmieję się lub łapię za głowę!
Bohaterka przypomina mi trochę Mikołajka. Takie miałam pierwsze skojarzenie, kiedy rzuciłam okiem na okładkę. W ostatecznym rozrachunku, książka bardzo mi się spodobała, dlatego uważam, ze warto ją przeczytać i polecić dzieciom w wieku powyżej 9 lat. Warto do lektury usiąść wspólnie, aby móc razem "obgadać" dany temat.
Książkę pt. "Mała Nina" znajdziecie na stronie Wydawnictwa Wilga >>>TUTAJ.
Za egzemplarz
dziękuję Wydawnictwu
Sympatyczna dziewczynka. Fajne by się czytało
OdpowiedzUsuńświetny ten blog i ciekawe treści
OdpowiedzUsuń