- Pobierz link
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Kojarzycie Pucia? A może już dobrze go znacie? My tego bohatera znany z serii popularnych książeczek dla dzieci od Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Gdy rozpoczęliśmy wizyty w gabinecie logopedycznym, "pani logopedka", która pracuje z Tośkiem, zaproponowała nam wtedy książkę pt. "Pucio uczy się mówić", autorstwa pani Marty Galewskiej-Kustry. To właśnie z tą publikacją, wspieraliśmy naukę mowy Antosia. Pamiętam, że oprócz tego tytułu, z biblioteki przyniosłam jeszcze "Pucio mówi pierwsze słowa". Wielokrotnie powracaliśmy do tych tekturowych książeczek i bardzo mile je wspominamy.
Jaka była nasza radość, kiedy okazało się, że Nasza Księgarnia wypuściła na rynek puzzle, zainspirowane naszym bohaterem! To była cudowna wiadomość. Mamy je i my i dzisiaj Wam je pokażemy. Pogoda popsuła nasze weekendowe plany, dlatego musieliśmy zostać w domu. Nie uśmiecha się nam spacerować, kiedy na zewnątrz jest zimno i wieje silny wiatr. W takim przypadku zabraliśmy się do układania puzzli. Zawsze lubiłam układać, łączyć pasujące ze sobą elementy. To mnie zawsze odprężało. Zabawa puzzlami wymaga skupienia i koncentracji, pozwala się wyciszyć, wypracować dłoń. Wspólne tworzenie obrazka, to okazja do bycia razem. Większość dnia Tosiek spędza w przedszkolu, dlatego takie chwile są dla nas ważne.
Nasz zestaw składa się z trzech niewielkich, stabilnych pudełek, ze sznureczkami (rączka), dzięki którym dziecko może przenosić je z miejsca na miejsce. Do sznureczków, dołączony jest obrazek Pucia, co jest bardzo ciekawą ozdobą każdego pudełka. Opakowania bardzo dobrze się zamykają, przez co nie ma obaw, że elementy nam się rozsypią czy pogubią. Ponadto, szata graficzna Joanny Kłos (która to podjęła się także wykonania ilustracji do książek) jest wykonana w najwyższym poziomie. Mam tu na myśli, zarówno ilustracje, które zdobią pudełko, jak i te, które tworzą elementy układanki. Są idealnym odzwierciedleniem książkowej wersji przygód Pucia. Styl pozostał zachowany 😉
Same puzzle, wykonane są ze sztywnej tektury. Elementy są duże, jednak nie na tyle aby dziecko miało problem z utrzymaniem ich w dłoni oraz ich manipulowaniem w celu połączenia puzzli.
Zasiedliśmy więc do układanek zaczynając od tych najprostszych, dla młodszych dzieci.
Pucio. Czego brakuje?
(Dostępne TUTAJ)
Propozycja skierowana do maluszków, które skończyły 2 latka. Wersja najprostsza i myślę, że maluch nie będzie miał z nią problemu. W środku opakowania, znajdziemy 10 zestawów (po dwa puzzle), które obrazują Pucia w różnych sytuacjach.
Układanka polega na złączeniu ze sobą dwóch elementów. Dwa puzzelki, a w nich: na jednym widzimy Pucia w konkretnej sytuacji, na drugim przedmiot, który do niego należy. Tę rzecz, dziecko musi dopasować do Pucia. Piękne i kolorowe ilustracje, wyraźne kontury, zdecydowanie zachęcają malucha do zabawy. Dziecko bez problemu rozpozna, co przedstawia dany element.
Podczas układania puzzli, rozmawialiśmy, co one przedstawiają. I tak np. w sytuacji, gdy Pucio lepił bałwana, pytałam Tośka, co chłopczyk robi, co musi mieś aby nie zmarznąć w rączki i głowę. Wtedy Antoś odpowiadał i szukał tego obrazka na częściach układanki.
Z tą układanką, maluszek ma okazję manipulować rączkami. Podczas zabawy, ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową, spostrzegawczość. Dziecko musi się dokładnie przyjrzeć aby czujnym okiem "wyłapać" element, który będzie pasował do naszego bohatera. Podczas zabawy, możemy smykowi podpowiadać, zadawać pytania. Tym samym prowokować go rozmowy, wzbogacania słownictwa.
Puzzle te również wykonano z myślą o dzieciach w wieku 2+. Tutaj jednak jest wyraźnie dostrzegalna różnica. Mianowicie, układanka zbudowana jest w inny sposób, inaczej wyglądają elementy oraz sposób ich łączenia ze sobą. Nie znaczy to jednak, że taka forma jest mniej ciekawa. Oj, co to, to nie! 😉 W pudełku znajdziemy 5 głównych elementów oraz 20 takich, które musimy do nich właściwie dopasować.
Ta
propozycja, szczególnie spodobała się Tośkowi. Podczas wyszukiwania
elementów, które rozsypałam, wzrokiem szukał tych właściwych.
Doczepianie ich, sprawiało mu wielką frajdę. Do pudełek puzzli 2+, dołączone są instrukcje, w których zamieszczono propozycje zabawy puzzlami. My wymyśliliśmy sobie opowiadanie pt. "Dzień z życia Pucia". Na początku, główne elementy ułożyliśmy w kolejności, w jakiej według nas chłopczyk wykonuje poszczególne czynności. Następnie Tosiek wyszukiwał z rozsypanki te elementy, które do nich pasowały.
Pucio. Puzzle
Trzecia z naszych propozycji, na pewno ucieszy dzieci w wieku powyżej 3 lat. Mamy tutaj 3 zestawy puzzli o zróżnicowanej liczbie elementów: 24, 20 oraz 16 , a więc wzrastającym stopniu trudności. Te są już takimi prawdziwymi, puzzlami, dla starszych dzieci. To, co bardzo nas zaciekawiło i wywołało uśmiech na twarzy to to, iż takich samych obrazków, nie widzieliśmy w żadnej z książeczek o Puciu. Chyba, że gdzieś nam umknęły. Ja ich jednak nie pamiętam. Jednak tak, jak wspominałam na początku, my mieliśmy kontakt tylko z dwoma tytułami. Jeśli znacie te ilustracje, koniecznie napiszcie, w której książeczce są.
Gotowe elementy stworzą nam piękne, kolorowe obrazki, przedstawiające naszego bohatera w różnych sytuacjach. Warto z dzieckiem porozmawiać, co każdy obrazek przedstawia, co dziecko widzi, gdzie znajduje się przedmiot, na który w tej chwili patrzy mama lub tata. To dodatkowy pomysł na zabawę, ale też wykorzystanie puzzli do poszerzania słownictwa, ćwiczenia poprawnej wymowy, itp.
Tosiek zapowiedział, że przy najbliższej wizycie w gabinecie logopedycznym opowie o swoich puzzlach:
- Telaz powiem pani Ewie, że mam Pucia w domu tylko na takich fajnych puzzlach.
- Naprawdę powiesz? Eee...pewnie zapomnisz...
- Nie zapomnę. Powiem, przecież to oczywiste! 😀
Polecamy Wam i Waszym pociechom
puzzle z Puciem z całego serducha! 💓
Za egzemplarze
Komentarze
Ale fajne te puzzle.
OdpowiedzUsuńWidać że Tosiek zachwycony.
Myślę, że fani Pucia są w siodmym niebie! Super prezent wspomaga rozwój motoryki małej :) Kocham gry i książki z Naszej Księgarni :)
OdpowiedzUsuńFajne puzzle, takie niecodzienne.
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie widzę Pucia ;)
OdpowiedzUsuńPucio to świetna seria :) Mój syn go uwielbia, teraz już trochę mniej, ale swego czasu Pucio był z nami wszędzie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam układać puzzle jak byłam mniejsza teraz jakoś nie mam do nich cierpliwości a takie puzzle dla małego dziecka to świetna sprawa :D
OdpowiedzUsuńKliknij tutaj a wejdziesz na mój blog, jeśli jesteś zainteresowana.
Kliknij tutaj a wejdziesz na mój kanał na YT, jeśli jesteś zainteresowana.
Mój Synek jest już za duży na takie puzzle, ale wszystkim o nich mówię, bo są super!
OdpowiedzUsuńSuper puzle. Moja córka jak była mała miała bardzo podobne puzzle
OdpowiedzUsuńPięknie są wydane te puzzle. Sama za dzieciaka bardzo lubiłam się nimi bawić. :)
OdpowiedzUsuńMój synek też uwielbiał puzzle jak był mniejszy 🙂 idea była podobna, tylko firma inna 😉
OdpowiedzUsuńMoja 3 latka po prostu uwielbia puzzle. Ale takich okragłych to my jeszcze nie mamy!
OdpowiedzUsuńMamy je! i uwielbiamy! Teraz planujemy sięgnąć po książeczki o Puciu :)
OdpowiedzUsuńSuper są. Moje chłopaki jak byli mniejsze, też lubili układać puzzle ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne puzzle. :)
OdpowiedzUsuńKsiążeczka o Puciu bardzo się moim dzieciom podobała. I to o dziwo nie tylko najmłodszemu, ale i czterolatek był zachwycony udawaniem różnych odgłosów. Puzzle też wyglądają na fajne :)
OdpowiedzUsuńPucio. Czego brakuje? te puzzle dobrze znam, razem z córką sąsiadki zawsze je układamy, jak się spotykamy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne puzzle :) Moje corki uwielbiają układanie puzzli. Dla nich nie ma lepszego zajęcia.
OdpowiedzUsuńSuper są te puzzle, też byśmy chcieli je mieć.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa do nauki podstawowych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPucio idealny jest, no i przyjazny maluchom. Ostatnio kupiłam jednego na wypróbowanie i to był strzał w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam grafikę Pucia :D
OdpowiedzUsuńMoj 2 latek jest puzzlowym maniakiem, ale wciaz najbardziej ciesza go te czu czu
OdpowiedzUsuńMyślę że takie puzzle są idealne na prezent
OdpowiedzUsuńmając w domu dwie puzzlomaniaczki:0 musimy i my je mieć:)
OdpowiedzUsuńale świeten te puzle, my tez lubimy takie zabawy :)
OdpowiedzUsuńpuzelki to fajne na prezent dla najmłodszych:)
OdpowiedzUsuńMoja córka aktualnie uwielbia składać takie puzzle. Ma nie całe 3 lata, więc to idealny prezent dla niej. Musze sobie zamówić!
OdpowiedzUsuń