"Dumbo" i "101 Dalmatyńczyków" - Klasyka Disney'a w wersji książkowej dla dzieci. Wydawnictwo Egmont

Baśnie Walta Disney'a uwielbiam! Będąc dzieckiem, na kasetach VHS miałam ich mnóstwo i oglądałam je z wielką radością. Miałam też kilka książeczek opartych na kilku baśniach, po które również sięgałam bardzo często. Znam chyba wszystkie klasyczne tytuły, m.in. "Dumbo" i "101 Dalmatyńczyków". Wydawnictwo Egmont może poszczycić się naprawdę imponującą kolekcją książek z disneyowskimi bohaterami. Tym razem, również przygotowała dla czytelników miłą niespodziankę, w postaci chociażby wyżej wymienionych tytułów, które na pewno każde z Was dobrze zna. Publikacje należą do serii "Disney. Najpiękniejsze filmy".

"Dumbo"

Autor: Adriana Zabrzewska

Ilustracje: Disney Storybook Art Team

Wydawnictwo: EGMONT
Oprawa: twarda

Strony: 72

Wiek czytelnika: 3-7 lat

 DOSTĘPNA: TUTAJ

"Dumbo", to historia małego słoniątka z dużymi uszami, które stają się powodem drwin ze strony innych, przez co jest bardzo smutny. Mama o imieniu Jumbo, kocha go takim, jakim jest, pociesza go i zawsze jest blisko. Jest jej wyczekiwanym słoniątkiem. Razem mieszkają w cyrku. Pewnego dnia, kiedy ludzie dokuczają słonikowi, jego mama staje w jego obronie. Spotyka ją za to bardzo surowa kara - zostaje surowo ukarana: zakuta w kajdany, zamknięta i rozdzielona ze swoim synkiem. Mały Dumbo bardzo tęskni za ukochaną mamą i jest mu bardzo smutno. Pocieszeniem jest dla niego przyjaźń z myszką o imieniu Tim. To dzięki niemu słonik nabierze pewności siebie i uwierzy w swoje możliwości, a wielkie uszy, z których tak wszyscy się śmiali, okażą się bardzo pomocne. Czy Timowi i Dambo uda się uwolnić mamę słoniątka?

Z tej książeczki wynosimy naukę, że każdy z nas jest wyjątkowy. Wszyscy mamy wady, ale też zalety. Nie wolno śmiać się z nikogo, nikomu nie wolno dokuczać, ponieważ wyśmiewając się, sprawiamy tej osobie przykrość. Bardzo poruszająca bajka, przy której mogą polecieć łzy, ale dzięki której też na twarzy zagości uśmiech, a myszka Tim, będzie miała w tym swój udział.

"101 Dalmatyńczyków"

Tłumaczenie: Małgorzata Fabianowska

Wydawnictwo: EGMONT
Oprawa: twarda

Strony: 72

Wiek czytelnika: 3-7 lat

Tak wielkiej psiej rodzinki nie było! Dalmatyńczyk Pongo, mieszkał z Rogerem w Londynie. Pewnego dnia, przez okno, dostrzegł śliczną dalmatynkę, która mieszkała ze swoją panią, Anitą. Dzięki niemu Roger i Anita poznali się, z czasem zakochali się w sobie, zupełnie tak, jak para dalmatyńczyków. Pongo i Perdita, szybko doczekali się potomstwa. Wszystkim żyło się szczęśliwie, dopóki progu domu, nie przekroczyła dawna szkolna znajoma Anity - Cruella de Mon. Kobieta pragnie kupić szczeniaki, z sierści których, chce szyć wyjątkowe futro! Kiedy Roger i Anita stanowczo się temu sprzeciwiają, demoniczna Cruella, knuje intrygę. Wynajmuje złodziei, którzy mają uprowadzić szczenięta...

Zabawna, ale i pouczająca historia o sile miłości i przyjaźni...

 

Lektura była dla nas wspaniałą przygodą czytelniczą! Początek każdej pozycji, zapoczątkowuje strona z miejscem, na wpisanie do kogo należy książka. To świetny pomysł, ponieważ można je sprawić dziecku w prezencie. Dzięki podpisowi, od razu wiadomo, do kogo należy. 😉

Razem z Tośkiem oglądaliśmy już kilkakrotnie animowane wersje tych bajek ("Dumnbo" z 1941 roku, nawet wczoraj 😉). Bardzo je lubimy, dlatego też ucieszyły nas te dwie niewielkie książeczki. Obie mają ten sam format oraz twardą oprawę. Okładki są bardzo ładne, z przyjemną w dotyku powierzchnią. Jestem nimi zachwycona. Wewnątrz na dzieciaki czekają przepiękne ilustracje, niczym "żywcem" wyjęte z kadrów. Szata graficzna, stanowi tło całych stron. Tekstu nie jest dużo, przez co książki bardzo sprawnie się czyta. Mogą więc to być jedne z pierwszych książek do samodzielnego czytania. 

"Dumbo" i "101 Dalmatyńczyków", to nie tylko piękne historie, ale też pouczające opowieści, w których każda ma ukryte przesłanie. Świetnie sprawdzą się jako bajki na dobranoc. To historie, które cieszą pokolenia od lat, a ich popularność, na pewno nie zmaleje.  

POLECAMY!

 

Dostępna: TUTAJ 

 

 Dziękujemy