"Gru, Dru i Minionki" - Biblioteka filmowa od Wyd. Egmont


 Dziś coś dla miłośników Minionków - książka od Wydawnictwa Egmont, która jest opisem najnowszej kinowej bajki z przygodami tych niezwykłych żółtych stworków, pt. "Gru, Dru i Minionki". Jakiś czas temu pokazywałam Wam książeczki kreatywne z Minionkami  TUTAJ

Dziś mam coś do poczytania. Ilustracji jest w książce niewiele, jeśli już, to czarno-białe, jednak tekst jest tak zwięzły i lekki, że książkę czyta się jednym tchem. W książce znajdziemy wkładkę z kolorowymi ilustracjami, streszczającymi akcję filmową. Składa się ona z dwudziestu krótkich rozdziałów. Co podoba mi się w tej książce, to to, że ma "piórkową wagę" i jest niewielkich rozmiarów, przez co wszędzie się zmieści :)  Najnowszych "Minionków" nie oglądałam, jednak dzięki książce mam pewien zarys fabuły.


Balthazar Bratt, superprzestępca z wąsem zakrada się na tankowiec. Przy pomocy różowej gumy balonowej, unieszkodliwia ochroniarzy i wykrada drogocenny klejnot. Bratt w latach 80-tych jako dziecko cieszył się ogromną sławą. Jednak, gdy serial z czasem stracił na popularności i został zdjęty z anteny, Balthazar strasznie to przeżył. Postanowił być złoczyńcą naprawdę. Uwielbia muzykę, taniec i stylizację lat 80-tych. Właśnie na ten okres przypada czas jego wielkiej kariery telewizyjnej. 

Małżeństwo Gru i Lusy, agenci Ligii Antyprzestępczej, patroluje okolice łodzią podwodną. Gdy dostają informację o napadzie, którego dokonuje właśnie Bratt, Gru szybko dostaje się na pokład i walczy z Balthazarem. Odzyskuje klejnot jednak superprzestępcy udaje się uciec. Nowa szefowa Ligii Antyprzestępczej, Valerie DaVinci wyrzuca przez to Gru i Lucy z pracy.

 Gdy Minionki dowiadują się, że Gru "wyleciał z roboty", cieszą się bardzo. Myślą, że ich szef znów wróci na drogę przestępczą. Gdy tak się nie dzieje, Minionek Mel, wraz z innymi Minionkami opuszczają swojego pracodawcę. Niestety, szybko zaczynają rozrabiać, przez co trafiają do więzienia. 
Przybrane córki Gru i Lucy: Margo, Edith i Agnes, bardzo przeżywają utratę pracy rodziców, szczególnie najmłodsza Agnes, która organizuje wyprzedaż garażową i sprzedaje swojego ukochanego jednorożca.

Jakby tego było mało, okazuje się, że Gru ma brata bliźniaka! Wraz z całą rodziną udaje się do dalekiej Freedonii, aby poznać swojego brata, Dru. Dru bardzo chce być takim złoczyńcą jak kiedyś Gru. Próbuje go namówić na powrót do życia superzłoczyńcy. Zabiera go nawet na przejażdżkę i kradnie słodycze. Goni ich nawet policja na... świnkach! :) Gdy Gru dowiaduje się, że Balthazar Bratt ukradł brylant Dumonta, postanawia go odzyskać, zabrać do Ligii Antyprzestępczej i odzyskać pracę. 

Dru bardzo chce pomóc bliźniakowi w tej akcji. Co z tego wyniknie? Czy cała akcja braci bliźniaków zakończy się sukcesem? Odpowiedź znajdziemy w lekturze :)
 

Książeczka jest bardzo przyjemna. Cała historyjka niewątpliwie mi się podobała. Myślę, że spodoba się również dzieciom, które lubią Minionki :) 

Książkę "Gru, Dru i Minionki, znajdziecie TUTAJ


Seria/cykl: MINIONKI 
Ilustrator: Universal Studios 
Tłumacz: Adrianna Zabrzewska
Wydawnictwo: EGMONT 



Komentarze

  1. My jeszcze nie oglądaliśmy tej bajki, jakoś zapowiedź w kinie nie zachęciła ani mnie ani Laury. Może książeczka na początek byłaby dobrym rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe. Książki pobudzają wyobraźnię i wtedy my możemy kreować bohaterów 😊😉

      Usuń
  2. Ostatnio moja przyjaciółka oglądała bajkę w kinie i nie była zbyt zadowolona. Ale książka może być dużo lepsza. Klaudia J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat by się spodobała? Czasami gdy oglądam ekranizację pewnych książek, to ich fabuła znacznie odbiega od tej w książce. Myślę, że warto spró ować. Lektura jest szybka w czytaniu😉

      Usuń
  3. Na kino dla nas trochę za wcześnie ale z racji tytułu czuję sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😉😊 ja już się nie mogę doczekać kiedy zabiorę młodego do kina 😊

      Usuń
  4. Bardzo lubię galerię postaci z Jak ukraść księżyc - sam film jest po prostu przeuroczy. Podobnie jak Zwierzogród, również urocza, familijna pozycja na sobotnie deszczowe popołudnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie oglądałam minionkow. Jedynie fragment pierwszej części. Więc w sumie nie wiem o co tyle zamieszania 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech...to trzeba obejrzeć od pierwszej części 😁😁😁

      Usuń
  6. Tym wpisem przypomniałaś mi o nowych Minionkach. Grają to jeszcze w kinie czy trzeba szukać już wydanie na płycie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszym kinie jeszcze grali, ale chyba do końca tego tygodnia.

      Usuń

Prześlij komentarz