Wiewiórki Big - Wesoła gra planszowa od Aleaxnder Toys


Jak mijają Wam wakacje Kochani? Byliście gdzieś? A może dopiero wyjazd przed Wami? A może zostajecie w tym roku w domu? U nas na razie ta ostatnia opcja, choć mamy w planach coś na sierpień, ale zobaczymy, jak to będzie... :) Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza i weryfikuje nasze plany. No cóż, tak bywa. Gdy świeci słoneczko, to nie ma opcji, żeby siedzieć w czterech ścianach. No way! natomiast jeśli jest zimno i deszczowo, jak ostatnio, chcąc nie chcąc musimy zostać w domu. Tosiek do domatorów nie należy, co to, to nie. Muszę mu zorganizować jakoś ten czas tym bardziej, gdy oprócz mojego dziecka, przebywa u nas gościnnie inny szkrab :) Dobrze, że w domu mam pełen zapas książek i gier. I tym ostatnim (szczególnie o jednej) chciałabym poświęcić dzisiejszy wpis. 

Niedawno otrzymaliśmy nowość od Alexander Toys, a jest nią gra planszowa WIEWIÓRKI Big. To bardzo prosta i wesoła gra planszowa dla dzieci w wieku od 5 lat, ale myślę, że młodsze, nawet 3 letnie, chociażby z pomocą rodzica, również świetnie sobie z nią poradzi. Jej zasady są proste i czytelne, więc myślę, że nie będzie problemu :)

W porównaniu do  poprzednich gier od Alexander Toys, o których już wspominałam na blogu, plansza do tej gry jest niewielka. Jednak to, co wyróżnia wszystkie plansze, to solidność wykonania, żywa i kolorowa grafika oraz estetyka wykonania. Całość jest sztywna i polakierowana.

Drugą charakterystyczną rzeczą w grach tego producenta jest pudełko z otwieranym wiekiem oraz plastikową kieszonką na elementy gry.

A co znajdziemy w pudełku? Oprócz wymienionej planszy w opakowaniu mamy:

- 4 kolorowe pionki
- dużą kostkę do gry
- 20 czerwonych żetonów
- instrukcję gry w postaci małej książeczki

Zasady są bardzo proste. W skrócie chodzi o to, aby zebrać konkretną liczbę orzechów i strzec się kruków, pszczół i kuny, przez którą możemy stracić wszystkie orzechy!

Ale po kolei. Na początku wybrane pionki ustawiamy na polu START. Na planszy na polach z namalowanymi orzechami, kładziemy czerwone żetony. Grę rozpoczyna najmłodszy uczestnik, który rzuca kostką. Przesuwa swój pionek o tyle pól, ile oczek pokazuje kostka. Gdy pionek stanie na polu z orzechem, zabiera żeton i kładzie go obok siebie. Gdy gracz postawi pionek na polu specjalnym, musi postąpić według polecenia zawartego w "opisie pól".

Jeśli gracz postawi swój pionek na zielonym polu, oznacza to iż ugasił swoje pragnienie lub odpoczął w domku wiewiórek, albo wybił się z gałęzi. Otrzymuje przez to dodatkowy rzut kostką i ma dodatkowy ruch.

Gdy stanie na polu z czerwonym kółkiem, oznacza to, że zaatakowała go kuna, przez co traci wszystkie "orzechy" (odkłada je na miejsca na planszy), a w następnej kolejce zaczyna grę od początku z pola startowego.

Postawienie pionka na fioletowym polu z żółtym środkiem, to znak, że uczestnik gry napotkał kruka, przez co gubi jeden orzech.

Natomiast gdy staniemy na  polu niebieskim, z miejsca atakują nas pszczoły :-) Musimy odłożyć orzech na dowolne puste pole z jego rysunkiem.


Zwycięzcą WIEWIÓREK jest ten gracz, który jako pierwszy zbierze liczbę orzechów (żetonów), właściwą do liczby uczestników gry, a więc:

- przy 2 uczestnikach gry -----> 6 żetonów
- przy 3 uczestnikach gry -----> 5 żetonów
- przy 3 uczestnikach gry -----> 4 żetony
   
Jak widać, planszówka wciągnęła również naszą małą Łatkę :)


Gra jest idealna na wakacje. Można ją zabrać praktycznie wszędzie: na plażę, piknik, do parku. Cała rozgrywka sprawia przyjemność i jest emocjonująca. Każdemu zależało, żeby zebrać jak najwięcej orzechów (żetonów) i aby omijać wredną kunę :) Bardzo miło spędza się przy niej czas.

Grę jak najbardziej polecam!

Koniecznie zajrzyjcie na stronę producenta. Znajdziecie tam wiele wspaniałych gier i nie tylko :)

KLIK 

"WIEWIÓRKI Big" do testowania przekazało nam Alexander Toys. Dziękujemy!


Komentarze

  1. Super pomysł na zabawę na urlopie z dziećmi do tego twórczy !!! ;) Naprawdę szacunek !

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna gra dla młodszych dzieci z tego co widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie.😊Myślę że nawet 3-latek z pomocą rodzica sobie poradzi 😊

      Usuń
  3. Fajnie wygląda. Muszę sprawić córce jakaś nową grę bo te w domu już jej się nudzą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteśmy na etapie chińczyka ale młody za szybko się irytuje ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta gra ma proste zasady i jest naprawdę miłym urozmaiceniem dla dobrze znanych już planszowek.😃

      Usuń
  5. Kolejna warta uwagi planszówka od Alexandra :) Bardzo lubię tę firmę za wiele gier dla przedszkolaków. Moje córki wczoraj wyjechały na wakacje, a w walizce mają właśnie Grzybobranie z tej firmy. Proste, ale porządne wykonanie i przystępna cena.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą. My również jesteśmy zadowoleni z tych gier. 😊Czesto gdy odwiedzajś nas znajomi z dziecmi, proponuję im którąś z gier.Są bardzo zadowolone.Z tego względu że planszówki te są latwo dostępne, wiem, że niektórymi z nich zainspirowałam znajomych i kupili je swoim dzieciom.😊

      Usuń
  6. uwielbiam wszystkie planszówki, teraz tylko czekać aż synek podrośnie i będziemy grać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubie gry planszowe. Na naszym urlopie rowniez nie obylo sie bez planszowek :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nasza Ala bardzo lubi gry planszowe. Ostatnio na topie u nas jest grzybobranie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z moich pierwszych gier w dzieciństwie. Niestett zawsze gdzieś gubiłam grzybki 😊

      Usuń
  9. Fajna propozycja. Kochamy planszówki więc 'polujemy' na wszelkie nowinki, które u nas jeszcze nie zagościły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! 😉Jesteście prawdziwymi milośnikami planszowek. Brawo!😉😊

      Usuń
  10. Podobny pomysł do Grzybobrania, które uwielbiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, coś podobnego a jednocześnie zupelnie innego 😀😁

      Usuń
  11. Świetny pomysł na prezent dla małych dzieciaków. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Myślę, że maluch się ucieszy z takiej gry, tym bardziej, że jest taka kolorowa 😊

      Usuń
  12. Prosta gra - ale w tym tkwi jej urok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Dzięki jasnym zasadom, nie zniechęci z miejsca poczatkowego gracza planszówek😉😊

      Usuń
  13. Fajny pomysł na grę dla dzieciaków- mój starszak takie bardzo lubi.

    OdpowiedzUsuń
  14. My wyjeżdżamy za kilka dni dopiero, a planszówki rządzą u nas cały czas :)
    Wiewiórki wyglądają bardzo sympatycznie, czasem lubię takie zwykłe planszowe gry!

    OdpowiedzUsuń
  15. Planszówki to świetna rozrywaka i dla dorosłych i dla dzieci! Klaudia J

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy artykuł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. W sumie my jeszcze tej gry nie mamy, ale jak nadarzy się okazja to na pewno na nią zwrócimy uwagę. Jednak jak zauważyłem to teraz mój syn najchętniej bawi się mieczami https://modino.pl/militarne-miecze i na podwórku z kolegami tworzą jakieś klany.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz