MUFFINKI CHARLOTTY

Witajcie w niedzielę!
 
 
Dziś obchodzę imieniny :) Odwiedzi mnie koleżanka i postanowiłam do kawy podać coś specjalnego!
 
Najpierw miały być KOCIE OCZKA (przepis niebawem), które upiekłam wczoraj. Niestety, nie doczekały do dzisiaj, ponieważ mojemu mężowi bardzo posmakowały i w puszce zostało ich niewiele.
 
Do wizyty pozostało nie wiele czasu, więc szybka decyzja - robię MUFFINKI!
 
Ale jakie???
 
Hmmm...Wiem! Zrobię szarlotkowe babeczki, czyli takie, które w smaku przypominają prawdziwą szarlotkę. 
 
Moje babeczki nazwałam MUFFINKAMI CHARLOTTY! :-)
 
Babeczki są pyszne, lekkie i naprawdę smaczne! Wszystko za sprawą startych jabłek i aromatycznego cynamonu!
 
Wypróbujcie przepis i przekonajcie się same!!! :)
 
 
 
SKŁADNIKI:
 
- 2 szkl. mąki tortowej
- niecałe 2/3szkl. brązowego cukru lub kryształu + 1 łyżeczka do posypania jabłek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 2 jajka
- 1/2 szkl oleju
- 1 szkl. mleka 2%
  - kilka kropel aromatu cytrynowego
- 2 średnie jabłka
- 1 łyżeczka cynamonu


 
WYKONANIE:
 
W wielu przepisach składniki dzieli się na suche i mokre. Natomiast mi zależało na czasie, dlatego wszystko wrzuciłam do jednej miski. Babeczki wychodzą IDEALNE!
Do miski wsypuję kolejno: mąkę, cukier, proszek, cukier waniliowy. Wlewam mleko, olej, wbijam jajka i dodaję kilka kropel aromatu do ciast.
Mieszam wszystko drewnianą łyżką (mogą być grudki) i napęłniam foremki do 2/3 wysokości.
 

 


Jabłka myję, obieram i ścieram na tarce o dużych oczkach. Mieszam z łyżeczką curu i cynamonu. Nakładam na muffinki.


Piekę w nagrzanym piekarniku przez ok. 25-30 min.
Po wystudzeniu obsypuję cukrem pudrem!




Wspaniały smakołyk nie tylko do kawy! GWARANTUJĘ!!!! :-)
 

Komentarze